- Wielką bolączką mieszkańców Czarnego są ulice: Długa, Słoneczna, Studzienna, Wąska, Poprzeczna oraz część ulicy Kościelnej, które są ciężko przejezdne dla samochodów, nie mówiąc o przejściu dla mieszkańców. Są tu duże, ale to bardzo duże dziury! Do tego błoto na każdej z w/w ulic. Nie ma chodników i nie są wszystkie oświetlone albo jak znajduję się oświetlenie to jest niewystarczające w sumie znikome i naprawdę idąc wieczorem jest niebezpiecznie. Pan Burmistrz nie pochylił się nad tymi drogami – podkreśla Aneta Michnowicz.
[FOTORELACJA]11058[/FOTORELACJA]
A. Michnowicz słusznie zauważa, że włodarz Czarnego nie pochyla się nad gminnymi drogami.
Przede wszystkim z braku jakichkolwiek pieniędzy na realizację zadań. Te które zostały wykonane są konsekwencją uzyskania wsparcie finansowego, ale bez możliwości kompleksowego wykonawstwa dodatkowej infrastruktury, na przykład wybudowania odpowiednich wjazdów czy np. kanalizacji deszczowej.
Jednak fakt istnienia w mieście, w gruncie rzeczy kilkaset metrów od centralnego punktu, czyli Placu Wolności, ulic z kamieni czy zmieniających się w trakty z błota to obraz jak z okresu średniowiecza. I nie ma opcji, żeby burmistrz o tym nie wiedział.
Ulica Długa jest częściowo utwardzona w postaci asfaltu - niecałych 100 metrów. Następnie ułożony jest bruk z kamieni, w których występują liczne duże ubytki, gdzie przy opadach stoi woda i jest to ciężkie utrudnienie w przejeździe samochodem. Na dodatek oświetlenie jest znikome.
Na ulicy Słonecznej mieszkańcy położyli na własny koszt płyty betonowe, które umożliwiają przejazd do domostw, ale i tak przy deszczowych warunkach atmosferycznych są pozalewane posesje. Brak chodników i brak studzienek odpływowych, brak oświetlenia - zupełna ciemność. Na własny koszt dwóch mieszkańców założyło niedawno lampy solarne. Decyzję o instalacji lamp podjęto ze względu na bezpieczeństwo.
Ulica Studzienna, która łączy się z ul. Długą to same duże dziury. Ta ulica charakteryzuje się w sposób szczególny. Totalny brak oświetlenia, a przejazd nawet bez opadów jest co najmniej utrudniony. Oczywiście brak chodnika i odpływów.
Ulica Wąska przylegająca do ul. Studziennej to droga w dużych ubytkach, wyżłobienia przez spływającą wodę po opadach, ostro sterczące kamienie w tej drodze oraz podniesione przez opady studzienki kanalizacyjne, które stwarzają wielkie niebezpieczeństwo dla śmiałków, którzy próbują ową drogą przejechać, piach, błoto, żadnych chodników, brak oświetlenia.
Bardzo niewielka część ul. Poprzecznej jest utwardzona, poza tym jak większość ulic piach, błoto, brak chodników i odpływów.
Ulica Kościelna w większym stopniu utwardzona z licznymi ubytkami, częściowo brakującym oświetleniem i chodnikiem, schodząca w dół do tych nieszczęśliwych garaży notorycznie pozalewanych przez opady. Utrudnienia w poruszaniu się mieszkańców, nie mówiąc o przejeździe samochodów.
Przy wszystkich wymienionych ulicach podczas dużych opadów atmosferycznych przejazd nimi jest niemożliwy, a przejście piechotą to duży wyczyn.
Reasumując - stan infrastruktury drogowej praktycznie jest stuprocentowo fatalny (i jest to bardzo delikatne określenie). Natomiast frustracja zamieszkujących przy w/w ulicach wynika z tego, iż włodarz całkowicie zapomniał o tej części miasta!
* * *
I to jest właśnie powód, by w nadchodzących wyborach samorządowych mieszkańcy dokonali zmiany na stanowisku burmistrza.
4 0
Dobrze powiedziane
3 0
Brawo może ktoś się pochyli nad tymi drogami w końcu.Temat jest nie ruszony przez wiele lat.
2 0
Porzadek w Czarnem sie przyda tak trzymaj