Zamknij

Najpierw dopuścił do zamknięcia bez drogi technicznej, a teraz robi sobie zdjęcia... czyli cała prawda o...

08:44, 02.07.2024 Mariusz Sieraczkiewicz Aktualizacja: 09:08, 02.07.2024
Skomentuj

Sprawa zamknięcia ul. Kreffta w Otominie (gm. Żukowo) wzbudziła wielki protest mieszkańców, którzy najpierw zablokowali zamykaną ulice, a potem swój sprzeciw wyrazili spacerując po przejściu dla pieszych przed rondem nieopodal Urzędu Gminy.

Wtedy ówczesny burmistrz Wojciech Kankowski nie miał odwagi rozmawiać z mieszkańcami Otomina ani radnymi, którzy wsparli ich protest, a byli to Mariola Zmudzińska, Adam Stromski i Adam Okrój.

[ZT]54669[/ZT]

Kankowski znów ściemnia...

Z dokumentów wynikało jasno, że Kankowski nie poczynił żadnych starań, by powstała droga techniczna umożliwiająca dojazd do wsi. Dziś perfidnie i arogancko fotografuje się na nowej drodze i oświadcza: „Czarny scenariusz rysowany rok temu, że droga będzie zamknięta 2 lata nie spełnił się. Po uciążliwościach pozostanie tylko wspomnienie.”

Zapomniał jednak dodać, że to dzięki staraniom mieszkańców, na których stanęła Izabela Wdowicz, która obecnie jest sołtysem Otomina.

[ZT]54742[/ZT]

„Burmistrz nas oszukał!”

[ZT]54421[/ZT]

To główne hasło, które skandowali mieszkańcy protestując w poniedziałek, 29 maja 2023 roku. I determinacja sięgnęła zenitu. Zmuszeni brakiem reakcji ze strony burmistrza Kankowskiego, który nie spełnił składanych rok wcześniej obietnic, wyszli na ulicę i zablokowali przejazd spacerując po przejściu dla pieszych.

[FOTORELACJA]10961[/FOTORELACJA]

- Mieszkańcy protestowali przeciwko temu, że przez ponad rok włodarz gminy nie zrobił skuteczni nic, aby im pomóc. Podczas budowy obwodnicy metropolitalnej, która jest oczywiście oczekiwana przez mieszkańców od lat i szczęśliwie w ostatnim okresie została rozpoczęta, na najbliższe 2 lata ma być zamknięta ul. Karola Kreffta, czyli ulica główna w Otominie. Mieszkańcy nie wyrażali zgody i od ponad roku prosili, aby wyznaczono drogę tymczasową. Okazuje się, że tej drogi tymczasowej nie będzie. Przez najbliższe 2 lata dzieci będą musiały sobie radzić z problemem dojechania do szkoły. Część dzieci do szkół chodziła piechotą do pobliskiego Żukowa. Teraz tego nie będą mogły zrobić, bo nikt ich nie puści przez plac budowy. Ten problem dotyczy również dorosłych pracujących w różnych porach, czy to w Żukowie, czy innych miejscowościach. Wyznaczono objazd, ale to jest 8 kilometrów. To jest ogromna dezorganizacja życia, dlatego mieszkańcy mówią: „my sobie nie wyobrażamy tego!” I to jest kolejny problem gminy Żukowo, jak wiele, wiele innych, które do tej pory nie są rozwiązane – mówiła wtedy Mariola Zmudzińska, jeszcze jako przewodnicząca klubu radnych Nasza Gmina Żukowo.

[FOTORELACJA]10972[/FOTORELACJA]

Sesja zdjęciowa, kiedy inni pracują na rzecz mieszkańców?

Teraz Kankowski razem z kolegami robi sobie mini sesję zdjęciową... Mieszkańcy uważają, że lansuje się na krzywdzie ludzkiej, kiedy inni pracują nad poprawą losu mieszkańców Otomina.

Mieszkańcy i Zmudzińska

Ulica Karola Kreffta była zamknięta na ponad rok (wstępne założenie wynosiła 2 lata, ale pod wpływem nacisków przez protesty mieszkańców i rozmowy prowadzone przez ówczesną radną Mariolę Zmudińską, Budimex obiecał o rok skrócić zamknięcie) przez zaniedbania ówczesnego burmistrza Kankowskiego.

[ZT]55606[/ZT]

Otomino wykluczone...

Według mieszkańców wszelkie obietnice poprzedniego włodarza składane były bez pokrycia, m.in. w sprawie utworzenia bajpasu, co było powodem protestów.

Zamknięcie ul. Kreffta doprowadziło do zamknięcia sklepu, co zmusiło mieszkańców do robienia wszystkich zakupów w innych miejscowościach.

Niezmotoryzowani zostali odcięci od świata, bo autobusy w części od Przyjaźni jeździły 2 razy rzadziej. A dla zmotoryzowanych 6 km objazdów przez ponad rok codziennie. I oczywiście stanie w niebotycznych korkach w drodze przez Żukowo.

Do Dworu do likwidacji...

Mianem wielkiego skandalu mieszkańcy określają zamknięcie (likwidację) przejazdu ul. Do Dworu. Według nich zgoda wyrażona przez Kankowskiego była niezgodna z warunkami środowiskowymi. Sami mieszkańcy wynegocjowali przejście pieszo-rowerowe.

Tak Kankowski traktował mieszkańców!

Przez wiele miesięcy skrzętni gmina ukrywała zamknięcie na stałe.

Odpowiada również Drelich

[ZT]55319[/ZT]

Za wiele utrudnień i brak wyjścia naprzeciw potrzebom mieszkańców odpowiedzialność ponosi również ówczesny wojewoda z PiSu Dariusz Drelich. Miesiącami „spijali sobie z dziubków” razem z Kankowskim, a mieszkańców mieli gdzieś. Dziś popadł w niebyt polityczny i według wielu, nawet członków Prawa i Sprawiedliwości już nigdy nie powinien wrócić do przestrzeni społecznej. Był to najgorszy wojewoda pomorski od 1918 roku... a może i dłużej?

Relacje Kankowskiego z Drelichem, zwłaszcza przed wyborami parlamentarnymi wzbudzały zażenowanie i wręcz odruchy wymiotne. Panowie się bawili, a mieszkańcom działa się krzywda...

„Jest wielka krzywda ludzi tam mieszkających. Od strony Lnisk, brak komunikacji, niezmotoryzowani całkiem wykluczeni, przez czas dopóki nie zrobią drogi nad przejściem brak możliwości dojścia do PKM, autobusu, dramat ludzi. Czy w lipcu Kankowski zrobi sobie zdjęcia z ludźmi, których przez zaniedbania tak skrzywdził? Nie powołał żadnego przedstawiciela z ramienia Urzędu Gminy jak były rozmowy i konsultacje z GDDKiA!” - podsumowuje jedna z mieszkanek Otomina.

Sprawa zamknięcia ul. Karola Kreffta to jeden z ogromu problemów wygenerowanych przez Wojciecha Kankowskiego i jego administrację przez akceptacji Witolda Szmidtke (i jego radnych) ówczesnego przewodniczącego Rady Miejskiej.

Tak naprawdę jaki obszar funkcjonowania samorządu się nie „dotknie” tam wszędzie „jest coś”!

To, co zostawił Kankowski to jeden wielki chaos...

[ZT]61798[/ZT]

Niemało będzie musiała się natrudzić burmistrz Mariola Zmudzińska, by uporządkować gminę Żukowo po latach niekompetentnego zarządzania przez poprzedniego włodarza wspieranego przez Drelicha „od zamiatania liści”, a raczej nie zamiatania...

Nowa burmistrz musi na nowo zbudować relacje z sąsiadami i praktycznie wszystkimi firmami i instytucjami, które mają wpływ na to, co dzieje się lub będzie się dziać na terenie miasta i gminy Żukowo.

 

 

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Obrzydliwe Obrzydliwe

0 0

Nigdy więcej Kankowskiego i jego przydoopków. 20:02, 02.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

LusiaLusia

1 0

A co z chodnikiem z Otomina do Żukowa ? Tam jest tak niebezpiecznie... Dzieci chodzą pieszo do szkoły, jeżdżą rowerami a samochody jeżdżą bez ograniczeń. Niedługo rowerowy wrzesień i oby obyło się bez śmierci na drodze. Mam nadzieję że nowa Pani Burmistrz stanie ma wysokości zadania jako urzędnik, matka i kobieta. Otomino górne jak i dolne pomimo, że niektórzy życzyli cytat: "zaorania wioski" będzie piękne ❤️ 13:23, 03.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%