Zamknij

Poseł Michał Kowalski: Wojsko Polskie powinno być jak najdalej od kampanii wyborczej

07:01, 05.04.2025 Aktualizacja: 21:26, 06.04.2025
Skomentuj foto google.maps foto google.maps

- To niedopuszczalne, żeby na terenie garnizonu wojskowego, który powinien być wolny od polityki, oficer zbierał podpisy pod listą poparcia jakiekolwiek kandydata. Podważa to apolityczności Wojska Polskiego i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Żołnierze nie mogą funkcjonować w przestrzeni politycznej, gdyż jak widzimy na co dzień generuje to ogromne konflikty, a wojsko ma być zwarte, skonsolidowane i skupione na obronie ojczyzny podkreślił poseł Michał Kowalski.

Kampania wyborcza w garnizonie w Czarnem?

Jak informuje niezalezna.pl, co już potwierdziła Żandarmeria Wojskowa, w jednej z jednostek wojskowych w Czarnem w powiecie człuchowskim doszło do ewidentnego złamania kodeksu wyborczego.

W ustawie o wyborach czytamy w Art. 108. - Zakazy agitacji wyborczej, że zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej: na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej oraz skoszarowanych jednostek podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych.

W Czarnem według informatora portalu niezalezna.pl jeden z poruczników „zmuszał” żołnierzy do wyrażenia poparcia kandydatowi Platformy Obywatelskiej Rafałowi Trzaskowskiemu.

Zbierał PESELe

Oficer zbierał numery PESEL i nalegał na złożenie podpisu, za co miał nawet obiecywać dodatkowe dni wolne.

„W dniu, w którym wychodzi na jaw, że żołnierze na służbie zbierali podpisy pod kandydaturą Trzaskowskiego, dowiadujemy się, że wiceprzewodniczący PO będzie prowadził kampanię w jednostce wojskowej. Program „Trenuj z wojskiem” to projekt mojego autorstwa, realizowany w czasach rządów PiS. My jednak chcieliśmy, żeby był dla zwykłych mieszkańców, a nie polityków prowadzących kampanię wyborczą. Koalicja 13 grudnia zrobiła z Sił Zbrojnych RP, agencję PR działającą na ich potrzeby.” - skomentował to Mariusz Błaszczak, były minister obrony narodowej.

Postępowanie przygotowawcze prowadozne jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

Działania wyjaśniające organa ścigania realizują w sprawie „zbierania przez żołnierza w stopniu porucznika na terenie jednostki wojskowej w Czarnem podpisów na jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich”.

Postępowanie 27 lutego br. wszczęła Żandarmeria Wojskowa w Olesznie. Chodzi o podejrzenie czynów z art. 497 § 1 i 2 Kodeksu wyborczego.

Mariusz Błaszczak podsumował również działania jednego z dowódców garnizonu w Czarnem w aspekcie rządów Platformy Obywatelskiej.

* * *

Do zaistniałej sytuacji ustosunkował się również Jerzy Terechów, radny gminy Czarne

[ZT]71638[/ZT]

 

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Jezus Jezus

1 0

A co z klerem?

08:45, 05.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%