"Lokalne władze powinny być zainteresowane włączeniem organizacji do systemu przygotowań gminy na zagrożenia. Lokalne liderki i liderzy świetnie znają mieszkańców i ich potrzeby. Mogą też działać szybciej i elastyczniej niż instytucje publiczne." – uważa Joanna Załuska z Fundacji im. Stefana Batorego. Organizacja przygotowała ekspertyzę nt. możliwości współpracy samorządu z organizacjami jakie daje ustawa o ochronie ludności.
- Niestety co innego zdanie środowisk pozarządowych, co innego rzeczywiste działania władz, a raczej ich brak. Żadnej strategii, żadnego informowania organizacji pozarządowych. moim zdaniem całkowite bagatelizowanie zagrożenia. I nikogo nie przekonuje dziwne pojawienie się kutra nieopodal Władysławowa, o czym mówił minister Siemoniak. Ja występowałem w sprawie szkoleń do chojnickiego samorządu. Szkoda słów. Na pytanie skierowane do burmistrza - kto powinien szkolić na terenie miasta Chojnice, Arseniusz Finster odpowiedział: JA! A na pytanie - kiedy odbędą się najbliższe szkolenie, odpowiedział, że nie jest to zapytanie o informację publiczną, czyli nie odpowiedział. O to jak burmistrz Chojnic traktuje zagrożenie - podkreśla Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu.
* * *
Dawid Sześciło w ekspertyzie przygotowanej dla Fundacji im. Stefana Batorego podkreślił, że ustawa o ochronie ludności umożliwia zawarcie porozumienia pomiędzy organizacją społeczną a lokalnymi władzami na realizację zadań wzmacniających odporność miejscowej wspólnoty na rozmaite zagrożenia.
"Nie jest to działanie obowiązkowe, a decyzja leży w gestii administracji samorządowej. Każda zainteresowana organizacja może zwrócić się do władz z wnioskiem lub petycją w sprawie uruchomienia tego instrumentu" – wyjaśnił ekspert.
Zakres porozumienia może obejmować m.in.:
• prowadzenie działań informacyjnych o zagrożeniach,
• organizację szkoleń i ćwiczeń (np. z reagowania na powódź czy upały),
• zakup i utrzymanie sprzętu do pomocy humanitarnej,
• przygotowanie miejsc schronienia lub obiektów ochronnych.
Katalog działań ma charakter otwarty, ale muszą one mieć bezpośredni lub pośredni związek z bezpieczeństwem mieszkańców. Wykluczone są działania typowo kulturalne, sportowe czy zdrowotne, niezwiązane z przygotowaniem na zagrożenia.
Choć porozumienie można zawrzeć na dłuższy okres, jego część finansowa musi być aktualizowana co roku – zgodnie z cyklem budżetowym. W praktyce oznacza to konieczność przynajmniej corocznego potwierdzenia finansowych warunków współpracy.
Lokalne władze powinny być zainteresowane włączeniem organizacji do systemu przygotowań gminy na zagrożenia. Lokalne liderki i liderzy świetnie znają mieszkańców i ich potrzeby. Mogą też działać szybciej i elastyczniej niż instytucje publiczne – uważa Joanna Załuska, dyrektorka programu Demokracja Lokalna Fundacji im. Stefana Batorego.
Analiza dostępna jest pod adresem: https://www.batory.org.pl/publikacja/ustawa-o-ochronie-ludnosci-i-obronie-cywilnej/
mp/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz