"Kupują tanie grunty bez drogi dojazdowej, a potem w jakiś magiczny sposób miasto MUSI wybudować tę drogę kosztem boiska szkolnego albo terenów zielonych, a następnie grunt trafia na sprzedaż dla deweloperów. Rozumiecie to? Nie? Przypomnijcie sobie Akacjową w Orłowie." - podkreśla Michał Gdyński.
Dla przypomnienia i podkreślenia procederu Gdyński wstawił materiał filmowy opisujący sprawę z Orłowa sprzed kilku lat.
"Dobrze, że takie historie w Gdyni to już przeszłość, która odeszła z poprzednią kadencja władz Miasta." - zareagował Norbert Anisowicz z obecnej koalicji rządzącej Gdynią.
"Co ty gadasz. Po to, to wrzuciłem, aby ukazać proceder, który jest kontynuowany na Oksywiu. To jest dokładnie ta sama historia." - zaripostował Michał Gdyński.
Praktyka wykupu działek z brakiem możliwości wyjechania z nich od samego początku budzi wątpliwości. Jednak potem okazuje się, że dziwnym zbiegiem okoliczności kosztem gruntu miejskiego taka droga pojawia się. Przypadek?
"Tym postem, chciałem zwrócić uwagę na wieloletni proceder z kupowaniem bezwartościowych gruntów Gdyni za grosze i przerabianiu ich super zyskowne grunty deweloperskie kosztem twoim i moim. Tam było to, kosztem kawałka boiska, tutaj będzie kosztem kawałka Kępy Oksywskiej. Czy wyjaśniłem?" - zaznacza Gdyński.
Sprawa wycinki oksywskiego lasu, by na tym miejscu pobudować kolejne betonowe bloki od wielu miesięcy elektryzuje nie tylko mieszkańców Oksywia. Czują się jednak oszukani i mają pretensje do prezydentki Aleksandry Kosiorek, że nie chce posłuchać ich głosu, tylko upiera się przy zniszczeniu terenu zielonego i zastąpieniu go betonozą.
"W sumie to odczuwamy, że petycja pod, którą podpisało się prawie 6000 mieszkańców poszła do kosza w gabinecie Pani Prezydent..." - podsumował Mateusz Kolera z Rady Dzielnicy Oksywie.
Informacje płynące ze strony gdyńskiego ratusza skupiały się na budowie bloków komunalnych. Jednak już teraz pojawiły się również kwestie, że to nie do końca prawda, że nie tylko bloki komunalne, ale również deweloperka w pełnej krasie.
"Panie Norbercie czy może mi Pan odpowiedzieć na pytanie.
Na Oksywiu jest planowana nowa inwestycja mieszkaniowa dzięki której w Gdyni przybędzie 1000 nowych mieszkań.
Czy mógłby mi Pan powiedzieć dlaczego z tych 1000 nowych mieszkań tylko 300 będzie tanimi mieszkaniami na wynajem?
Czy skoro to teren miasta nie można było zamiast mieszkań komercyjnych wybudować wszystkie mieszkania jako mieszkania Na tani wynajem?" - napisał jeden z mieszkańców, kierując swoje pytania do radnego koalicji.
Taki to radny, jaka i koalicja...
* * *
[ZT]75194[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz