Zamknij

Ubych: pojemniki są zbyt blisko drzew

Mariusz Sieraczkiewicz 15:36, 03.09.2025 Aktualizacja: 16:09, 03.09.2025
Skomentuj foto Jakub Ubych - Życie Radnego Miasta #wgdyni/FB foto Jakub Ubych - Życie Radnego Miasta #wgdyni/FB

"Cały czas brak reakcji na przepełnienie pojemników - kolejne zdjęcia pokazują, że worków dookoła przybywa. Dzięki za kolejne zdjęcia, również z innych miejsc. Wieczorem trochę ułożyłem, uporządkowałem - już się przesypywały na chodnik." - informuje Jakub Ubych, radny miasta Gdyni.

Tymczasowa Gdynia...

Sytuacja z odpadami tekstylnymi pokazuje jak tymczasowa jest obecna władza, która nie potrafi sobie dać rady z tak prostą sprawą. Nieumiejętność rozwiązania problemów ze śmieciami stawia Aleksandrę Kosiorek i jej koalicjantów z Tadeuszem Szemiotem na czele w bardzo negatywnym świetle. Jeśli nie ogarniają zwykłych śmieci, to nie można po nich spodziewać się żadnych skomplikowanych działań, na przykład w aspekcie ważnych dla Gdynian i Gdynianek inwestycji.

Władza ma problem ze zbiórką odpadów tekstylnych. A to przecież jedynie kwestia zakupu odpowiednich pojemników, ustawienia ich w miejscach wskazanych przez spółdzielnie mieszkaniowe czy wspólnoty mieszkańców, a potem odbiór przez firmy zbierające śmieci.

Jak widać w Gdyni to na razie problem nie do rozwiązania!

I tak od prawie roku obecne władze miasta walczą z cieniem... Kombinują jak koń pod górę udając, że "mają pomysła" na optymalne rozwiązanie zbiórki tekstyliów. I tak mieszkańcy uczestniczą w jakiejś samorządowo-gdyńskiej wersji sitcomu, w którym główna idea to "kupa śmiechu", czyli jak nieudolna władza próbuje za pomocą ściemy udobruchać mieszkańców. Jednak ci już przekonali się, że 7 i 21 kwietnia 2024 roku większość dokonała bardzo złego wyboru. Dlatego śmich słychać coraz głośniej, jak to w sitcomie, kiedy gagi są odzwierciedleniem paranoidalnej rzeczywistości, której już inaczej nie da się skomentować.

Uwagi Ubycha

"Przy okazji mam dwie uwagi. Sama lokalizacja jest korzystna jest jednak ALE (znów wyjdzie, że się czepiam - a mając miesiące na przygotowanie uważam, że można było przeprowadzić weryfikację):

1) Pojemniki są zbyt blisko drzew - zapis uchwały krajobrazowej: "lokalizowanie obiektów w odległości nie mniejszej niż 1 m od rzutów i obrysów koron drzew".

2) To już jest ciekawej - miasto chwaliło się podpisaniem umowy na dofinansowanie w ramach FEP Węzła Chwarzno-Polanki (czyli będą rozliczane środki za inwestycję zrealizowaną w poprzedniej kadencji). W tego typu projektach parametryzujemy się efekty np. liczbę miejsc postojowych. W miejscu, gdzie stoją pojemniki nie można o takich mówić, więc teoretycznie przy kontroli można byłoby podważyć trwałość działania.

Wiem, że może to być męczące, jednak jeżeli po miesiącach mamy 30 pojemników w skali miasta w tym tylko tutaj 4 z tej puli można było wybrać lokalizację z większą dokładnością. Już nie mówiąc o monitoringu konieczności opróżnienia." - dodaje Ubych.

Śmieci ich załatwią?

Al Capone poległ na podatkach... Czy gdyńskie śmieci staną się powodem upadku Kosiorek, Szemiota, Piesiewicza, Bzdęgi i reszty koalicjantów? Może tak się stać. 

Należy brać pod uwagę również to, że wszelkie odpady do zagrożenie epidemiologiczne, walające się śmieci na ulicach, brud, smród i powszechne ubóstwo...

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%