Zamknij

Pogorzelski: czy Gdynia jest gotowa na kryzys? W skrócie - plany są, ale zasobów nie ma

07:45, 10.03.2025 Aktualizacja: 07:51, 10.03.2025
Skomentuj

„Niedawno prawie pół miasta kolejny rok z rzędu doświadczyło awarii sieci ciepłowniczej w środku zimy. Awaria przeciągała się, szczególnie np. dla dzielnicy Karwiny. Problem dotyczył dziesiątek tysięcy osób.” - podkreślił Grzegorz Pogorzelski z gdyńskiej Nowej Nadziei.

Najpierw w ubiegłym roku fontanna na ul. Morskiej i zablokowany wjazd na obwodnicę Trójmiasta oraz trasa w kierunku Rumi i Wejherowa, a potem kilka tygodni temu globalna awaria ciepłownicza pozbawiająca ogrzewania połowę Gdyni.

Władze miasta śpią?

W trakcie kampanii wyborczej sprawa stanu gdyńskich wodociągów i sieci ciepłowniczej była podnoszona, dlatego obecne władze nie mogą zasłonić się niewiedzą czy brakiem informacji na ten temat. Rządzą miastem, więc ponoszą całkowitą odpowiedzialność za jego stan. Zasłanianie się jakimiś wspomnieniami z niedociągnięć poprzedników jest niczym innym jak pokazywaniem własnej niekompetencji.

Postanowiłem zapytać o to jak Gdynia jest przygotowana do awarii sieci ciepłowniczej lub energetycznej. Dostałem obszerną odpowiedź dotyczącą planów, kto ma je wdrażać, gdzie one są i bardzo krótką odnośnie tego jakimi zasobami do poradzenia sobie z kryzysem dysponuje miasto.” - dodał Pogorzelski.

„Czy miasto posiada plany reagowania i pomocy mieszkańcom w przypadku awarii sieci ciepłowniczej lub energetycznej? Jeśli tak to proszę o ich udostępnienie. Proszę również o wskazanie przyjętych procedur informowania mieszkańców o sposobach uzyskania pomocy w przypadku awarii trwających ponad 24 godziny.

Jakie zasoby w zakresie nagrzewnic. piecyków, agregatów prądotwórczych oraz paliw ciekłych pozostają w gestii miasta i jakie są procedury uzyskania dostępu do nich przez mieszkańców w sytuacji awaryjnej.” - tej treści wnioski skierował Pogorzelski do Urzędu Miasta Gdyni.

Odpowiedzi uzyskał z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności. Nie za wiele wynika z nich. Można jedynie dowiedzieć się, że miasto planuje skoordynowanie działań na wypadek kolejnych awarii. To do tej pory nie koordynowało?

Podana jest również informacja o sposobach przekazywania mieszkańcom wiadomości na temat awarii. Po totalnym chaosie informacyjnym, który wystąpił podczas ostatnich awarii sieci ciepłowniczej trudno jest uwierzyć w zapewnienie, że ten system w ogóle działa!

„Na podstawie Ustawy o zarządzaniu kryzysowym z dnia 26 kwietnia 2007 r. (Dz. U. z 2003 r. poz. 122) oraz zgodnie z Zaleceniami Wojewody Pomorskiego, miasto posiada Miejski Plan Zarządzania Kryzysowego Gdyni. Plan stanowi materiał pomocniczy dla członków Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego do planowania i realizacji przedsięwzięć niezbędnych w sytuacjach kryzysowych. Zawartość planu ma ułatwić wypracowanie propozycji do podjęcia decyzji przez Szefa Zespołu Zarządzania Kryzysowego, umożliwić pełne wykorzystanie posiadanych zasobów oraz skoordynowanie działań pomiędzy podmiotami uczestniczącymi w reagowaniu na sytuacje kryzysowe.

Przedmiotowy Plan jest dostępny na stronie internetowej https://bip.um.gdynia.pl/plany,9208/plan-zarzadzania-kryzysowego-miasta-gdyni,604426.

Ponadto Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności UM Gdyni, OPEC I PGE Energia Cieplna podpisały zbiór Zasad Reagowania Kryzysowego w Przypadku Wystąpienia Rozległej Awarii Cieplnej na Terenie Gdyni, w których to ujęto zasady monitorowania zagrożeń oraz stan techniczny miejskiego systemu ciepłowniczego, bilans i tryb uruchamiania sił i środków w przypadku wystąpienia awarii cieplnej, rodzaje awarii mogące wywołać sytuacje kryzysową oraz działania podejmowane przez służby miejskie.

Informowanie mieszkańców o sposobach uzyskania pomocy w przypadku awarii odbywa się poprzez wszelkie dostępne media tj. internet, radio i telewizja, poprzez administratorów budynków oraz bezpośrednio za pośrednictwem pracowników MOPS czy Straty Miejskiej.

Urząd Miasta Gdyni jest w posiadaniu 40 grzejników elektrycznych, 10 nagrzewnic oraz 8 agregatów prądotwórczych, które mogą być wykorzystane w sytuacjach kryzysowych. Tryb i zasady ich udostępniania jest uzależniony od sytuacji kryzysowej oraz indywidualnie rozpatrywany. W przypadku wystąpienia sytuacji, w której wykorzystanie w/wymienionych urządzeń jest wskazane, dysponent tj. Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności przekazuje urządzenia osobom najbardziej potrzebującym.” - czytamy w odpowiedzi gdyńskiego ratusza.

Czy zatem władze Gdyni są przygotowane na sytuacje kryzysowe?

Na podstawie odpowiedzi Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności oraz tego, co działo się wokół awarii wodociągów w ubiegłym roku i sieci ciepłowniczej kilka tygodnie temu trudno powiedzieć, że Gdyni może poradzić sobie z kolejnymi awariami.

Dobrze, że zima zmierza ku końcowi...

„Otóż Gdynia posiada 40 grzejników elektrycznych, 10 nagrzewnic i 8 agregatów. O zasobach paliw płynnych nie wspomnieli.

Sami Państwo oceńcie czy dla 250 tys. miasta to dużo. Śmiem twierdzić że bardzo niedużo a obecna administracja miejska powinna zdecydowanie pomyśleć nad zwiększeniem tych zasobów.

Jako miasto potrzebujemy mniej kongresów, gal, nagród i tęczowych piątków a więcej myślenia o strategicznych potrzebach mieszkańców w sytuacji kryzysowej. Czasy są niepewne a Gdynia przygotowana jest tylko na papierze.

Zamierzam jeszcze zapytać jakie działania podjęło miasto w celu pomocy tym najbardziej potrzebującym - starszym i schorowanym podczas niedawnej awarii ciepłowniczej. Dowiemy się czy chociaż faktyczna (nie medialna) reakcja służb była adekwatna.” - podsumowuje Pogorzelski.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto ZDIZ Gdynia)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%