Zamknij

Ubych: jak wyprzedają Gdynię jeszcze szybciej

Mariusz Sieraczkiewicz 20:09, 21.09.2025 Aktualizacja: 20:17, 21.09.2025
Skomentuj foto investgdynia.pl foto investgdynia.pl

Nie ma szczęścia radny Łukasz Piesiewicz do mówienia prawdy...

Na dodatek próbując zrzucać porażki i niedociągnięcia obecnej władzy na poprzednika i jego ekipę trafia przysłowiową kulą w płot.

Ubych zareagował

Kiedy w połowie sierpnia br. wyskoczył z tekstem o 16 hektarach zapewne myślał, że wywoła nie lada sensację. Okazuje się, że nie była to nawet burza w szklance wody.

Wtedy radny Ubych mu odpowiedział:

„Materiał z głośnym tytułem, a ja lubię pracować na danych. Statystyka pokazuje, że utrzymując tempo wyrażania zgód przez Radę Miasta, jak również uzyskując sprzedaże... w 2025 roku skala (średnia) może być jeszcze większa. Czy to oznacza, że można dać tytuł: "Jak wyprzedają Gdynię jeszcze szybciej?" Myśląc o 16ha zabrakło doprecyzowania - czy w tych liczbach jest również sprzedaż działek niesamodzielnych, na dołączenie, porządkujących sytuację geodezyjną czy też czasami posiadanych działek poza samą Gdynią. Jest też w mojej ocenie istotna kwestia bez której spłaszcza się w ogóle dyskusję o budownictwie. Koszt wybudowania m2 mieszkania na terenach np. zdecydowanie bliżej linii wody czy też w bardzo zwartym kwartale może być wyższy, aniżeli przy płaskiej działce na Witominie. Dodatkowym pytaniem jest czy Śródmieście będzie zawsze najbardziej odpowiednim miejscem na lokowanie takich przestrzeni - rytm życia Śródmieścia, bliskość portu i jego nieustającej pracy - wcale nie musi być marzeniem dla rodziny z małymi dzieciakami. To często wybór będący wypadkową dla szeregu zmiennych. Rozumiem zamysł polityczny dla takiej narracji, ale merytorycznie już nie za bardzo.”

Fakty mówią co innego niż Piesiewicz

Radny z ekipy, której szefuje Tadeusz Szemiot i przewodzi PO zapomniał zajrzeć na stronę investgdynia.pl. Zobaczyłby tam, że obecna władza, czyli Aleksandra Kosiorek wyprzedaje Gdynię – na stronie są oferty działek do kupna.

Tak więc słowa radnego Jakuby Ubycha „jak wyprzedają Gdynię jeszcze szybciej” nabierają właściwego sensu.

Właśnie 26 września br. ma odbyć się przetarg, gdzie do zbycia z majątku miasta są tereny na Cisowej 11 639 metrów kwadratowych i na Chwarznie-Wiczlinie 4 025 m2.

Kolejne działki będzie można kupić 17 października br., tym razem przy ul. Św. Mikołaja w Chyloni i Szarych Szeregów w Redłowie.

Natomiast 21 listopada br. do nabycia działki w Małym Kacku przy ul. Częstochowskiej i ul. Giedymina, w Orłowie przy ul. Orłowskiej 35 i na Leszczynkach przy ul. Dembińskiego.

Handelek leci jak ta lala...

I tak radny z KORMiLu znów się nie popisał... Choć zapewne wzbudził zainteresowanie swoim postem. Jednak po wejściu na stronę nie znajdziemy hasła o treści: „decyzją prezydenta Gdyni przetargi zostały wstrzymane”. Za to widzimy kolejne przetargi i działki miejskie wystawiane na sprzedaż.

Tu należy zadać pytanie – dlaczego Piesiewicz stosuje taką narrację? Dla siania zamętu, budowania napięcia, tworzenia atmosfery kamuflażu, odwracania uwagi mieszkańców od braku umiejętności kierowania samorządem przez obecną ekipę rządząca Gdynią?

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%