Podczas środowej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach radni mają podjąć uchwałę dotyczącą przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działek położonych nad jeziorem Karczemnym i jeziorem Mielenko w Kartuzach.
To kolejna próba zabudowy terenów nad kartuskimi jeziorami przez Burmistrza Gołuńskiego. Parę miesięcy temu było głośno o zmianie planu w celu umożliwienia budowy osiedla bloków nad jeziorem Klasztornym Małym.
Tym razem chodzi o tereny zlokalizowane nad jeziorem Karczemnym i Mielenko w rejonie ulic: Wzgórze Wolności, Mikołaja Reja, Chmieleńskiej i Polnej. Na terenie tym obowiązuje już miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który został uchwalony w 2010 roku.
„Kolejny raz Burmistrz proponuje zmianę obowiązującego planu nad kartuskimi jeziorami. W uzasadnieniu do uchwały możemy przeczyta, że obowiązujący plan rzekomo nie odpowiada oczekiwaniom i potrzebom mieszkańców miasta Kartuzy, jak i potencjalnych inwestorów. Czy ktoś jednak zna te oczekiwania i potrzeby? Burmistrz do tej pory nie przedstawił Radzie ani mieszkańcom żadnej strategii rozwoju i zagospodarowania dla jednych z ostatnich terenów zielonych w mieście. Sprawa jest bardzo delikatna, gdyż niewłaściwymi decyzjami łatwo w sposób nieodwracalny można zniszczyć to miejsce. Dlatego moim zdaniem zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzję o przystąpieniu do zmiany planu, konieczne jest najpierw opracowanie strategii zagospodarowania kartuskich jezior oraz podjęcie szerokich konsultacji z wszystkimi zainteresowanymi stronami.” - skomentował Tyberiusz Kriger, kartuski radny.
Burmistrz Kartuz już raz robił przymiarkę do odebrania mieszkańcom brzegu jeziora. Chodziło o wydanie zezwolenia dla dewelopera na budowę osiedla mieszkaniowego nad brzegiem jeziora Klasztorne Małe.
[ZT]44774[/ZT]
Mieszkańcy Kartuz zmobilizowali się, przygotowali petycję i wnieśli do Rada Miejskiej o niedopuszczenie do degradacji środowiska naturalnego. Radni przychylili się do wniosku mieszkańców.
[ZT]44800[/ZT]
W uzasadnieniu czytamy:
"Dla części terenu objętego sporządzeniem nowego planu obowiązuję miejscowy planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu miasta Kartuzy - rejon jeziora Karczemnego i Mielonko uchwalony uchwałą XLI/521/10 Rady Miejskiej w Kartuzach z dnia 28 kwietnia 2010 r. Przyjęte ustalenia i zapisy w obowiązującym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie odpowiadają oczekiwaniom i potrzebom mieszkańców miasta Kartuzy, jak również ewentualnym inwestorom. Dodatkowo plan wymaga dostosowania do zapisów obowiązującego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy Kartuzy uchwalonego uchwałą nr XLV/530/2018 Rady Miejskiej w Kartuzach z dnia 9 kwietnia 2018 r.Uchwalenie niniejszej uchwały umożliwi podjęcie prac planistycznych nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, którego granice zostały określone w załączniku graficznym do niniejszej uchwały a po jego uchwaleniu podjęcie nowych prac projektowych i inwestycyjnych na terenie miasta Kartuzy."
Kolejny raz "ewentualni inwestorzy" próbują wyrwać z substancji miasta i gminy Kartuzy bardzo atrakcyjny teren, by pobudować tam np. budynki mieszkalne. Na terenie Kartuz jest dużo więcej gruntów, które mogłyby pełnić role przestrzeni mieszkaniowej, jednak obszar położony nad brzegiem jeziora to miejsce ekskluzywne podnoszące wartość wybudowanych tam budynków. Zabieranie tego terenu mieszkańcom, dla wąskiej grupy jest działaniem na szkodę miasta.
Hiszpan20:09, 28.06.2021
Piękne tereny. Dlaczego chce je się zniszczyć? Czyje interesy reprezentuje Burmistrz?
Swojak 06:51, 01.07.2021
Co prawda mieszkań w Kartuzach brak , ale czy nie można poszukać innej lokalizacji?
Mieszkanka Kartuz21:21, 05.07.2021
Rewelacja. Zniszczmy wszystkie tereny zielone i będziemy pięknie spacerować pomiędzy blokami. Gratuluje kolejnych udanych pomysłów łasych na kasę ludzi
Ciekawski21:04, 07.07.2021
Panie Tyberiuszu Kriger, czy to prawda, że prokuratura w Kartuzach ustaliła iż był pan autorem obraźliwych komentarzy pod adresem Sylwii Biankowskiej, zastępczyni burmistrza?
0 2
A kto ci takich głupot nagadał