Zamknij

Czystki, czystki, czystki... Degradacja Gdyni trwa

Mariusz Sieraczkiewicz 07:27, 30.08.2025 Aktualizacja: 07:32, 30.08.2025
3 foto google.maps foto google.maps

„Szanowni Państwo, informuję, iż Pan Artur Wentland - naczelnik Wydziału Kadr i Szkoleń oraz jego zastępczyni - Pani Dagmara Sarzyńska z dniem wczorajszym zakończyli pracę na swoich stanowiskach. W związku z tym, do czasu wyłonienia nowego kierownictwa Wydziału, proszę aby bieżące sprawy kadrowe załatwiać bezpośrednio z Państwa opiekunami wydziałów. W innych sprawach z tego zakresu proszę o kontakt bezpośrednio ze mną.” - informację tej treści z serdecznym pozdrowieniem przesłał do pracowników Urzędu Miasta Gdyni Łukasz Kobus, Sekretarz Miasta, Dyrektor Generalny.

I tak mamy do czynienia z kolejnym krokiem w kierunku wyczyszczenia samorządu z fachowców.

Wymazać Cegielską?

Jest jeszcze jeden sygnał wynikający z tej decyzji – Artur Wendtland to człowiek, który swoją karierę samorządową rozpoczynał pod czujnym okiem Jerzego Zająca jeszcze w czasach, kiedy prezydentem Gdyni była Franciszka Cegielska.

Mamy zatem już oficjalną decyzję negowania historii dokonań miasta wynikających z administracji swego czasu najwyżej ocenianej kobiety w polskim samorządzie, której odważne decyzje pozwoliły przywrócić Gdyni świetność i kontynuację działań rozwojowych rozpoczętych w okresie II Rzeczypospolitej przez Eugeniusza Kwiatkowskiego i Tadeusza Wendę.

Za chwilę dowiemy się, że Gdynia zaczęła się za Kosiorek i Szemiota?

Odwołanie nastąpiło z dnia na dzień. Nie pojawiły się jednak żadne sensacyjne doniesienia, jak w przypadku Zygmunta Zmudy-Trzebiatowskiego. Co zatem wymyślą przedstawiciele obecnej administracji, by uzasadnić swoją decyzję?

Zapewne usłyszymy wiele niestworzonych historii...

Takimi decyzjami władze Gdyni pogrążają miasto w chaosie i z przyczyn tylko sobie wiadomych, bo oczywiście niczego w tym obszarze nie konsultują z mieszkańcami, prowadzą działalność destabilizującą.

Ostatni gasi światło

Już dziś tak naprawdę nie wiadomo kto rządzi Gdynią. Karuzela decyzji krąży coraz szybciej stwarzając atmosferę niepewności i coraz większego absurdu.

Gdynia to nie przestrzeń z strefami wpływów i miejscami do opanowania przez przyjaciół królika na podstawie aktualnych partykularnych interesików politycznych. To żywe miasto z mieszkańcami, którym należy się szacunek i prawda. Jednak jawność i transparentność to działania obce obecnej władzy.

Mieszkańców już nie ma w orbicie decyzji i pomysłów. Są za to zwolnienia, odwołania, podwyżki opłat, irracjonalne decyzje (pojemniki na tekstylia, likwidacja parkingów)...

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

HenioHenio

4 0

Zasłużył sobie na to. Nie żal mi go. Za długo utrzymał się na tym stołku. Ma wiele za uszami i na sumieniu.

09:45, 30.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

WyborcaWyborca

2 0

"I tak mamy do czynienia z kolejnym krokiem czyszczenia samorządu z fachowców" - dobry żart, który może być podany chyba tylko w medium zw. z poprzednią władzą, takim jak to. W mojej opinii wszyscy naczelnicy wydziałów powinni być po ostatniej władzy wymienienie, co niestety nie nastąpiło i słabo świadczy o aktualnej władzy.

10:57, 31.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

halohalo

2 0

A co to ma za znaczenie, że zatrudniony za czasów Cegielskiej? To jakaś automatyczna gwarancja, że przez 30 kolejnych lat będzie krystalicznie czystym urzędnikiem? Dziwna obrona, tymbardziej, że nie wiadomo, co się konkretnie stało, a odwołana została też druga osoba. Odwołanie po ponad roku od zmiany władzy, trudno to nazywać czystką, czystki to były rok temu, a o tym nie pisaliście...

20:37, 31.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%