Ministra edukacji Barbara Nowacka uczestniczy w ogólnopolskim rozpoczęciu roku szkolnego 2025/2026 w Zespole Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych w Gdyni.
Wizycie ministry w Gdyni towarzyszyła demonstracja przeciwników jej polityki oświatowej, którzy zgromadzili się w liczbie kilkudziesięciu osób przed wjazdem na teren szkoły, w której Nowacka uczestniczyła w inauguracji roku szkolnego 2025 / 2026.
Protestowano przede wszystkim przeciwko wprowadzonemu od 1 września br. nowemu przedmiotowi - edukacja zdrowotna.
Nowy przedmiot nie jest obowiązkowy i już pojawiły się informacje, że "szału nie robi". Najprawdopodobniej jest ogromną porażką ministerstwa edukacji narodowej i samej ministry Nowackiej. Zainteresowanie uczestnictwem w tych zajęciach jest znikome, żeby nie powiedzieć - żadne.
Według politologów jest to efekt decyzji Tuska, który w czasie kampanii prezydenckiej, żeby nie zaszkodzić Rafałowi Trzaskowskiemu podjął decyzję o nie wprowadzanie edukacji zdrowotnej do kanonu przedmiotów obowiązkowych. Dziś uczniowie raczej nie kierując się sprawami światopoglądowymi podejmują decyzje o rezygnacji z udziału w edukacji zdrowotnej - po prostu chcą mieć jedną wolną godzinę więcej.
Będziemy inwestować w nowe technologie. Szkoła musi się zmieniać, więc staramy się odpowiadać na te wyzwania, zapraszając do współpracy całe środowisko szkolne - powiedziała w poniedziałek w Gdyni szefowa MEN Barbara Nowacka na ogólnopolskim rozpoczęciu roku szkolnego 2025/2026.
Jak poinformowała, resort edukacji przewidział na ten rok kilka zmian - "niezbędnych" dla szkoły i przyszłości. - Świat się zmienia. Technologia posuwa się naprzód i zmienia wszystko. (...). Stawia przed nami wielkie wyzwania: w jaki sposób funkcjonować we współczesnym świecie, jak rozróżniać prawdę od fałszu, jak mądrze partycypować w życiu społecznym i gospodarczym naszej ojczyzny - dodała.
- Szkoła musi się zmieniać, więc staramy się odpowiadać na te wyzwania - powiedziała. Dodała, że do współpracy zaproszone jest całe środowisko szkolne.
Nowacka zapowiedziała m.in. inwestowanie w "to, co jest wielką polską przyszłością, czyli nowe technologie". - Mamy jedną z najlepszych szkół matematyki i nauk ścisłych na świecie - zaznaczyła. Jak dodała, "od lat, od pokoleń" inwestycje w nauki ścisłe "budują silną gospodarkę, nowoczesne społeczeństwo - odporne na fake newsy i turbulencje gospodarcze". Jednocześnie zaznaczyła, że matematyka pozostanie obowiązkowa na maturze.
Przekazała, że w tym roku blisko 5 mld zł przeznaczono na inwestycje cyfrowe w obszarze oświaty. - To oznacza 12 tys. pracowni kształcących przy użyciu sztucznej inteligencji i cztery tys. pracowni STEM (pracowni nauk przyrodniczych, technologii, inżynierii i matematyki - PAP) - dodała. (PAP)
pak/ mark/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz