Zamknij

Jarosław Litwin: czy Lębork jest bezpieczny dla pieszych i kierujących?

21:08, 15.07.2023 Aktualizacja: 21:19, 15.07.2023
Skomentuj

"Obietnica odmalowania znaków poziomych na przełomie maja i czerwca okazała się nieprawdziwa. Natomiast zebry na ul. Słowackiego brakuje już niemal 1,5 roku."

- informuje Jarosław Litwin, Przewodniczący rady Miejskiej w Lęborku, który zgłaszał problem niewidocznych przejść dla pieszych burmistrzowi Witoldowi Namyślakowi. Ten obiecał odmalowanie...

Okazało się, że na obietnicach się skończyło!

"WYMALOWANE przejście dla pieszych to podstawowy sygnał dla pieszego, że W TYM miejscu jezdni jest chroniony - przechodzień nie widzi przecież znaków, które skierowane są do kierujących...

Ja tego nie odpuszczę. Bezpieczeństwo to zbyt poważna sprawa." - podkreśla Litwin.

Radny Litwin w maju informował o przejściu widmo przy Szkole Podstawowej nr 1 w Lęborku, gdzie zebry brakuje już ponad półtora roku.

A kiedyś pasy tam były:

15 maja br. Jarosław Litwin napisał:

12 miesięcy temu, na przełomie maja i czerwca 2022 roku, wylano nowy asfalt na dziurawym fragmencie przejścia dla pieszych na ulicy Słowackiego. Dziury zniknęły, a wraz z nimi zniknęły też pasy…

Czy odpowiednio dbamy o bezpieczeństwo dzieci na lęborskich ulicach? Ten przykład pokazuje, że mamy nad czym pracować. O tym, że w tym miejscu znajduje się przejście dla pieszych, wiemy tylko dzięki znakom pionowym. Brakuje jednak tego co najistotniejsze - wymalowanej „zebry”. Taki stan rzeczy trwa już rok czasu

Przejście dla pieszych z daleka jest widoczne tylko wtedy, gdy jest wymalowane. Niestety, wielu kierowców nie zauważa stojącego znaku drogowego. W takiej sytuacji, dzieci idące do szkoły, zmuszone są ryzykować i przechodzić przez jezdnię w nieoznaczonym białą farbą miejscu. Doskonale widać to na załączonym filmie

O pilne odmalowanie przejścia pisałem do Urzędu zaraz po remoncie nawierzchni. Po kilku miesiącach ponowiłem prośbę, niestety bez efektu. W tej sprawie interpelowali tez inni radni. Wobec kolejnych sygnałów mieszkańców, którzy w akcie desperacji opisują już sprawę publicznie, dziś ponownie złożyłem wniosek w tej sprawie

Osobną kwestią jest to, kiedy w naszym mieście odmalowywane jest oznakowanie poziome. W mojej opinii powinno się to robić już TERAZ, na przełomie maja i czerwca. Taka rzecz dzieje się w wielu miastach. Dzięki temu linie i pasy są widoczne przez blisko 8 miesięcy, aż do zimy.

Poza tym, Lębork to miasto, przez które w wakacje przejeżdża setki tysięcy pojazdów udających się nad morze. Tak olbrzymia ilość kierowców, którzy nie znają topografii miasta, powinna jeszcze bardziej determinować Burmistrza do tego, by oznakowanie było gotowe PRZED rozpoczęciem wakacji. Przejścia dla pieszych, linie STOP, strzałki kierunkowe to elementy, które w ZNACZĄCY sposób wpływają na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Niestety, mimo wielu próśb z mojej strony, w naszym mieście odmalowywanie znaków poziomych odbywa się dopiero na przełomie sierpnia i września. Wskutek takiego działania, dochodzi do wypadków np. na skrzyżowaniu ulic Targowa-Węgrzynowicza-Różyckiego. Sprawcy zdarzeń – nierzadko turyści - bardzo często tłumaczą się, że nie zauważyli znaku. Świeża, gruba, biała linia oraz napis STOP z pewnością pozwoliłby na uniknięcie niektórych kolizji w tym miejscu.

To samo tyczy się niewidocznych linii STOP na skrzyżowaniu ulic Czołgistów-A.Krajowej, gdzie wczoraj doszło do poważnego wypadku...

Poza tym, tak późne zabieranie się do tematu powoduje, że wymalowane oznakowanie służy mieszkańcom jedynie przez około 3 miesiące. W grudniu, padający śnieg przykrywa przecież jezdnie, przez co linie, pasy, strzałki są już niewidoczne. Po miesiącach zimowych oznakowanie nadaje się do ponownego odświeżenia…Tracimy przez to bezpieczeństwo oraz publiczne pieniądze

Mam nadzieję, że przejście dla pieszych na ul. Słowackiego zostanie odmalowane już teraz, a akcja odmalowywania znaków poziomych w mieście rozpocznie się w tym roku dużo szybciej.

A może znają Państwo inne miejsca, gdzie oznakowania poziomego już w zasadzie nie widać, lub jest potrzebne? Zachęcam do wyrażenia swoich opinii w komentarzach

Wasz radny, Jarosław Litwin"

* * *

Jak widać przejścia dla pieszych, a raczej ich oznaczenia, to kolejna porażka burmistrza Namyślaka. A jest ich dużo więcej. O nich na swoim FB pisze Jarosław Litwin.

Radny kompetentnie i ze zrozumieniem istoty dialogu z mieszkańcami podchodzi do każdego przedstawianego tematu. To dobry kandydat na nowego burmistrza Lęborka, a ten jest miastu nieodzownie potrzebny.

(Mariusz Sieraczkiewicz za: Jarosław Litwin/FB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%