Zamknij

Osowicka: "Ustawa Kamilka" w szkołach – kiedy rodzic musi mieć zaświadczenie o niekaralności

13:53, 23.09.2024 PAP Aktualizacja: 14:06, 23.09.2024
Skomentuj

Rodzic jadący na wycieczkę szkolną jako opiekun musi przedstawić zaświadczenie o niekaralności, ale rodzic, który jest tylko gościem w klasie - już nie – wynika z wyjaśnień resortów edukacji i sprawiedliwości dotyczących tzw. lex Kamilek.

- Najważniejsze w przestrzeganiu ustawy Kamilka powinno być rzeczywiste stosowanie jej zapisów. To wymaga przede wszystkim rzeczowych szkoleń osób, które są zobowiązane do jej stosowania, zaczynając od pracowników  administracji samorządowej, przez grono pedagogiczne, a na osobach zajmujących się kulturą, sportem, rekreacją czy kontaktami z dziećmi we wszelkich instytucje, organizacjach pozarządowych czy firmach. Jeśli do działań na rzecz najmłodszych angażowani są rodzice, to oni również muszą zdawać sobie sprawę z tego, że ich te przepisy również obowiązują. Nie ma tu tłumaczenia, że to kolega czy koleżanka, z którymi dziecko ma styczność poza szkołą. Prawo jest równe dla wszystkich. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to burza w mentalności i dotychczasowych przyzwyczajeniach. Jednak jak coś organizowane jest oficjalnie przez podmioty prawne, szkoły, urzędy, placówki samorządowe, NGO'sy czy jakiekolwiek przedsiębiorstwa, to takie zaświadczenia są obowiązkowe. To jedyny sposób na szukanie dróg przeciwdziałania przemocy - podkreśla Marzenna Osowicka, wieloletnia chojnicka nauczycielka.

W szkołach wraz z początkiem roku szkolnego odbywają się pierwsze zebrania, a wśród poruszanych kwestii pojawia się prawo dotyczące ochrony małoletnich przed przemocą nazywane ustawą Kamilka lub "lex Kamilek". Zgodnie z nim pracodawca przed „nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem osoby do innej działalności związanej z wychowaniem, edukacją (…)” sprawdza, czy jej dane są zamieszczone w rejestrach pedofili, z kolei osoba ta przedkłada pracodawcy informację z Krajowego Rejestru Karnego (KRK) w zakresie wskazanych w ustawie przestępstw wykluczających pracę z dziećmi.

W tym kontekście do Ministerstwa Edukacji Narodowej trafiają pytania, które dotyczą np. kwestii, czy rodzice wyznaczeni przez dyrektora szkoły do sprawowania opieki nad dziećmi na wycieczce, na basenie, w teatrze, a także goście zapraszani do przedszkoli, szkół i placówek np. weterani czy rodzice, którzy mają opowiedzieć przedszkolakom o swoich zawodach lub czytać książki, powinni przedstawić w placówce zaświadczenie o niekaralności.

Są szkoły i przedszkola, które rezygnują z takich atrakcji dla dzieci, są też takie, które oczekują zaświadczenia o niekaralności od rodziców wchodzących na zajęcia i lekcje. Wreszcie są i takie, gdzie zaświadczenia o niekaralności mają składać nawet opiekunowie upoważnieni do odbioru dziecka. PAP poprosiła o wyjaśnienia ministerstwa: edukacji i sprawiedliwości w tych sprawach.

Rodzic-opiekun na wycieczce

Jak więc jest z rodzicami jadącymi na wycieczkę szkolną w charakterze opiekuna? „W przypadku osoby, która opiekuje się dziećmi, nawet nieodpłatnie, na WF-ie, wycieczce, innym wyjeździe na takich zasadach jak nauczyciel, mamy do czynienia z działalnością związaną z opieką. Nie ma znaczenia, czy osoba ta jest rodzicem czy wolontariuszem” – wyjaśniło Ministerstwo Sprawiedliwości w odpowiedzi na pytanie PAP.

Dlatego zdaniem resortu warto na początku roku szkolnego utworzyć listę rodziców, którzy będą opiekować się dziećmi i „przed dopuszczeniem ich do działalności” dokonać sprawdzeń wynikających z ustawy.

Rodzic-gość

Inna sytuacja ma miejsce, jeżeli rodzic przychodzi do szkoły na lekcje i ma wykład dla uczniów pod stałym nadzorem nauczyciela, gdy dziecko nie pozostaje na osobności z takim gościem.

„W przypadku gości, np. weteranów lub innych osób, zaproszonych za zgodą dyrektora na zajęcia lub uroczystości w przedszkolu, szkole lub w placówce, podczas których opiekę nad dziećmi sprawuje nauczyciel (nauczyciele) prowadzący zajęcia i decydujący o ich przebiegu, można przyjąć, że zaproszona osoba nie prowadzi innej działalności w rozumieniu art. 21 ust. 1 ustawy, a zatem uzyskiwanie informacji o niekaralności tej osoby nie powinno być wymagane” - oceniło Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Również według Ministerstwa Sprawiedliwości w takiej sytuacji zaświadczenie o niekaralności nie jest potrzebne. „Dziecko w tym czasie znajduje się cały czas pod opieką osoby lub osób zwykle za nie odpowiedzialnych w placówce/jednostce i w zasięgu ich wzroku, czyli osoby/osób, które zwykle zapewniają mu bezpieczeństwo” – wskazało MS.

Jak zaznaczyło, takie wydarzenie powinno być jednak odpowiednio zorganizowane. „Dobrze jest określić tę procedurę w standardach ochrony małoletnich. Ze standardów powinna też wynikać ogólna zasada, że zapraszane mogą być wyłącznie osoby, wobec których nie zachodzi obawa, że mogą w jakikolwiek sposób stworzyć zagrożenie dla dziecka. Wszyscy zaproszenie powinni zapoznać się z zasadami organizacji wydarzeń i respektować je, przybywając do danej szkoły, przedszkola itp.” – podkreślił resort sprawiedliwości.

Upoważnieni przez rodzica

Jeszcze inna kwestia to zaświadczenia o niekaralności od osób upoważnionych odbierających dzieci z placówki w imieniu rodziców. Resort edukacji podkreślił w wyjaśnieniach przesłanych PAP, że w ustawie zawarte są wyłączenia i nie trzeba sprawdzać w rejestrach ani oczekiwać zaświadczenia z KRK od członka rodziny dziecka lub osoby znanej osobiście rodzicowi.

„Można zatem stwierdzić, że wykonanie obowiązków określonych w art. 21 ust. 1-8 ustawy nie jest wymagane, gdy spełnione są łącznie dwie przesłanki: 1. osobą dopuszczaną do działalności jest członek rodziny małoletniego lub osoba znana osobiście rodzicowi (przedstawicielowi ustawowemu) małoletniego; 2. rodzic (przedstawiciel ustawowy) małoletniego jest dopuszczającym do działalności” – wskazało MEN.

Resort sprawiedliwości zwrócił przy tym uwagę, że już od 2017 roku na pracodawcy spoczywał obowiązek sprawdzenia, czy dane osoby chcącej pracować z dziećmi figurują w rejestrze sprawców na tle seksualnym, nowością jest tylko konieczność przedstawienia informacji z KRK. Obowiązujący od siedmiu lat mechanizm weryfikacji nie uległ zmianie, dlatego zamieszanie z początku roku szkolnego wokół tego, kto powinien przedstawiać zaświadczenie z KRK, a kto nie, może świadczyć o tym, że dotychczas przepisy nie były właściwie stosowane.

Wzmożony ruch w związku z tzw. ustawą Kamilka obserwują sądy. "Obserwujemy zwiększone zainteresowane zaświadczeniami z KRK. Wydajemy około 300 takich zaświadczeń dziennie i to jest mniej więcej podobny poziom jak był przed 1 września. Niektórzy interesanci mówią, że potrzebują zaświadczenia, bo jadą na basen czy jakąś wycieczkę szkolną" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie SSO Anna Ptaszek.

Na początku września ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała, że przepisy dotyczące ustawy "lex Kamilek" będą ewaluowane. "Od października kuratorzy będą prowadzić kontrole, w jaki sposób funkcjonują te przepisy" - podkreśliła.

Tzw. Ustawa Kamilka, inaczej lex Kamilek została uchwalona 28 lipca 2023 r. Sejm zmienił wówczas Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektóre inne ustawy. Głównym celem nowelizacji było wzmocnienie systemowej ochrony dzieci przed skrzywdzeniem. Zmienione przepisy weszły w życie 15 lutego br. Od tego czasu osoby podejmujące pracę w placówkach związanych z wymienioną w ustawie działalnością z dziećmi muszą przedstawiać zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego. 15 sierpnia zaczęły obowiązywać wymagania dotyczące tzw. standardów ochrony małoletnich - zdaniem ekspertów to jeden z najważniejszych elementów ustawy. Mają pomóc wcześniej dostrzegać niepokojące sygnały świadczące o tym, że dziecku może dziać się krzywda i na nie reagować. Muszą je wprowadzić wszystkie instytucje, z których usług korzystają dzieci, m.in. placówki oświatowe (szkoły, przedszkola), opiekuńcze, wychowawcze, religijne, artystyczne, medyczne, rekreacyjne, sportowe, związane z rozwijaniem zainteresowań.

Projekt ustawy został przygotowany po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka z Częstochowy zakatowanego przez ojczyma.(PAP)

aba/ jw/ 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%