Zamknij

Pracownicy pomocy społecznej dostali po 1000 zł dodatku motywacyjnego... Czy w Gdyni też?

19:15, 15.07.2024 PAP Aktualizacja: 20:01, 15.07.2024
Skomentuj PAP PAP

Rozpoczęliśmy analizy i rozmowy o systemowej zmianie wynagradzania pracowników pomocy społecznej - poinformowała PAP wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Katarzyna Nowakowska. Jeszcze w tym roku chcielibyśmy "odbiurokratyzować" obowiązki pracowników socjalnych - dodała.

Od 1 lipca pracownicy pomocy społecznej, pieczy zastępczej i opieki nad dziećmi do lat trzech otrzymują dodatek motywacyjny do wynagrodzeń w wysokości 1 tys. zł brutto miesięcznie. Dodatek motywacyjny jest przyznany na podstawie programów skierowanych do konkretnych grup pracowników.

Jednak nie wszyscy dostali...

Tymczasem okazuje się -  informuje Dziennik Gazeta Prawa, że kwestia dodatku podzieliła pracowników, ponieważ nie wszyscy zostali nim objęci. Skąd wziął się problem? Jak wyjaśnia Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej, problem ma dwa źródła: pierwszym jest błędna interpretacja uchwał ze strony wojewodów i samego ministerstwa, a drugim ściśle związanym z pierwszym – pominięcie części pracowników pracujących w Ośrodkach Pomocy Społecznej, ale wykonujących wyłącznie zadania z zakresu świadczeń rodzinnych czy Funduszu Alimentacyjnego.

- Błędna interpretacja uchwał polega także na tym, że wytyczne ministerstwa bezprawnie każą sprawdzać jaki procent zadań, które wykonuje dany pracownik dotyczy działań z zakresu pomocy społecznej. W uchwale podjętej przez rząd nie ma w ogóle o takich wyliczeniach mowy. Tymczasem np. w małych gminach, w OPS pracownicy realizujący przyznawanie lub wypłatę określonych świadczeń wykonują pracę z zakresu różnych ustaw i wprost łączą zadania dotyczące np. świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej – mówi Maczyński.

Sprawdzamy jak to działa w Gdyni. Wkrótce więcej informacji!

* * *

Wiceminister rodziny Katarzyna Nowakowska przypomniała, że dodatki motywacyjne dla pracowników pomocy społeczne są wypłacane z wyrównaniem od 1 lipca. "Podwyżki są niezbędnym zastrzykiem, bo wiemy, jak trudna jest sytuacja pracowników pomocy społecznej, w tym pracowników socjalnych" - powiedziała wiceminister.

Podkreśliła, że pracownicy pomocy społecznej są ważną częścią systemu, bo bez nich wiele osób zostaje bez pomocy.

"W wielu miejscach w kraju są bardzo duże braki kadrowe. To jest temat, którym chcemy się pilnie zająć. W ministerstwie rozpoczęliśmy analizy i rozmowy o systemowej zmianie wynagradzania pracowników pomocy społecznej. Chcemy wypracować najlepsze rozwiązania. Będziemy to robić i pracować z samorządami, które tych pracowników zatrudniają. Wyższe płace w tym sektorze są w naszym wspólnym interesie" - poinformowała Nowakowska.

Zapowiedziała także zmiany, które "odbiurokratyzują" obowiązki pracowników socjalnych. "Jeszcze w tym roku chcielibyśmy zmniejszyć wykonywane przez nich tzw. prace ściśle biurowe, tak żeby mogli skupić się na istocie swojej pracy" - dodała wiceszefowa MRPiPS.

Zaznaczyła, że ważne będzie także przygotowanie rozwiązań na rzecz zwiększenia prestiżu tego zawodu.

"Bez pracowników nie będzie systemu pomocy społecznej. Mam nadzieję, że uda się wesprzeć samorządy, by także one mogły znaleźć w budżetach pieniądze dla tej grupy zawodowej. Prestiż zawodu to również komunikacja społeczna i szacunek dla tej grupy zawodowej. Nie mam wątpliwości, że należy to mocniej podkreślać" - powiedziała Nowakowska.

Wskazała, że pensje pracowników ustalają władze samorządowe, dlatego mogą się one różnić w zależności od regionu. "Są takie miejsca, gdzie te wynagrodzenia są wyższe. Będziemy przekonywać samorządy, że ta grupa pracowników jest niezwykle ważna dla systemu pomocowego i rozwoju lokalnego, i należy w nią inwestować" - podkreśliła wiceminister.

Według danych MRPiPS dofinansowanie wynagrodzeń od 1 lipca objęło ok. 133 tys. pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w placówkach pomocy społecznej prowadzonych przez samorządy lub na ich zlecenie.

Chodzi m.in. o osoby pracujące w ośrodkach pomocy społecznej; powiatowych centrach pomocy rodzinie; centrach usług społecznych, domach pomocy społecznej; placówkach specjalistycznego poradnictwa, w tym rodzinnego; ośrodkach interwencji kryzysowej; ośrodkach wsparcia, w tym ośrodkach wsparcia m.in. dla osób z zaburzeniami psychicznymi (np. w środowiskowych domach samopomocy), dziennych domach pomocy, domach dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży, schroniskach dla osób bezdomnych, schroniskach dla osób bezdomnych z usługami opiekuńczymi, klubach samopomocy wykonujących zadania wynikające z ustawy o pomocy społecznej.

W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, że nie wszyscy pracownicy pomocy społecznej otrzymali dodatkowe pieniądze. Wyłączone z dofinansowania miały zostać częściowo m.in. osoby realizujące świadczenia rodzinne i obsługujące fundusz alimentacyjny.

MRPiPS wyjaśniło, że grupa uprawnionych do dodatku jest określona, ale samorządy mogą ją rozszerzyć we własnym zakresie.

Przedstawiciele samorządów uważają, że przepisy w sprawie dodatków motywacyjnych wymagają zmian. Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich powiedział PAP, że dodatki motywacyjne powinny obejmować dodatkowo cztery grupy pracowników. To - jak wymienił - osoby realizujące świadczenia rodzinne, osoby zajmujące się świadczeniami z zakresu zwalczania przemocy, osoby obsługujące fundusz alimentacyjny oraz osoby pracujące w Warsztatach Terapii Zajęciowych.

kkr/ jann/ mp/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

0 0

Rachunek za prąd wszystko zje. Powodzenia uśmiechnięci Polacy haha 06:53, 16.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%