- Zwracają się do mnie mieszkańcy z wielu dzielnic w Gdyni, którzy nakreślają problem z odbiorem odpadów komunalnych, nagminnie otrzymują kary za nieposegregowane odpady. Uważam, iż częstotliwość występowania problemu powinna skłonić miasto do reakcji, ponieważ jest to kolejna po ok. 140-procentowej ukryta podwyżka opłat – podkreśla radny Marcin Bełbot.
Radny po konsultacji z mieszkańcami Gdyni przygotował 14 pytań, które zawarł w interpelacji skierowanej do prezydenta Wojciecha Szczurka.
Na pytanie czy miasto prowadzi ewidencje lokali, wspólnot, spółdzielni, bloków komunalnych, których dotykają regularne kary za niesegregowanie śmieci od 2020 roku, uzyskał odpowiedź, że Gdynia prowadzi ewidencję podmiotów, na które nałożona została opłata podwyższona za niedopełnienie obowiązku segregacji odpadów komunalnych.
Istotne jest również to, jaką kwotę łącznie pobrano od mieszkańców z tytułu kar za niesegregowanie odpadów od 2020 roku.
Belbot uzyskał informację, że od 1.01.2020r. określono w drodze decyzji opłatę podwyższoną za niedopełnienie obowiązku segregacji odpadów komunalnych w wysokości 1.383.139,80 zł. Wobec złożenia odwołań od w/w decyzji podana kwota nie oznacza, że powyższa kwota wpłynęła na konto Gminy Miasta Gdyni.
„Ilu Gdynian (gospodarstw domowych) od 2020 roku do dnia dzisiejszego zapłaciło kary za niesegregowanie odpadów?” - zapytał Marcin Bełbot.
Władze wydały aż 352 decyzje o podwyższonej opłacie za gospodarowanie odpadami komunalnymi od 2020 r. Dotyczyły one łącznie aż 17 065 gospodarstw domowych.
Wysokość opłaty podwyższonej za gospodarowanie odpadami komunalnymi określa Uchwała Nr XVI/548/20 Rady Miasta Gdyni z dnia 29 stycznia 2020 r. i wynosi on 2,5-krotność miesięcznej stawki tej opłaty (art. 6k ust. 3 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stanowi, że opłata podwyższona musi być ustalona w wysokości nie niższej niż dwukrotna wysokość i nie wyższej niż czterokrotność stawki ustalonej przez radę gminy).
„W jaki sposób firma wywozowa przedstawia fakt niesegregowania przez mieszkańców odpadów komunalnych? Co jest dowodem i podstawą do pobierania opłaty w ramach kary?” - zapytał Bełbot.
Dowody na brak selektywnego zbierania odpadów na nieruchomości dostarcza firma wywozowa (podstawa prawna: art. 6ka ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach). Firmy wywozowe działające na podstawie umowy z Gminą Miasta Gdyni przekazują następujące dane: aktualna lokalizacja pojazdu w systemie GPS, data, nr rejestracyjny pojazdu, notatka przypisana przez pracownika do konkretnego zidentyfikowanego pojemnika lub punktu gromadzenia odpadów wraz z dokumentacją fotograficzną potwierdzającą brak selektywnego zbierania odpadów wykonaną na miejscu, w momencie odbioru odpadów.
Co miasto zrobiło by poprawić ten stan rzeczy? By zmniejszyć częstotliwość występowania kar za niesegregowanie odpadów przez mieszkańców?
Działania Miasta Gdyni w zakresie promowania selektywnego zbierania odpadów obejmują:
1) prowadzenie portalu edukacyjno-promocyjnego www.wyrzucamto.pl z zawsze aktualnymi informacjami nt. zasad selektywnego zbierania odpadów, w tym z wyszukiwarką odpadów „gdzie wrzucić?",
2) przygotowano i przekazano nieodpłatnie właścicielom nieruchomości 1439 tablic informacyjnych o zasadach selektywnego zbierania odpadów do montażu na wiatach i w miejscach gromadzenia odpadów,
3) przygotowano i przekazano mieszkańcom Gdyni ponad 38 000 ulotek informujących o zasadach prawidłowej segregacji odpadów,
4) przejęcie od właścicieli nieruchomości w zakresie wyposażania nieruchomości wielorodzinnych w pojemniki do gromadzenia wszystkich frakcji odpadów, a dla zabudowy do 4 lokali w pojemniki na odpady pozostałości po segregacji, odpady BIO, a także popiół oraz worki do segregacji odpadów takich jak makulatura, szkło oraz tworzywa sztuczne i metale,
5) wszystkie pojemniki o których mowa w pkt 4 wyposażone są w naklejki z informacją co należy do nich wrzucać, a co nie,
6) uruchomienie aplikacji gdynia.pl na platformy Android i Apple wraz z modułem „Odpady" oraz system smsowych powiadomienia o odbiorze danej frakcji odpadów,
7) uruchomienie grupy edukacyjnej na Facebooku „segreguj.to w Gdyni",
8) komunikację bezpośrednią z zarządcami nieruchomości i spółdzielni mieszkaniowych do których w latach 2020-2022 wysłano:
a) 3416 e-maili z informacjami o nieprawidłowym postępowaniu z odpadami komunalnymi na nieruchomościach przez nich zarządzanych,
b) 141 pism ws. funkcjonowania gminnego systemu gospodarki odpadami, w tym stosowania przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz aktów prawa miejscowego regulujących te zagadnienia.
Radny Marcin Bełbot w interpelacji zapytał również o to „kto otrzymuje środki pobrane z tytułu kar za niesegregowanie odpadów? Firma wywozowa czy miasto? Jeżeli firmy wywozowe proszę o informację, która firma ile otrzymała z tytułu kar od 2020 roku.”
Uzyskał odpowiedź, że środki z tytułu opłat podwyższonych za niedopełnienie obowiązku segregacji odpadów komunalnych wpływają na konto Gminy Miasta Gdyni.
Jaka jest nadwyżka środków w systemie gospodarowania odpadami na dzień dzisiejszy? Z jakiego tytułu owe środki zostały zgromadzone? Na co zostały/zostaną przeznaczone?
„Stan środków w budżecie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi będzie znany po rozliczeniu budżetu na rok 2022r. Źródłami ewentualnych nadwyżek w gminnych systemach gospodarki odpadami mogą być kary umowne wnoszone przez firmy wywozowe z powodu niewłaściwej realizacji umów, opłaty podwyższone, wpłaty pochodzące od właścicieli nowowybudowanych budynków i osiedli, wpłaty dokonywane za cały rok z góry w grudniu roku poprzedzającego.” - napisał Guć. Nie określił jednak na co będą przeznaczone „nadliczbowe” środki finansowe.
My dowiedzieliśmy się, że niewykorzystane środki pieniężne na rachunku budżetu miasta wynikające z rozliczenia środków z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi i wydatków nimi sfinansowanych w 2022 roku wynoszą 11.208.960 zł.
Łączna kwota niewykorzystanych środków z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w latach 2020 - 2022 wynosi 26.923.168 zł.
„Jakie inwestycje przeprowadzono na terenie Eko Doliny w ostatnich 5 latach?” - radny Bełbot poprosił o wskazanie oraz podanie środków jakie zostały wydane.
Wykaz inwestycji Ekodolina Sp. z o.o. w ostatnich 5 latach zawarty jest w poniższej tabeli:
Radny zawnioskował również o wskazanie zysków „Eko Doliny" od 2020 roku, z jakiego tytułu oraz jakie to środki w skali roku.
Spółka Ekodolina osiągnęła następujące wyniki finansowe w poszczególnych latach obrachunkowych:
1) 2020r. - zysk netto w kwocie 4 920 314,30 zł,
2) 2021r. - zysk netto w kwocie 7 198 822,73 zł,
3) 2022r. - zysk netto w kwocie 3 201 811,93 zł (przed badaniem sprawozdania finansowego).
Nie podano jednak z jakiego tytułu są to zyski.
„Czy wykonywano analizę opłacalności utworzenia miejskiej spółki zajmującej się odbiorem i wywozem odpadów komunalnych?” - zapytał Bełbot.
„Nie wykonano analizy opłacalności powołania miejskiej spółki do odbioru odpadów. W dniu 8 lutego 2023r. Rada Miasta Gdyni dokonała uchwałą nr L/1515/23 zmiany statutu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni w taki sposób, że przedmiotem działalności podstawowej tej jednostki budżetowej będzie także "odbieranie odpadów komunalnych z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, z nieruchomości, które w części stanowią nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy (nieruchomości mieszane), jeżeli nie doszło do wyboru wykonawcy usługi w trybie ustawy Prawo zamówień publicznych".
Nie wskazuje to jednak na to, że ZDiZ zacznie te śmieci odbierać. W wielu miastach w Polsce to firmy komunalne zajmują się odbiorem odpadów i utylizacją i im się opłaca. W Gdyni jednak władze miasta nawet nie kwapią się, by przeanalizować kwestię powołania miejskiej firmy zajmującej się śmieciami. Taki mamy klimat?
„Dlaczego w Gdyni pobiera się opłaty zależne od wielkości nieruchomości? Czy rozważano inne systemy np. od osoby? Kontrolowane zużyciem wody?” - zapytał radny.
„Wyboru metody naliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnych dokonała Rada Miasta Gdyni w dniu 27 lutego 2013r. przyjmując uchwałę Nr XXVIII/592/13 w tej sprawie, przesądzając, że opłata będzie naliczania od gospodarstwa domowego różnicowanego powierzchnią mieszkania. Uzależnienie wysokości opłaty od ilości osób wygeneruje problemy spowodowane zaniżaniem ilości osób w deklaracjach, jak miało i ma to miejsce m. in. w takich miastach jak Warszawa, Kwidzyn, Słupsk, Biała Podlaska, Bobolice czy Kamień Pomorski, które w ostatnim czasie zrezygnowały z naliczania opłaty za gospodarowanie odpadami uzależnionej od ilości osób ze względu na masowe zaniżanie ilości osób w deklaracjach, co skutkowało niedoborem środków na zagospodarowanie odpadów.
Nie zdecydowaliśmy się na uzależnienie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od ilości zużytej wody, gdyż wiązałoby się to z następującymi problemami:
1) jak naliczyć opłatę właścicielom nieruchomości, które nie mają licznika wody, w sytuacji gdy prawo nie przewiduje zastosowania w takim przypadku ryczałtu,
2) jak rozłożyć na poszczególne mieszkania w zabudowie wielorodzinnej różnicę w zużyciu wody w mieszkaniach oraz w całym budynku,
3) jak, wobec braku podliczników, rozliczyć zużycie wody do podlewania ogródków w zabudowie jednorodzinnej,
4) koniecznością uwzględniania w opłacie za gospodarowanie odpadami kosztów administracyjnych dziś nie ponoszonych, a wynikających z obsługi składanych przez właścicieli/zarządców nieruchomości stanów liczników zużycia wody, w tym wielokrotnych korekt wstecz związanych z rozliczeniami pomiędzy właścicielami/zarządcami nieruchomości, a przedsiębiorstwem wodno-kanalizacyjnym.” - odpowiedział wiceprezydent Michał Guć.
„W jaki sposób miasto zabezpiecza nieruchomości komunalne w kwestii segregowania śmieci? Czy są przystosowywane pergole? Realizowany monitoring pergoli?” - radny Bełbot napisał w interpelacji, prosząc jednocześnie o wskazanie ile inwestycji związanych z poprawą sytuacji zostało zrealizowanych od 2020 roku.
„Miasto zabezpiecza nieruchomości komunalne w kwestii segregowania odpadów poprzez utrzymanie wiat śmietnikowych w standardzie zgodnym z wymaganiami Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdyni. Wiaty śmietnikowe są zadaszone, zamykane, zabezpieczone przed dostępem osób trzecich (postronnych), klucze do wiat przekazywane są mieszkańcom nieruchomości. Prawidłowe korzystanie z pojemników we wiatach, w tym selektywne gromadzenie w nich odpadów oraz dopilnowanie zamknięcia, jest po stronie użytkowników.
Gmina nie stosuje monitoringu wizyjnego selektywnego zbierania odpadów, a w sytuacjach szczególnych, np. podrzuty odpadów obok wiat przy budynkach przy ul. Okrzei 22 i 24, na nieruchomości pojawił się monitoring wizyjny tej nieruchomości. Od 2020 r. w ramach działań rewitalizacyjnych pergolę śmietnikową spełniającą w/w uwarunkowania wykonano przy ul. Dickmana 30. W roku 2023 Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych zaplanował budowę nowych wiat przy ul. Chwarznieńska 6 i 8 oraz Leszczynki 175A, a także rozbudowę wiaty przy ul. Okrzei 22 i 24 oraz przy ul. Rybaków.” - uzyskał odpowiedź Gucia.
Na koniec Bełbot zadał pytanie:
„Czy Gdynia od 2020 roku osiąga wymagany poziom recyklingu? Jeżeli nie proszę o informację czy z tego tytułu zostały zapłacone kary? Jakiej wielkości?”
„Od 2013 roku Gmina Miasta Gdyni osiąga wymagane przepisami prawa poziomy recyklingu z czym można zapoznać się tutaj https://kzg.p1/qospodarka/gospodarka-od padami/uzyskane-poziomy-odzysku-i-recyklingu/ oraz w raportach o stanie gminy przyjmowanych przez Radę Miasta Gdyni.” - odpowiedział wiceprezydent.
Jak widać sprawa śmieci w Gdyni to nadal spory problem, zwłaszcza w obszarze nadwyżki finansowej.
Do tematu wrócimy...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz