Pod hasłem „Dla Ciebie, Ojczyzno!” odbywa się na Jasnej Górze 16. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Spotkanie jest w tym roku szczególnym przypomnieniem o wartościach, którymi żyli Powstańcy Warszawscy, żołnierze walczący pod Monte Cassino i patron ich pielgrzymek bł. ks. Jerzy Popiełuszko. W pielgrzymce biorą udział tradycyjnie głównie fani piłki nożnej, ale nie brakuje także zwolenników innych dyscyplin, a także miłośników polskiej historii.
Podczas uroczystej mszy świętej na Jasnej Górze odprawianej z okazji XVI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kibiców, mieszkaniec Czarnego Mariusz Birosz miał przyjemność czytania Pisma Świętego przed obrazem Królowej Polski w imieniu tysięcy kibiców. Miał na sobie przewieszony szalik klubu Skra Bińcze. Ów szalik Mariusz przed wyjazdem do Częstochowy otrzymał od Aleksandra Chodorskiego, który ze względu na chorobę nie mógł się wybrać w tym roku na pielgrzymkę.
Warto dodać, że Andrzej Skrypeć, obecny prezes klubu Skra Bińcze podziękował za pośrednictwem mediów społecznościowych Mariuszowi Biroszowi za reprezentowanie klubu z Bińcza.
- Z Czarnego udała się czteroosobowa delegacja na Jasną Górę. Siostra Monika ze zgromadzenia Dzieci Łaski Bożej jako wierny kibic stołecznego klubu zabrała ze sobą szalik Legii Warszawa. Natomiast Witold Piotrowicz oraz Paweł Modzelewski i ja mieliśmy ze sobą szaliki klubów piłkarskich z Gminy Czarne: Czarnych Czarne, Sokoła Wyczechy, oraz Skry Bińcze. Wszystkie szaliki podczas uroczystej mszy świętej zostały poświęcone - mówi Mariusz Birosz.
- Łączy nas Bóg i Polska - podkreślają. Pielgrzymka kibiców to nie tylko wspólna modlitwa to także żywa lekcja historii. W tym roku szczególnie pamiętali o przypadających w tym roku: 80. rocznicy bitwy o Monte Casino i Powstania Warszawskiego, 40. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Bł. ks. Jerzy Popiełuszko od początku pielgrzymowania kibiców na Jasną Górę stał się patronem, bo jak wyjaśnia duszpasterz tego środowiska salezjanin ks. Jarosław Wąsowicz, jeszcze w latach 80-tych kibice zaangażowani w działalność antykomunistyczną przyjeżdżali na pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę.
Duszpasterz kibiców, zauważył, że pielgrzymki wpisały się mocno w środowisko kibicowskie. - My tutaj przyjeżdżamy szukać Pana Jezusa w naszym życiu, a dziś się tak szczęśliwie składa, że pielgrzymka odbywa się w uroczystość Objawienia Pańskiego. Ci Mędrcy ze Wschodu szukali Jezusa, oni zostawili wszystko żeby go odnaleźć, może nawet wbrew logice tego świata. My też przychodzimy tutaj, bo pragniemy Boga w naszym życiu. To jest najważniejsze, że wielu z nas skorzysta ze spowiedzi, że przeżywamy wspólnie Eucharystię, że modlimy się o Boże błogosławieństwo w naszych rodzinach i w naszej Ojczyźnie - powiedział ks. dr Jarosław Wąsowicz. Zaznaczył, że pielgrzymka jest dla środowiska kibiców okazją do wyrażenia „przywiązania do wiary i wartości”.
- Spotykamy się pod jednym biało-czerwonym sztandarem – powiedział duszpasterz kibiców i dodał, że „kibice to niezwykle wrażliwi ludzie, przede wszystkim ludzie honoru”. - I to, że potrafią się spotkać ponad podziałami powinno być dzisiaj wzorem dla wszystkich Polaków. Oni na co dzień mają swoje sympatie, są animozje pomiędzy klubami, ale tutaj na Jasnej Górze pokazują, że są wartości wspólne dla wszystkich i warto wokół nich się gromadzić, nawzajem się ubogacać. Warto dzielić się dobrem – przekonywał ks. Wąsowicz.
Paweł Myszkowski przyjechał z Białegostoku - Myślę, że dla każdego kibica, który czuje się polskim patriotą, to są takie dwa ważne wydarzenia w kalendarzu - pielgrzymka na Jasną Górę i Marsz Niepodległości w Warszawie. Tutaj przyjeżdżam, zawierzyć kolejny rok, swoją rodzinę i klub Matce Bożej, naładować akumulatory na cały rok. W Warszawie radujemy się z niepodległej Polski – mówił kibic.
- Przyjeżdżam tu do sanktuarium od pierwszej pielgrzymki, bo wierzymy w Boga, kochamy Ojczyznę, to są nasze wartości, jak do tego dodamy honor – to nic więcej nie trzeba – przekonywał z kolei jeden z kibiców Piasta Gliwice.
- Tutaj jesteśmy wszyscy razem w jedności – podkreślał.
Po Mszy św. stanowiącej najważniejszy punkt pielgrzymki kibiców poświęcone zostały tzw. barwy klubowe.
* * *
– mocne kazanie ks. Jarosława Wąsowicza na Pielgrzymce Kibiców
- My nigdy nie możemy zdezerterować. Musimy stać na stanowisku jak żołnierze spod Monte Casino, Powstańcy Warszawscy, męczennicy sprawy polskiej wolności i wierności Chrystusowi, jak ks. Jerzy Popiełuszko. Nie możemy się lękać boju o Polskę Chrystusową. Niech w sercach nam wciąż rozbrzmiewają słowa powstańczej homilii o. Józefa Warszawskiego: „Ma nas zatrwożyć wielka liczba szatanów i wielka przewaga ich broni? Jakąż nad nami może mieć przewagę zgięty niewolnik...?”. A więc idźmy wyprostowani, pośród tych co na kolanach…”. Wracajmy do naszych domów niosąc naszą świętą wiarę i Polskę w sercach. Dajmy świadectwo miłości do Boga i Ojczyzny. Wolność jest w nas i w naszych rękach – powiedział ks. Jarosław Wąsowicz w kazaniu w czasie XVI Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasna Górę.
Tekst niezwykłej homilii w całości poniżej:
Więcej zdjęć:
Mirosława Szymusik @JasnaGóraNews
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz