- Uważam, że polityka mieszkaniowa w Gdyni jest w odwrocie. Obecnie mamy około 5085 mieszkań komunalnych natomiast według prognozy przyjętej uchwałą Rady Miasta w 2016 roku obecnie powinniśmy ich mieć ok 5500 w zasobie miasta. Dodatkowo mamy około 150 pustostanów, w niektórych przypadkach nie wynajmowanych nawet od kilku lat, a setki mieszkańców oczekują w kolejce na własny lokal – mówi radny Marcin Bełbot.
Polityka lokalowa miasta Gdyni pozostawia wiele do życzenia. Zgonie z prognozą brakuje ponad 400 mieszkań komunalnych. 150 pustostanów niezamieszkałych od lat przy jednoczesnym ogromnym zapotrzebowaniu na lokale mieszkalne to obraz podejścia władz miasta do mieszkańców.
- W ciągu ostatnich 10 lat wybudowaliśmy jeden budynek komunalny w którym znajduję się 30 lokali jednak trzeba wspomnieć, że w tym miejscu przed budową znajdowało się 36 lokali komunalnych - oczywiście o gorszym standardzie, ale jednak zasobu miasto istotnie nie zwiększyło – dodaje M. Bełbot.
Zajmując się sprawami mieszkaniowymi radny Bełbot skierował do prezydenta Gdyni interpelację, w której zawarł pytania o stan mieszkań komunalnych i socjalnych w mieście.
Okazuje się, że w Gdyni nie ma podziału na mieszkania komunalne i socjalne. Obecnie w zasobie miasta znajduje się 5085 lokali, które są tak określone na podstawie ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.
Mimo założonej prognozy w 2020 roku miasto nie zakupiło żadnego mieszkania, które znalazłoby się na liście zasobów komunalnych.
- W 2020 r, nie dokonano zakupu lokali mieszkalnych z uwagi na brak ofert spełniających kryteria jakie powinny spełniać nabywane na rzecz Gminy Gdynia lokale mieszkalne – odpowiedział wiceprezydent Michał Guć.
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Gdyni z dnia 21 grudnia 2016 w sprawie Wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Gminy Miasta Gdyni w latach 2017-2021 nie można wykupić mieszkania komunalnego.
Obecnie na przyznanie lokalu na liście na lata 2020-2022 oczekuje: 49 rodzin zakwalifikowanych do zawarcia umowy najmu lokalu na czas nieoznaczony oraz 88 rodzin zakwalifikowanych do zawarcia umowy najmu socjalnego.W dniu 28 maja 2021 r. została podpisana umowa z projektantem nowego budynku komunalnego przy ul. Turkusowej. Przewidywany termin zakończenia realizacji robót budowlanych to 2023 r.
W bardzo wielu przypadkach rodzin oczekujących na mieszkanie komunalne kroki należałoby podjąć natychmiast. Często mamy do czynienia z rodzinami, w których są dzieci. Warunki w jakich mieszkają urągają wszelkim zasadom.
„Budynek znajduję się przy ulicy Orłowskiej 51, nr działki 2387 – lokale wynajmowane są jako komunalne jednak nie spełniają podstawowych norm jak np osobna łazienka dla każdego lokalu. Odbyłem na miejscu wizję lokalną, rozmawiałem z mieszkańcami warunki, które zagwarantowało im miasto absolutnie nie przystoją oraz urągają godności człowieka. Obraz, który wyłonił mi się podczas wizji lokalnej to dwójka małych chłopców mieszkających w lokalu z wszechobecnym grzybem, zarwaną podłogą, bez łazienki w mieszkaniu - jest jedynie ogólnodostępna na korytarzu, która zawiera jedynie ubikację bez prysznica (w ubiegłym roku zarwała się w niej podłoga!!!).
W kolejnym "mieszkaniu" odwiedziłem starszą panią, niepełnosprawną, która w lokalu ma oberwany sufit oraz czarne ściany od wspomnianego wyżej grzyba. Pani w ubiegłym roku otarła się o śmierć gdy stojąc na balkonie nad jej głową spadło kilka elementów z rozpadającego się na dachu komina.
Schody na klatce schodowej również nie wydają się bezpieczne, ruchome barierki, wystające ze ścian niezabezpieczone kable. Nieruchomość znajduję się w bardzo dobrej lokalizacji, sprzedając ją można zapewnić godniejsze warunki wspomnianym rodzinom w lokalizacji mniej atrakcyjnej.” - przedstawiał stan budynku radny Marcin Bełbot.
W dniu 18 maja 2021 r. Prezydent Miasta Gdyni podjął decyzję w zakresie wynajęcia lokali zamiennych poza obowiązującą listą dla najemców zamieszkujących przy ul. Orłowskiej 51 w Gdyni.
Mieszkańcom budynku zostały przedstawione lokale. Trwa procedura.
Ale czy była konieczna interwencja radnego? Czy to nie są zadania urzędników miejskich, którzy powinni natychmiast reagować na takie sytuacje?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz