Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej, ogłosił w środę plany przedstawienia propozycji zmian w polskiej konstytucji. Głównym celem tych zmian jest naprawa wymiaru sprawiedliwości.
Podczas rozmowy w Programie I Polskiego Radia, Kosiniak-Kamysz podkreślił swoje poparcie dla dialogu, w tym w kontekście potencjalnej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością (PiS) w celu rozwiązania sporów prawnych.
Jego zdaniem, skuteczna reforma wymiaru sprawiedliwości wymagałaby zmiany konstytucji, zwłaszcza w rozdziale dotyczącym Trybunału Konstytucyjnego.
- Uważam, że na przykład w sprawie Trybunału Konstytucyjnego powinniśmy dokonać zmiany konstytucji. Nie będzie się dało doprowadzić do zmian skutecznych, długotrwałych, bez zmiany konstytucji w rozdziale dotyczącym Trybunału Konstytucyjnego - twierdzi polityk.
Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) i wicepremier w rządzie Donalda Tuska zauważył, że choć PiS miało słuszną diagnozę potrzeby reformy wymiaru sprawiedliwości, to w praktyce wprowadzone zmiany spowodowały "kompletny rozgardiasz".
Kosiniak-Kamysz wskazał na brak jednolitej linii orzeczniczej oraz ogólną niepewność wydawanych wyroków jako główne problemy obecnego systemu.
Dodatkowo, wicepremier wyraził przekonanie, że po ośmiu latach reform, obywatele Polski nie czują się traktowani sprawiedliwie. Jego zdaniem, naprawa tego stanu rzeczy wymaga większości konstytucyjnej, a on sam jest otwarty na rozmowy w tej sprawie.
Zaznaczył także, że sygnały do dyskusji mogą pochodzić bardziej ze strony prezydenta, który wcześniej deklarował chęć współpracy z rządem.
Zmiana konstytucji nie jest prostym procesem – wymaga uchwalenia ustawy przez Sejm większością co najmniej 2/3 głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością bezwzględną głosów, również przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz