Ubych: trzeba przeprowadzić wycinkę numer dwa

Sprawa spartolonej wycinki drzew pod budowę obwodnicy Witomina nabiera coraz większych rumieńców. Teraz ornitolodzy zadecydują, które drzewa będzie można wyciąć!

Gdyński radny Jakub Ubych znając sprawę od podszewki już wcześniej sygnalizował, że z realizacją obwodnicy jest coś nie tak. Władze miasta milczały i robiły dobra minę do złej gry.

Aż wreszcie wybuchło!

I okazało się, że Lasy Państwowe swoją wycinkę zrobiły, a tu nadal rośnie las! I tu przypomina się stary skecz kabaretu Dudek, kiedy do Rappaport Bieniek rozmawia z Kubą Goldbergiem o lesie właśnie, a Rozencwajgowa jest chora…

Dla przypomnienia końcówka skeczu:

– No co to znaczy czterdzieści dwa złote, jak się kupuje i las, i tartak, i psa…

– Wiesz co ja ciebie powiem? Ty weź sobie ten las za darmo…

– A tartak?

– A TAR… A tartak, to ty sobie weź tyż za darmo…

– A pies?

– A pies??? A pies ci mordę lizał!!!

Ubych zauważa

"Wracam (i pewnie będzie to w najbliższym czasie bardzo częste) do tematów zamieszania z wycinką. W wypowiedziach medialnych Naczelnik Wydziału Inwestycji stwierdził:

Wykonawca był zaskoczony i pewnie nie doczytał umowy.

Wykonawcy popełniają różne błędy, w tym wypadku nie jest to prawdopodobnie jedyny błąd w ocenie kosztorysowej dokumentacji.

Moje uwagi (wcześniej podnoszone):

Jak Wykonawca mógł nie doczytać umowy, że musi dokonać wycinki skoro umieścił ją w kosztorysie. W kosztorysie, który był poddany analizie i badaniu przez Wydział Inwestycji i gdyby koszt nie byłby uwzględniony mogłaby być to przyczyna do odrzucenia oferty?

Skoro Wykonawca zdaniem Zamawiającego miał prowadzić proces formalny uzyskania zgody (w tym decyzji) na ten odcinek to czy Zamawiający udzielił szczególnego pełnomocnictwa do tego działania? (wydaje się, że wykracza poza standardowe)." - podkreśla Jakub Ubych. Opis sytuacji przedstawiony przez radnego daje jednoznaczny obraz relacji gdyńskiego ratusza z wykonawcami. 

Czy oznacza to, że kompetencje, to coś czego nie da odnaleźć się w gmachu przy Alei Piłsudskiego?

Po kuriozalnej konferencji prasowej wiceprezydenta Bartłomieja Austena Jakub Ubych pokusi się o kolejne podsumowanie (zapraszamy do wysłuchania):

* * *

Kalendarium:

• marzec – czerwiec 2024 r. - potencjalni wykonawcy zadają pytania dot. przetargu – w jednej z odpowiedzi wskazanie, że po stronie wykonawcy są wnioski do Energa Opertator sp. z o.o.,

• 28 czerwca 2024 r. – poznaliśmy oferty na budowę Obwodnicy Witomina,

• czerwiec 2024 r. zakończono inwentaryzację części lasu komunalnego – dokument potrzebny do decyzji derogacyjnej.

• do 17 października 2024 r. – analiza ofert na budowę Obwodnicy Witomina,

• 5 listopada 2024 r. – Nadleśnictwo Gdańsk ogłosiło przetarg na wycinkę (część LP),

• listopad / grudzień 2024 r. – odwołanie od wyboru wykonawcy w KIO

• grudzień 2024 r. – rozstrzygnięcie w KIO,

• 20 stycznia 2025 r. – podpisanie umowy na z Polimex Infrastruktutra sp. z o.o.

• luty 2025 r. – przekazanie firmie pełnomocnictw,

• 11 lutego 2025 r. – wypowiedź wiceprezydenta wskazująca, że dokument umożliwiający wycinkę jest „po stronie miasta”,

• 24 lutego 2025 r. – podpisanie umowy na sporządzenie wniosków dot. decyzji derogacyjnych,

• 1 marca 2025 r. – rozpoczęcie okresu ochronnego,

• 7 marca 2025 r. – informacja z UM: „To wina wykonawcy”.