„Od 29 lutego, nie został jeszcze wyłoniony wykonawca inwestycji w aspekcie remontu naszej dzwonnicy, mimo że nastąpiło otwarcie kopert z ofertami tego przetargu. Mam obawy, żeby nie było podobnie jak w przypadku naszych dróg w Nadziejewie, podobna sytuacja, był przetarg, były zapewnienia bezpośrednio od burmistrza Zabrockiego, na zebraniu wiejskim, że te drogi będą wybudowane, wyremontowane a co do czego, to cała dalsza procedura została wstrzymana. Czy tak samo będzie z tą inwestycją!? Już taniej się nie da, 98% dofinansowania z budżetu państwa na zabytki. Czy znowu moje i Mariusza Birosza starania o fundusze na tą inwestycję pójdą na marne, tak jak w przypadku inwestycji drogowej w Nadziejewie?”
- zastanawia się Jerzy Terechów z Nadziejewa.
Dziwna zachowawczość, a raczej zaniechanie burmistrza Zabrockiego działa przeciwko mieszkańcom Nadziejewa, którzy wsparli pomysł i zadeklarowali, że pokryją wkład własny w wysokości 2 procent wartości projektu.
Zachowanie Zabrockiego pokazuje, że chłopina nie ma pomysłu na gminę. Wie, że swoją niekompetencją doprowadził (wspólnie z Rada Miejską) gminę do zapaści finansowej i teraz na nic już nie ma pieniędzy.
Wcześniej grzmiał na sesji, że nie będzie występował o żadne dotacja, a jak będzie potrzeba pieniędzy to sprzeda spółki komunalne.
Jednak to też mu nie wychodzi. Nadal wystawione na sprzedaż są działki na terenie dawnego śmietniska Zakładu Karnego, gdzie w ziemi leżą tony zakopanych odpadów po czyszczeniu drutów. Zamiast najpierw posprzątać i zutylizować śmieci, co mogłoby uatrakcyjnić miejsce, burmistrz chce wcisnąć potencjalnym kupującym teren z zakopanymi odpadami.
Według naszych informacji, takich miejsc ze znajdującymi się w ziemi „niespodziankami” jest w gminie dużo więcej.
* * *
W gminie mówi się również, że wstrzymanie remontu dróg w Nadziejewie i teraz przeciąganie wyboru wykonawcy modernizacji dzwonnicy, to zemsta za to, że wieś nie popiera Zabrockiego. Wszak to z Nadziejewa pochodzi Jerzy Terechów, który od dłuższego czasu jawnie krytykuje działania (a raczej ich brak) burmistrza i to nie tylko na terenie jego wsi.
Przypomnijmy, że Zabrocki nie uczestniczył ani razu w uroczystościach związanych z obchodami zwycięskiej bitwy nad Szwedami, która rozegrała się właśnie na polach obecnego Nadziejewa. Stowarzyszenie Brygada Inki i Stowarzyszenie Czarne. Tu się dzieje! W związku z tym organizują uroczystości rocznicowe.
O Nadziejewie ostatnio było głośno ze względu na zakopania się w błocie ciężarówki nieopodal posesji Marka Kozła, na drodze gminnej. Sprawa rozlała się nie tylko po gminie...
Zabrocki w Nadziejewie nie ma ani posłuchu ani zbyt wielu popleczników. Zresztą kto by popierał burmistrza, który nie realizuje obiecanych inwestycji drogowy?
Chyba jedynie sołtys Orzłowski jest jeszcze zwolennikiem Zabrockiego i milczy nic nie mówiąc mieszkańcom w sprawie zaniechanych inwestycji.
Alban10:10, 19.03.2024
3 0
Tragedia kraj demokratyczny a Terechow pisze o tym kto za kim jest i gwarantuje że nadziejewo ani nie jest za terechowem ani za Biroszem. A a temu kto redaguje te teksty współczuję jak można użyć słowa "chłopina" 10:10, 19.03.2024