W sezonie jesienno-zimowym 2025/26 znów spodziewamy się kilku fal zachorowań: jesienią dominować będzie wirus RSV u najmłodszych, zimą nadejdzie grypa typu A, a na przedwiośniu możemy obserwować wzrosty zakażeń grypą typu B lub COVID-19.
Dane z raportu „Infekcje dróg oddechowych w Polsce – 2025/26” redakcji wylecz.to oraz aktualne komunikaty ECDC i WHO wskazują, że obciążenie podstawowej opieki zdrowotnej i szpitalnych oddziałów ratunkowych będzie w tym okresie znaczące.
Niniejszy poradnik wyjaśnia, jak przygotować się na nadchodzący sezon, na co zwrócić uwagę i kiedy szukać pomocy medycznej.
Po pandemii zmieniła się metodologia raportowania – większy nacisk kładzie się na przypadki potwierdzone laboratoryjnie i dane z systemu SENTINEL. Oznacza to, że choć oficjalne statystyki mogą wydawać się niższe niż w poprzednich latach, realne obciążenie przychodni i szpitali w szczycie sezonu pozostaje wysokie. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w swoich cotygodniowych raportach z lutego i marca 2025 roku informowało o wysokiej aktywności wirusów oddechowych w Europie, która zaczęła spadać dopiero w kwietniu.
Na sezon 2025/26 Europejska Agencja Leków (EMA) już 8 kwietnia 2025 roku opublikowała rekomendacje dotyczące składu szczepionek przeciw grypie, aby zapewnić jak najlepsze dopasowanie do krążących wariantów wirusa.
Największe ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji dotyczy trzech głównych grup:
Pan Tomasz, 45-letni informatyk z Gdańska, zbagatelizował pierwsze objawy – ból gardła i stan podgorączkowy, tłumacząc je zmęczeniem. Pojechał na weekend do rodziców, gdzie jego 72-letni ojciec, chorujący na serce, szybko "złapał" infekcję.
U Pana Tomasza objawy minęły po trzech dniach, ale u jego ojca rozwinęło się ciężkie zapalenie oskrzeli. Lekarz rodzinny, widząc pogarszający się stan seniora, zlecił szybki test, który potwierdził grypę typu A. Dzięki temu można było szybko wdrożyć leczenie przeciwwirusowe, co prawdopodobnie uchroniło ojca przed hospitalizacją.
Ta sytuacja uświadomiła Panu Tomaszowi dwie rzeczy: po pierwsze, że jego "lekkie przeziębienie" może być groźne dla bliskich z grupy ryzyka, a po drugie, że test wcale nie jest "sztuką dla sztuki" – w konkretnych przypadkach pozwala podjąć kluczowe decyzje terapeutyczne.
W sezonie infekcyjnym często spotykamy się ze skrótami ARI (ostra infekcja dróg oddechowych) i ILI (choroba grypopodobna). ARI to szeroka kategoria obejmująca przeziębienie, zapalenie gardła czy oskrzeli. ILI to z kolei zespół objawów silnie sugerujący grypę: nagła, wysoka gorączka, bóle mięśni i suchy kaszel.
Kiedy pojawiają się objawy takie jak:
Najskuteczniejszą formą ochrony przed ciężkim przebiegiem grypy i COVID-19 są szczepienia.W sezonie infekcji zalecane są:
Ważne: Antybiotyki nie działają na wirusy! Stosowanie antybiotyków w przypadku grypy czy przeziębienia jest błędem, który przyczynia się do narastania groźnego zjawiska antybiotykooporności. Decyzję o antybiotykoterapii podejmuje wyłącznie lekarz w przypadku podejrzenia nadkażenia bakteryjnego.
Testowanie ma największy sens, gdy wynik może wpłynąć na dalsze postępowanie, np. włączenie leczenia przeciwwirusowego u osoby z grupy ryzyka. W przypadku łagodnych objawów u osoby zdrowej test nie jest konieczny.
Często myj ręce, wietrz mieszkanie, używaj osobnych ręczników i w miarę możliwości izoluj osobę chorą od reszty domowników, zwłaszcza od niemowląt i seniorów.
Tak, aktualne zalecenia dopuszczają jednoczesne podanie obu szczepionek podczas jednej wizyty.
Artykuł powstał na podstawie raportu „Infekcje dróg oddechowych w Polsce – 2025/26” redakcji wylecz.to oraz aktualnych źródeł instytucjonalnych.