Zamknij

Marek Rutka w PO? To początek końca Lewicy na Pomorzu?

09:42, 30.03.2025 Aktualizacja: 09:48, 30.03.2025
Skomentuj

Zmienia się zasadniczo układ sił politycznych w województwie pomorskim.

Na spotkaniu zorganizowanym przez marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka z ministrą zdrowia Izabelą Leszczyną pojawił się były poseł Lewicy Marek Rutka z Gdyni.

Z Wrocławia nie da się...

Jako były poseł pochodzący stąd Marek Rutka miał możliwość budowania struktur. Został jednak "wykolegowany" z pierwszego miejsca na liście poselskiej, co musiało w końcu doprowadzić do konsekwencji. Obecna posłanka z Gdyni Agnieszka Dziemianowicz-Bąk związana jest z Wrocławiem, a na Pomorze została przywiezione w teczce.

W Gdyni pojawia się od czasu do czasu. Jednak to stanowczo za mało, by integrować struktury i je rozwijać.

Afera w Rekowie Górnym...

Na dodatek coraz głośniej jest wokół sprawy oderwania Rekowa Górnego od gminy Puck i przyłączenia do Redy. W tej inicjatywie jedną z głównych ról odgrywa pracownica ministry rodziny, pracy i polityki społecznej – Magdalena Zglenicka, która politycznie jest związana z Lewicą. Była kandydatką tej partii do Sejmu.

Rutka odchodzi, Lewica się zwija?

Środowisko dalekie jest od integracji i działania we wspólnym interesie, opartym na zasadach, którymi kieruje się Lewica. Odejście Marka Rutki może tylko pogłębić rozbicie i w konsekwencji doprowadzić do zaniku tego ugrupowania na Pomorzu.

Pomorskiej Lewicy nie pomaga również afera alkoholowa, w której głównym bohaterem jest polityk tej partii Andrzej Szejna.

Co zyskuje Platforma Obywatelska?

Na pewno kompetentnego polityka. Marek Rutka dał się poznać jako bardzo pracowity poseł, który w poprzedniej kadencji Sejmu, który 183 razy zabrał głos i skierował 2210 interpelacji.

Partia Donalda Tuska zyskuje tym samym silnego i odpowiedzialnego członka, z doświadczeniem parlamentarnych, potrafiącego poruszać się w przestrzeni politycznej, a przede wszystkim dalekiego od afer i stonowanego w wypowiedziach.

W Gdyni śmiało może zastąpić w ławach poselskich również byłego posła Tadeusza Aziewicza. Dziś są na tej samej pozycji, ale dla Tuska poparcie elektoratu lewicowego może być ważniejsze w kolejnych wyborach i dlatego może postawić na Rutkę.

Istotne jest również to, że na wspominanym wyżej spotkani z ministrą Leszczyną Marek Rutka pojawił się w towarzystwie członków koła Gdynia Gotowa Na Zmiany, wspieranego przez senatora Sławomira Rybickiego i będącego w opozycji do układu dwóch gdyńskich Tadeuszów – Aziewicza i Szemiota.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto Platforma Obywatelska Gdynia Gotowa Na Zmiany/FB )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%