Zamknij

Terechów: wykonawca na remont wieży nadal nie wyłoniony

09:14, 19.03.2024 Mariusz Sieraczkiewicz/foto Jerzy Terechów Aktualizacja: 09:20, 19.03.2024
Skomentuj

„Od 29 lutego, nie został jeszcze wyłoniony wykonawca inwestycji w aspekcie remontu naszej dzwonnicy, mimo że nastąpiło otwarcie kopert z ofertami tego przetargu. Mam obawy, żeby nie było podobnie jak w przypadku naszych dróg w Nadziejewie, podobna sytuacja, był przetarg, były zapewnienia bezpośrednio od burmistrza Zabrockiego, na zebraniu wiejskim, że te drogi będą wybudowane, wyremontowane a co do czego, to cała dalsza procedura została wstrzymana. Czy tak samo będzie z tą inwestycją!? Już taniej się nie da, 98% dofinansowania z budżetu państwa na zabytki. Czy znowu moje i Mariusza Birosza starania o fundusze na tą inwestycję pójdą na marne, tak jak w przypadku inwestycji drogowej w Nadziejewie?”

- zastanawia się Jerzy Terechów z Nadziejewa.

Nierealizowane inwestycje

Dziwna zachowawczość, a raczej zaniechanie burmistrza Zabrockiego działa przeciwko mieszkańcom Nadziejewa, którzy wsparli pomysł i zadeklarowali, że pokryją wkład własny w wysokości 2 procent wartości projektu.

Zresztą burmistrz od tego uzależnił złożenie wniosku...

Zachowanie Zabrockiego pokazuje, że chłopina nie ma pomysłu na gminę. Wie, że swoją niekompetencją doprowadził (wspólnie z Rada Miejską) gminę do zapaści finansowej i teraz na nic już nie ma pieniędzy.

Wcześniej grzmiał na sesji, że nie będzie występował o żadne dotacja, a jak będzie potrzeba pieniędzy to sprzeda spółki komunalne.

Ot, gospodarz, który tylko sprzedawać potrafi.

Jednak to też mu nie wychodzi. Nadal wystawione na sprzedaż są działki na terenie dawnego śmietniska Zakładu Karnego, gdzie w ziemi leżą tony zakopanych odpadów po czyszczeniu drutów. Zamiast najpierw posprzątać i zutylizować śmieci, co mogłoby uatrakcyjnić miejsce, burmistrz chce wcisnąć potencjalnym kupującym teren z zakopanymi odpadami.

Według naszych informacji, takich miejsc ze znajdującymi się w ziemi „niespodziankami” jest w gminie dużo więcej.

* * *

Zemsta za opór?

W gminie mówi się również, że wstrzymanie remontu dróg w Nadziejewie i teraz przeciąganie wyboru wykonawcy modernizacji dzwonnicy, to zemsta za to, że wieś nie popiera Zabrockiego. Wszak to z Nadziejewa pochodzi Jerzy Terechów, który od dłuższego czasu jawnie krytykuje działania (a raczej ich brak) burmistrza i to nie tylko na terenie jego wsi.

Przypomnijmy, że Zabrocki nie uczestniczył ani razu w uroczystościach związanych z obchodami zwycięskiej bitwy nad Szwedami, która rozegrała się właśnie na polach obecnego Nadziejewa. Stowarzyszenie Brygada Inki i Stowarzyszenie Czarne. Tu się dzieje! W związku z tym organizują uroczystości rocznicowe.

O Nadziejewie ostatnio było głośno ze względu na zakopania się w błocie ciężarówki nieopodal posesji Marka Kozła, na drodze gminnej. Sprawa rozlała się nie tylko po gminie...

Zabrocki w Nadziejewie nie ma ani posłuchu ani zbyt wielu popleczników. Zresztą kto by popierał burmistrza, który nie realizuje obiecanych inwestycji drogowy?

Chyba jedynie sołtys Orzłowski jest jeszcze zwolennikiem Zabrockiego i milczy nic nie mówiąc mieszkańcom w sprawie zaniechanych inwestycji.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto Jerzy Terechów)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

AlbanAlban

3 0

Tragedia kraj demokratyczny a Terechow pisze o tym kto za kim jest i gwarantuje że nadziejewo ani nie jest za terechowem ani za Biroszem. A a temu kto redaguje te teksty współczuję jak można użyć słowa "chłopina" 10:10, 19.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%