Zamknij

Marzenna Osowicka: przez 150 lat żadne z władz miasta nie zamachnęły się na Lasek Miejski

23:19, 27.03.2024 Mariusz Sieraczkiewicz/foto MO Aktualizacja: 23:29, 27.03.2024
Skomentuj

Przypomina Marzenna Osowicka z Głosu Chojniczan. Mówi to w aspekcie obecnej sytuacji, w której mieszkańcy muszą protestować przeciwko planom burmistrza, które zakładały praktycznie „odleśnienie” tego terenu i sprzedaż na działalność komercyjną.

[FOTORELACJA]11080[/FOTORELACJA]

Dlatego Osowicka kandydując do Rady Miejskiej w Chojnicach jako jeden z priorytetów wyborczych przyjęła rewaloryzację przyrodniczę Lasku Miejskiego, jego ochronę i Doliny Strugi Jarcewskiej przed dewastacją.

"To perły naszego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego."

– podkreśla M. Osowicka.

- W obronę Lasku Miejskiego i Doliny Strugi Jarcewskiej, w protesty i działania organizowane przez Inicjatywę Mieszkańców, Chojnicki Alarm dla Klimatu oraz wielu chojniczan dobrej woli, angażuję się jako mieszkanka Chojnic oraz jako członkini zarządu Osiedla Mieszkańców nr 4. Jest to także istotny punkt mojego programu wyborczego – dodaje.

Problem jest ważny dla społeczności lokalnej na tyle, że mimo „strachu” przed reakcją burmistrza, który po każdym nieprzychylnym mu zdarzeniu „robi Hollyłuda” i kręci film, w którym przedstawia swoją wersję... mieszkańcy gremialnie zaprotestowali i zorganizowali spacer po Lasku Miejskim.

Marzenna Osowicka o Lasku Miejskim

Jak zamierza Pani przygotować Lasek Miejski do rewaloryzacji?

Komunalny Lasek Miejski został założony i zaprojektowany około 1870 roku przez miasto Chojnice dla zdrowia, wypoczynku i rekreacji leśnej w przyrodzie dla wszystkich mieszkańców. Od dekad miasto nie wykonało podstawowej analizy dla właściwego prowadzenia i zachowania tego pięknego zwartego kompleksu lasu i doliny Strugi Jarcewskiej. Jako radna miejska kadencji 2014-2018 alarmowałam o jego odnowę po zniszczeniach jakie dokonała w nim nawałnica 2017 roku. Miasto Chojnice do dzisiaj nic w tej kwestii nie zrobiło, co jest skandaliczne. Wymagana jest rewaloryzacja przyrodnicza Lasku Miejskiego i Doliny Strugi Jarcewskiej. Aby do takiej rewaloryzacji przystąpić należy najpierw sporządzić specjalistyczną inwentaryzację przyrodniczą dla Lasku i Doliny Strugi. Taką inwentaryzację musi wykonać naukowiec uniwersytecki, biolog.

Inwentaryzacja przyrodnicza wykaże stan środowiska, stan tego zwartego ekosystemu lasu, wód i doliny, co tak naprawdę przyrodniczo tu się znajduje i dzieje, jakie są siedliska ptaków, płazów, roślin. Zbada i zanalizuje wpływ kryzysu klimatu oraz scenariusze na przyszłość, zarekomenduje wytyczne, jak ten ekosystem prowadzić. Dopiero wtedy będzie można poprosić ekspertów od ekosystemów przyrodniczych o wytyczne dla leśnej funkcji rekreacji w Lasku. Na pewno nie będą to inwestycje budowlane, bo one ten nieduży ekosystem i walory przyrodniczej rekreacji zniszczą.

Na bazie inwentaryzacji i rekomendacji pod kątem kryzysu klimatu należy następnie uchwalić plan miejscowy dla całości Lasku i Doliny Strugi, który to plan nada im wyłącznie funkcje lasu i wód. I jednocześnie nadać formę ochrony dla całości. To, że tego nie przeprowadzono do dziś, jest kardynalnym zaniedbaniem ze strony miasta. Jeśli zostanę wybrana na radną miejską w nadchodzących wyborach, to będzie priorytet mojej kadencji.

Jakie są oznaki dewastacji?

Po nawałnicy 2017 roku, pomimo obietnic burmistrza, że dokona nowych nasadzeń w zniszczonym kwartale, nic takiego nie nastąpiło. Podczas spacerów straszy nas od dekad wyszczerbiona zabytkowa XIX-wieczna główna aleja bukowa Lasku Miejskiego, gdzie z uporem maniaka nie dokonuje się wypełnień w miejsce wyciętych okazów i nie pozostawia drzew-świadków.

Co należy zrobić, by te miejsca stały się atrakcją Chojnic?

Lasek Miejski i Dolina Strugi Jarcewskiej od 150 lat ze względu na swoje walory krajobrazowe i przyrodnicze lasu zawsze były miejscem licznie odwiedzanym i ukochanym przez chojniczan oraz wizytówką miasta. To jedyne miejsca rekreacji oraz odpoczynku w przyrodzie w mieście dla 38 tysięcy mieszkańców. Prowadzą tędy szlaki PTTK-owskie. Kompleks jest też jedynym, który pracuje ekosystemowo dla miasta - jako jedyny korytarz przewietrzający miasta oczyszcza powietrze, nawilża je i obniża temperaturę dla głównej części miasta.

Gdzie należy przenieść potencjalne inwestycje, które burmistrz chciałby zrobić w Lasku Miejskim?

49 hektarowy, a więc nieduży, Lasek Miejski i Dolina Strugi Jarcewskiej są po raz pierwszy w swojej 150-letniej historii zagrożone i zostaną zniszczone. Zagrożone są budową drogiz estakadą i wysokimi nasypami oraz rondem, która de facto będzie spełniać funkcje obejścia miasta, oraz dwoma odlesieniami, w tym leśnej polany. Spowoduje to całkowity zanik funkcji rekreacji Lasku Miejskiego i Doliny, zniszczenie chronionej panoramy miasta (chroniona przez wojewódzkiego konserwatora zabytków) oraz zablokowanie korytarza przewietrzającego. Planowana dewastacja jest ogromna i zatrważa. Skandalicznie zgodę pozwolenia na te odlesienia (zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na nieleśne) wydał marszałek województwa Mieczysław Struk. Jest to, zdaje się, jedyny przypadek w historii miast województwa pomorskiego, by mieszkańcom 38-tysięcznego miasta odlesić ich, i tak nieduży, jedyny teren rekreacji oraz las o wysokiej funkcji społecznej i historycznej. Zachodzę w głowę jak marszałek Struk mógł wydać zgody na coś takiego zamiast na to się po prostu nie zgodzić?! Oczywiście stało się to bez jakiejkolwiek wiedzy mieszkańców i cichcem. Mieszkańcy są bardzo rozżaleni na władze marszałkowskie. Organizacje i mieszkańcy wystosowali w tej sprawie wniosek do marszałka, który otrzymał także przewodniczący sejmiku Jan Kleinschmidt oraz wszyscy radni sejmiku. Niestety z zero odzewu. Moim zdaniem, jest to jeden z największych skandali województwa pomorskiego w ostatnich latach. Nie widzę też tu żadnej polityki województwa ochrony mieszkańców przed kryzysem klimatu oraz ich zdrowia, jak i ochrony miejskich zasobów przyrodniczych. 1,300 mieszkańców Chojnic podpisało pierwszą w historii Chojnic taką petycję o ochronę całkowitą Lasku i Doliny Strugi Jarcewskiej oraz przeciwko odlesieniom, i okazuje się, że ani dla marszałka ani burmistrza to 1.300 głosów i podstawowe potrzeby chojniczan nie mają najmniejszego znaczenia.

Wbrew wypracowanej w długofalowych konsultacjach Strategii Rozwoju Miasta Chojnice do 2030 roku, chroniącej na pierwszym miejscu Lasek Miejski i Dolinę, na leśnej polanie planuje się wybudowanie hotelu oraz domu pogodnej starości. Ten plan miejscowy dla leśnej polany, do którego sporządzania przystąpiono, nadal widnieje jako przygotowywany w Rejestrze Urbanistycznym mimo obietnic burmistrza - trwających od półtora roku - które okazały się zwykłym nieuczciwym graniem na czas z mieszkańcami.

Wokół Chojnic jest wiele pięknych terenów, gdzie inwestycje hotelu i domu starości mogłyby powstać. Z kolei droga musi zostać przeprojektowana bo inaczej 38 tysięcy chojniczan nie będzie mieć więcej żadnego miejsca rekreacji i w przyrodzie. Zaznaczam, że przez 150 lat żadne z władz miasta nie zamachnęły się na Lasek Miejski. Po prostu było to poza jakimkolwiek wyobrażeniem.

Jak angażujecie mieszkańców w walkę o Lasek Miejski? Jak wygląda dotychczasowa walka o zachowanie tych terenów zielonych?

Członkowie Głosu Chojniczan podpisali petycję w obronie leśnej polany, uczestniczyli w społecznym spacerze, po którym podpisali list poparcia dla działań Inicjatywy Mieszkańców oraz umieścili w programie wyborczym GCH (jako pierwsi). Naturalnie jest to moja linia wyborcza również.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto MO)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%