Nielegalne gadżety. Faszystowska symbolika na szalikach Bałtyku Gdynia, co na to rodziny zamordowanych w lesie piaśnickim i obozie KL Stutth

Art.308. Ustawy Ustawy Prawo własności przemysłowej mówi: Kto wprowadza do obrotu towary oznaczone znakiem towarowym z wyróżnikiem mającym wywołać mylne mniemanie, że przedmioty te korzystają z takiej ochrony, podlega karze grzywny.

Zgodnie z informacją Stowarzyszenia Klub Sportowy Bałtyk Gdynia, jedynym podmiotem mogącym używać herbu, nazwy i barw klubu do celów promocyjnych jest Stowarzyszenie Kibiców Bałtyku Gdynia. Tylko SKBG może projektować, produkować i prowadzić dystrybucję (w tym sprzedaż) gadżetów z symboliką Bałtyku Gdynia.

Te gadżety to przede wszystkim klubowe szaliki. I te meczowe, noszone na co dzień i te okazjonalne produkowane z okazji rocznic i specjalnych wydarzeń, jak np. 90 lecie Bałtyku. Obok szalików z herbem Bałtyku można kupić kubki, kufle, wlepki, flagi, odznaki, przypinki, proporczyki, koszulki, itp.

[ZT]43933[/ZT]

Jednak na rynku kolekcjonerskim nadal funkcjonują szaliki i wlepki, pojawiły się również kominy z symboliką Bałtyku Gdynia, na co ich producenci i dystrybutorzy nie mają zezwolenia. Organizatorzy tego procederu muszą liczyć się z konsekwencjami. Prawo jest jednoznaczne i takie działania traktuje jako kradzież znaku towarowego i ściga. Art. 296. ustawy – Prawo własności przemysłowej jasno określa, że jeśli dojdzie do naruszenia prawa własności znaku i nazwy, poszkodowany może żądać od osoby, firmy lub instytucji, która „ukradła” znak towarowy zadośćuczynienia. Na pewno musi zaprzestać używać znaku i musi liczyć się z konsekwencjami finansowymi oraz publicznym przeproszeniem za bezprawne używania znaku i nazwy.

Takie zadośćuczynienie może wynieść nawet 100 tysięcy złotych.

Według naszych informacji klub Kibica podejmie działania, które mają wyeliminować nielegalną produkcję gadżetów.

Pomysłodawców, producentów i dystrybutorów namierzyć muszą organa ścigania, w tym tajemniczego Rambo z Mechelinek i rzeczywistych właścicieli fikcyjnych kont na facebooku, z których prowadzona jest promocja gadżetów.

W tej sprawie jest jeszcze jeden aspekt – niektóre szaliki ozdobione są symbolem Totenkopf, czyli trupiej głowy lub głowy śmierci, które zdobiły czapki esesmanów i funkcyjnych m.in. w obozie koncentracyjnym Stutthof. Propagowanie symboli nazistowskich i faszystowskich jest w Polsce ścigane prawem.

Z drugiej strony jak muszą się czuć mieszkańcy Gdyni widząc szalik z symboliką oprawców, którzy mordowali w lesie piaśnickim? Czy autorzy projektu tego szalika i ci którzy go noszą czują się spadkobiercami morderców z piaśnickiego lasu?

* * *

Oficjalna informacja Bałtyku Gdynia w sprawie używania znaku towarowego (herbu, nazwy i barw):

Urząd Patentowy RP udzielił prawa ochronnego na znaki towarowe Stowarzyszenie Klub Sportowy Bałtyk Gdynia.

W związku z powyższym  każde użycie znaków musi być zgłoszone mailem na adres: [email protected] i zaakceptowane przez Zarząd SKS Bałtyk Gdynia.

Zgłoszenie powinno zawierać:

• informację o osobie i instytucji ubiegającej się o zgodę,
• informację o przeznaczeniu i celu publikacji znaków,
• informację o rodzaju środka przekazu, w którym będą przedstawione znaki oraz czas ekspozycji,
• projekt graficzny.

Do posługiwania się znakami towarowymi SKS Bałtyk Gdynia mają prawo jedynie partnerzy komercyjni SKS Bałtyk Gdynia, zgodnie z zawartymi umowami. Znaki towarowe nie mogą być wykorzystywane na produktach przeznaczonych do sprzedaży ani na gadżetach reklamowych bez zgody SKS Bałtyk Gdynia. Nie mogą występować na żadnych materiałach drukowanych (dokumentach firmowych, wizytówkach, plakatach, ulotkach, biletach etc.) bez zgody SKS Bałtyk Gdynia.

W sezonie 2020/2021 jedynym podmiotem uprawnionym do wykorzystywania znaków towarowych SKS Bałtyk Gdynia (w tym produkcji i dystrybucji pamiątek klubowych) jest Stowarzyszenie Kibiców Bałtyk Gdynia.