Od pewnego czasu trwa dyskusja o użytkownikach motocykli poruszających się ulicami w centrum Gdyni. Wielu spacerowiczów chciałoby całkowitego zakazu wjazdu motocykli na Skwer Kościuszki.
Na dziś zakaz ruchu ruchu motocykli obowiązuje tylko na ulicy Świętojańskiej na odcinku od ulicy Pułaskiego do al. marsz. J. Piłsudskiego.
Pojawiają się jednak skargi na szalejących na Skwerze i Molo Południowym motocyklistów. Skarżą się również turyści, że latem nie można spokojnie posiedzieć w barach, bo przeszkadza ryk silników motocyklowych. Również mieszkańcy maja uwagi, co do sposobów poruszania się motocykli po Skwerze.
- Na razie nie jest planowane takie ograniczenie na Skwerze Kościuszki – informuje Hanna Wyszyńska z ZDiZ.
Wielu motocyklistów nie wie, że na sporej części ulicy Świętojańskiej obowiązuje zakaz. Wjeżdżają... i płacą mandaty. Złamanie zakazu kosztuje 250 zł i 3 pkt karne. Mieszkańcy skarżyli się na hałas jaki robią motocykle. Na wprowadzenie zakazu miały wpływ również kwestie bezpieczeństwa.
Środowisko motocyklistów jednoznacznie stwierdziło, że to dyskryminacja. Jednak władze były nieugięte i pod dużym naciskiem mieszkańców zakaz wprowadziły.
Rajdy nocne i nadmierna prędkość, to najczęściej stawiane zarzuty. Zapewne to bardzo mała grypa motocyklistów sprawiła, że zakaz się pojawiał, ale jak to w takich przypadkach bywa, nastąpiła odpowiedzialność zbiorowa. Nie da się wprowadzić zakazu dla „idiotów na motorach”, a działać profilaktycznie lepiej zapobiegać niż później leczyć czy odwiedzać grób na Witominie...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz