Zamknij

Emil Reszczyński: więcej przestrzeni dla mieszkańców Demptowa!

16:35, 07.03.2024 Aktualizacja: 08:04, 08.03.2024
Skomentuj

Każdy z nas lubi czasem poczuć dreszczyk emocji serwowany nam przez kultowe horrory. Rozsiąść się wygodnie w domowym fotelu i dać przestraszyć twórcom filmowych klasyków. Lubimy ten stan, jednak sprawia nam przyjemność tylko pod warunkiem, że nie wychodzi poza ramy ekranu telewizora.

Zdarza się jednak, że sceny jak z horrorów stają się elementem rzeczywistości, w której żyjemy. W Gdyni to jednoznacznie negatywne odczucie towarzyszy od lat mieszkańcom Demptowa, gdzie w 2012 roku zlikwidowano dom dziecka, zlokalizowany do tamtego momentu w pokaźnych rozmiarów budynku przy ul. Demptowskiej.

Dom, który straszy...

Niszczejący obiekt napędził już niejednemu strachu. Ci mieszkańcy, którzy praktykują aktywność fizyczną na świeżym powietrzu obserwują u siebie przyspieszone bicie serce oraz wyższe tempo biegu, mijając, nierzadko również sprintem, okolice tego miejsca.

Nic nie trwa jednak wiecznie i każda cierpliwość ma swoje granice. Swą mieszkańcy utracili kilka lat temu i na części działki, na której ów obiekt się znajduje, zbudowano w ramach Budżetu Obywatelskiego dwa boiska oraz miejsce do zewnętrznej rekreacji. Nie rozwiązuje to oczywiście problemu gdyńskiego straszydła, ponieważ mimo ogólnego niezadowolenia władze miasta nadal nie zrobiły nic w sprawie drugiej części działki.

Dzielnica drugiej, a może nawet trzeciej kategorii?

- Co prawda jakiś czas temu zapowiadano, że działka zostanie sprzedana, a miejsce oddane do zabudowy prywatnemu deweloperowi, na zapowiedziach się jednak skończyło. Nie jest to zresztą incydent. Wręcz przeciwnie, można śmiało stwierdzić, że Demptowo traktowane jest od dawna jako dzielnica drugiej, a może i trzeciej kategorii - podkreśla Emil Reszczyński ze Stowarzyszenia Gdynianka, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta Gdyni z okręgu nr 2, pozycja 2.

Linię 34 Szczurek zabrał...

- Dowodów dostarczają nie tylko poczynania w sprawie terenu po dawnym domu dziecka, ale również niedawne cięcia komunikacji miejskiej, gdzie to właśnie tej dzielnicy pozbawiono połączenia tak strategicznego jak linia 34, praktycznie jedyna łącząca Demptowo z centrum miasta. Jedynym pozostawionym wówczas mieszkańcom została linia 114, która komunikuje ich jedynie do dworca w Chyloni. Teoretycznie jest jeszcze linia 102, jednak pojawia się ona na Demptowie na tyle rzadko, że można wręcz czasem zapomnieć o jej istnieniu.

[ZT]52660[/ZT]

Nadeszła jednak i ona (konfetti), czyli kampania wyborcza.

- Władze miasta więc, jak zaczarowane, niemal z dnia na dzień przywróciły wszystkie zlikwidowane linie. Zjawiska magiczne cechują się jednak czasowymi ograniczeniami i antidotum w postaci zakończenia okresu wyborczego z pewnością poskutkuje ponowną ich likwidacją (oczywiście, jeśli mieszkańcy nie wezmą spraw w swoje ręce i nie wybiorą zmiany) - dodaje Reszczyński.

Brak inwestycji

- Brak niemal jakichkolwiek inwestycji w zaniedbane przez władze Demptowo, ale również Pustki, Chylonię i Cisową zwiększają świadomość mieszkańców i napędzają potrzebę zmian. Ja jestem jednym z nich. W przeciwieństwie do władz miasta uważam, że trzeba zająć się tematem lokalnego potworka i całkowicie odmienić jego charakter. Relikt przeszłości należy wyburzyć, a teren otworzyć dla mieszkańców - mówi Reszczyński.

Co na jego miejsce?

"Propozycje są różne. Może to być rozszerzenie terenu zewnętrznej rekreacji, większych rozmiarów plac zabaw, miejsce dla właścicieli czworonogów (i dla samych czworonogów), ale również nowa publiczna placówka dostosowana do potrzeb mieszkańców, czy też po prostu teren zielony, park z elementami małej infrastruktury. Decyzję należy oddać samym zainteresowanym, a ja chciałbym mieć ku temu okazję, dlatego z tego, ale również wielu innych powodów kandyduję do Rady Miasta z okręgu 2.

Uważam, że miejscy radni powinni być wyrazicielami głosu mieszkańców swoich dzielnic. To przyświeca i przyświecać mi będzie. Jeśli również uważacie, że nasze dzielnice, ale również i cała Gdynia zmian potrzebuje, to uprzejmie, jak tylko potrafię, zapraszam Was 7 kwietnia do wyrażenia swojej opinii przy wyborczej urnie. Pozbądźmy się wszelkich otaczających nas w mieście koszmarów. Niech horrory znów staną się jedynie jedną ze ścieżek wieczornego seansu przed telewizorem."

- podsumowuje Emil Reszczyński.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto UM Gdyni)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%