Sprawa odbioru śmieci od mieszkańców Redy od kilku tygodnie wzbudza coraz większe emocje. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej będzie o nich mowa. W każdym razie może ulec zmianie astronomiczna podwyżka, która już wcześniej została uchwalona...
Po 15 miesiącach rządów nowego burmistrza Reda nie ma na przykład pieniędzy na realizacje związane z bezpieczeństwem pieszych idących z kolejki SKM w Pieleszewie. Chodzi o oświetlenie drogi i chodnik.
Kwestie związane z tłumaczeniem burmistrza porusza Reda na Radarze.
"Pismem OR.0003.2.5.2025 z dnia 22.07.2025 Burmistrz Redy próbował uzupełnić odpowiedź na interpelację Radnego Pana Radosława Fariona, która dotyczyła „gorącego” tematu odbioru odpadów na terenie miasta Redy. Jak zawsze odpowiedź jest niekompletna, niekompetentna i niesatysfakcjonująca. Burmistrz Mateusz Richert jak zwykle „kluczy” i zaciemnia rzeczywistość, jak w odpowiedzi na pytanie o ponoszenie „kosztów koszy ulicznych”. A temat nie jest błahy, bowiem z dużym prawdopodobieństwem tym kosztem Burmistrz obciąża „Drogie Mieszkanki i Drogich Mieszkańców”, a nie powinien. Nie wątpię, że Pan Radek tematu nie odpuści i mam nadzieję, że swoim przykładem ośmieli do działania pozostałych Radnych, choćby w temacie KOKSIKA.
Ja tymczasem zwrócę uwagę na wypowiedź Mateusza Pana, który w ten sposób odpowiedział na pytanie dotyczące sposobu naliczania opłat cyt. „jak wynika z powyższego (chodzi o głosowanie uchwał) przyjęta metoda naliczania opłat za odbiór odpadów komunalnych nie budziła Pana (czyli Fariona) wątpliwości”
No właśnie Państwo Radni jesteśmy „u celu” , bo to zdanie jest skierowane DO WAS WSZYSTKICH i powinno pobudzić do poważnej refleksji. Bo to WY podejmujecie uchwałę i niezależnie od tego, czy wcześniej w jakiejś sprawie byliście wprowadzeni przez Burmistrza (lub UM) w błąd, czy ukryto przed Wami jakąś istotną informację, czy zmanipulowano jakieś fakty, zawsze w efekcie końcowym usłyszycie od Richerta „to przecież nie ja, to WY”.
Warto ten kazus przemyśleć i nie pozwolić Burmistrzom na przedmiotowe traktowanie ani Radnych ani „Drogich Mieszkanek i Drogich Mieszkańców”.
Wszak art. 15.1 ustawy o samorządzie z dnia 08.03.1990 mówi jednoznacznie ”organem stanowiącym i kontrolnym w gminie jest rada gminy”.
Autor apeluje do redzkich radnych o więcej refleksji. Radni powinni przede wszystkim służyć mieszkańcom, a nie burmistrzowi czy jego zastępczyni. To społeczność Redy ich wybrała i im należy się szacunek i służba.
Jeśli radni bezkrytycznie "przyklepują" pomysły burmistrza, to stają się za nie tak samo jak on odpowiedzialni. I przy kolejnej kampanii wyborczej mogą być z tego rozliczani.
Ostatnie wybory samorządowe zmieniły wiele. Mieszkańcy chcą samorządu jawnego, transparentnego i działającego na zasadzie partycypacji społecznej. Dzieje się tak w wielu miejscach w kraju. W Kosakowie, kiedy pani wójt bagatelizowała sprawę zakończyło się wnioskiem o referendum odwoławcze. Wszystko wskazuje na to, że Rada Gminy go przyjmie...
Działania władz Redy póki co prowadzą do referendum, w którym mieszkańcy będą chcieli odwołać i burmistrza, i Radę Miejską.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz