Ze zdumieniem odnotowaliśmy w weekend pojawienie się w gdyńskim Biuletynie Informacji Publicznej (BIP) dwóch ogłoszeń o naborze na stanowiska dyrektorów zarządzających.
Jedno, Dyrektora ds. Kultury i Aktywności Mieszkańców (dziwne połączenie) i drugie, Dyrektora ds. Społecznych.
To, że same stanowiska są dziwne to jedno, ale jeszcze bardziej zadziwiające jest to, że takich stanowisk nie ma obecnie w strukturach miasta!
Regulamin organizacyjny, ani schemat organizacyjny Urzędu Miasta Gdyni nie przewidują takich stanowisk. Nie ma też zarządzeń Pani prezydent o utworzeniu takich stanowisk.
Idźmy dalej.
Przeczytaliśmy obszary zadań przypisanych do tych dyrektorów i porównaliśmy je z obszarami zadań za jakie odpowiedzialni są obecnie wiceprezydenci i prezydent miasta Gdyni.
Zakres zadań i kompetencji tych dwóch nowych stanowisk w 99% pokrywa się z kompetencjami i zadaniami urzędujących już wiceprezydentów. Jakim celu tworzone są w takim razie te dwa stanowiska?
Jedynym istniejącym stanowiskiem o zbliżonym charakterze jest Dyrektor Urzędu Miasta, ale jemu podlega urząd, a nie wszystko i nic jak w przypadku tworzonych dwóch stanowisk.
Czyżby to była próba obejścia ustawowego limitu ilości wiceprezydentów? (obecnie miasto wielkości Gdyni może mieć ich max. 4)
Co nas najbardziej zdumiało to moment ogłoszenia tego naboru i czas trwania naboru na te stanowiska, zaledwie 10 dni, z czego tylko 6 dni roboczych.
(od 15 listopada do 25go listopada) czyli tuż przed sesją Rady Miasta, podczas której prawdopodobnie odbędzie dyskusja nad budżetem na 2025 rok.
Zaledwie 6 dni roboczych na znalezienie kandydatów na tak ważne i odpowiedzialne stanowiska?
Żeby dopełnić obrazu, wymagania dla tych osób, które bądź co bądź miałyby pełnić bardzo odpowiedzialne funkcje, równe wiceprezydentom, są mniejsze niż dla dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu.
Czyżby kandydaci już byli i czekają jedynie na zakończenie formalnej procedury naboru?
Czy przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Gdyni Marek Dudziński mógłby przyjrzeć się tej bulwersującej sprawie?
(W załączeniu screeny ogłoszeń i zarządzeń o powołaniu wiceprezydentów)
Sławomir Januszewski
Gabriela Czaplewska
Bryza
* * *
Jednak coraz dobitniej padają ze strony nowej władzy różne określania w kierunku Bryzy. Prawda zaczęła boleć cwaniaczków... Mamy nadzieję, że Sławek Januszewski i Gabrysia Czaplewska nie ulegną naciskom i dalej będą prowadzić działania strażnicze obnażając złe praktyki władzy, bez względu na to kto zasiada na stołkach i bierze (tak naprawdę nie wiadomo za co) grubą kasę z pieniędzy mieszkańców, bo to Gdynianie są pracodawcami prezydentki i jej świty oraz wszystkich radnych.
Numer z nowymi stanowiskami, dublującymi kompetencje zastępców prezydenta jest przegięciem maksymalnym. Będziemy na bieżąco publikować felietony Bryzy i drążyć tematy, tak by transparentność i jawność rzeczywiście zawitały do Gdyni.
* * *
* * *
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz