"Postmodernizm a'la Gmina Żukowo. Takie atrakcje na NOWOBUDOWANYM chodniku na ul. Rolniczej. Ciekawe czy tak było w projekcie, bo wygląda jak by tak miało zostać... Trochę obawiam się co to się tu u nas pobuduje, jak już te miliony (wreszcie) będą spływać do Gminy na inwestycje..." - podsumowuje mieszkaniec, który nie mógł oprzeć się rozwiązaniu wprowadzony właśnie przez wykonawcę chodnika przy ul. Rolniczej.
Drogi to najczulszy punkt władz gminy Żukowo. To, że sobie z tym obszarem zadań własnych gminy całkowicie nie radzą, jest niezaprzeczalnym faktem. Od wielu lat Kankowski nie potrafi zrealizować swoich obietnic drogowych (zresztą nie tylko drogowych), obiecując na przykład mieszkańcom Otomina remont drogi i budowę chodnika, kiedy przyszło do realizacji odnowił tylko kawałek... i to totalnie absurdalnie! Ze ścieżką rowerową w kosmos...
"Widać że projektującej kanalizację nikt nie brał pod uwagę że powstanie chodnik. Tak właśnie jest jak się realizuje zadania po kawałku, bez podejścia kompleksowego. To budowanie w chaosie. Dziwi mnie fakt że radni nie reagują, nie zwracają uwagi na detale, może to robią jednak za mało efektywnie."
"Ja przepraszam ale czy aby te inwestycje nie były tam w jednym czasie? Kanaliza + chodnik? Normalnie to wykonawca prosi i wytyczenie krawędzi chodnika i dostosowuje ułożenie kręgów studni do tego. Kierownicy z najwyższej półki tutaj działali."
Sytuacja na styku chodnika z pasem jezdnym ul. Rolniczej nadaje się do leksykonu absurdów i "idiotyzmów" drogowych.
Takie niespodziewane ingerencje w pas ruchu mogą na tyle utrudniać poruszanie, że dojść może do zdarzeń drogowych zagrażających życiu i zdrowiu uczestników ruchu.
* * *
Rzeczywistość pokazuje, że w gminie Żukowo jest wiele, bardzo wiele do zrobienia!
Jacy radni?14:47, 18.03.2024
0 0
Koledzy od podnoszenia łapki w górę? Jest chyba tylko 5 radnych mających swoje odmienne zdanie, ale ich Kankowski ignoruje. 14:47, 18.03.2024