Rozmowy prowadzone przez Stowarzyszenie Klub Sportowy Bałtyk Gdynia z Akademią Piłkarską używająca od 2013 roku również nazwy Bałtyk Gdynia spełzły na niczym.
Konflikt trwał od lat. Był skrywany i oficjalnie nikt nie chciał potwierdzić tego, że klubowi z 90 letnią historią ktoś życzy jak najgorzej i chciałby, żeby Bałtyk zbankrutował lub upadł. Pomówienia, szkalowanie i ciągłe ataki nasiliły się po zjeździe nadzwyczajnym, kiedy potwierdzono odejście starego zarządu z Józefem Stopyrą na czele i powołano nowy zarząd z Jackiem Paszulewiczem jako prezesem.
Potwierdzeniem istniejącego konfliktu były obchody 90 lecia Bałtyku Gdynia, kiedy to na uroczystościach na biało-niebieskim stadionie miejskim, podczas meczu z Jarotą Jarocin oficjalnie nie pojawiła się Akademia Piłkarska.
[ZT]42018[/ZT]
Na przełomie roku próbowaliśmy znaleźć odpowiedzi na pytania o genezę konfliktu i chcieliśmy dać możliwość wypowiedzenia się obu jego stronom. Niestety, mimo kontaktowania się i mailowania z Akademią, nie udało się nam uzyskać jakiejkolwiek informacji. Ostatniego maila wysłaliśmy 8 lutego. Żadnego odzewu, żadnego kontaktu.
O tym, że w Akademii źle się dzieje, że bagatelizowane jest zagrożenie koronawirusem pisaliśmy tu:
[ZT]44762[/ZT]
Dotarliśmy również do korespondencji, z której jasno wynika, że cały szum wokół SKS to zasłona dymna, a głównym celem jest przejęcie Bałtyku:
[ZT]44468[/ZT]
Na dodatek przy Akademii pojawiły się osoby, które swoim językiem pokonują nawet manifestantów ze Strajku Kobiet. Wpisy, sms'y, maile pełne wulgaryzmów, pomówień, oszczerstw i konfabulacji...
[ZT]44277[/ZT]
I jako wisienka na torcie sprawa umieszczenia w sieci akt sądowych z danymi osobowymi... i sprefabrykowanych.
[ZT]44710[/ZT]
Natomiast na nasze pytania odpowiedział SKS. Okazało się, że relacji na linii AP – SKS od dłuższego czasu panowała raczej chłodna atmosfera i to Akademia była tą stroną wycofaną, nie przekazującą prawdy rodzicom i celowo dążącą do konfrontacji... albo liczącą ma to, że Bałtyk się rozsypie...
Wysyłając maila również 8 lutego do Zarządu SKS Bałtyk Gdynia już 12 lutego otrzymaliśmy odpowiedź.
Wtedy, według informacji przekazanych redakcji komunikacja Zarządów odbywała się w sposób naturalny za pomocą pism lub drogą mailową. Oba stowarzyszenia pracują w innych godzinach i rzadko dochodzi do spotkań Zarządów. Ostatnie spotkanie odbyło się 10.02.2021, w którym wzięli udział przedstawiciele obu Stowarzyszeń.
„W kwestii oświadczenia AP Bałtyk Gdynia informujemy, że w czasie wydzielenia AP ze struktur SKS Prezes Paszulewicz nie piastował swojego stanowiska i nie może komentować wszystkich wydarzeń przytoczonych przez Zarząd AP. Niemniej jednak posiadamy informację, że wydzielenie nastąpiło w momencie kiedy aktualny Prezes Puchalski był członkiem Zarządu SKS, obecny kierownik biura Ryszard Marszandt był kierownikiem biura SKS, a pan Rajewicz przez wiele lat był pracownikiem krytykowanego wcześniej klubu SKS. Jednocześnie w oświadczeniu podano nieprawdziwą informację dotycząc warunków współpracy i wysokości ewentualnego podziału zysku z jakiegokolwiek transferu zawodnika wychodzącego z SKS do innego klubu. Wartość 5% jest drastycznie zaniżona a oferta skierowana do AP oscylowała w granicach 45% od transferu. W kwestii zaangażowania Prezesa Paszulewicza w funkcjonowanie klubu Jaguar Gdańsk wyjaśniamy, że Jacek Paszulewicz nie jest w Zarządzie innego klubu niż SKS Bałtyk Gdynia (co określają stosowne przepisy). Jednocześnie nie jest tajemnicą, że od blisko 15 lat wraz z Michałem Jadanowskim wspiera klub zarówno finansowo jak i wiedzą. Informujemy także, że Prezes Jacek Paszulewicz również wspiera finansowo SKS Bałtyk Gdynia czego nie zabraniają żadne przepisy.” - brzmi komentarz SKS.
Do wglądu publikujemy projekt umowy, którą Akademia odrzuciła na spotkaniu 10 lutego, pokazując tym samym, że jej władze wcale nie są zainteresowane dobrem dzieci, a jedynie konfrontacją i walką. Z drugiej strony zarzuty kierowane pod adresem obecnego Zarządu SKS Bałtyk Gdynia, tak naprawdę są na zasadzie psychologicznego mechanizmu odrzucenia, odpychane od obecnych władz Akademii, w której władzach zasiadają osoby na swój sposób również ponoszące odpowiedzialność za stan klubu w okresie sprzed 2019 roku.
Projekt umowy, który odrzuciła Akademia: https://mlodagdynia.pl/upload/PDF/10_02.2021%20umowa%20ap-sks.pdf
Zapytaliśmy również o kwestie związane z ochroną potwierdzoną przez Urząd Patentowy, dotyczącą herbu, nazwy i barw. SKS będzie konsekwentnie żądał zmiany nazwy Akademii, zaprzestania używania herbu i zestawienia barw przypisanych do Bałtyku Gdynia jako klubu nieprzerwania działającego od 90 lat.
Dla prezesa Paszulewicza i działaczy Bałtyku Gdynia równie ważne jest szkolenie dzieci i młodzieży. Już wiadomo, że SKS rozpoczyna budowę własnej akademii. Już wkrótce rozpocznie się nabór. Mówił o tym prezes Jacek Paszulewicz tu:
[WIDEO]725[/WIDEO]
„Wybrany w styczniu 2020 roku nowy Zarząd SKS Bałtyk Gdynia zmienił diametralnie kurs i politykę klubu. Wraz z zarządem w styczniu 2020 ustąpiła w całości komisja rewizyjna, na miejsce której powołano nowy skład. Osoby z poprzedniego Zarządu nie pełnią w klubie żadnych funkcji. Dzisiejszy I zespół seniorów opiera się na zawodnikach z regionu, stopniowo obniżamy średni wiek zawodników oraz wprowadzamy do zespołu wychowanków klubu (Jankowski, Andryszak, Buławski, Kosznik, Sobczak, Bochiński, Kmiecik, Osowski). Drugi zespół SKS Gdynia zrzesza tylko i wyłącznie zawodników z rocznika 2001/2002/2003 i są to w 95% zawodnicy z Trójmiasta. Zespół juniora starszego był budowany w ekstremalnych warunkach ponieważ rozwiązana przez AP umowa współpracy spowodowała sytuację, w której AP nie przekazała zawodników z rocznika 2003 do struktur SKS.” - podsumowuje prezes Jacek Paszulewicz.
Obecnie czekamy na definitywne uprawomocnienie się decyzji Urzędu Patentowego. Po tym terminie Akademia Piłkarska powinna przestać używać herbu, nazwy i barw. Herb już zniknął ze strony internetowej Akademii, co może oznaczać, że jej władze pogodziły się z decyzją Bałtyku Gdynia. Zostają jeszcze stroje sportowe, z nich tez musi zniknąć herb. I sprawa najważniejsza – Akademia będzie musiała również przestać używać nazwy Bałtyk Gdynia. Jeśli tego nie zrobi będzie ją czekała sporawa w sądzie i być może ogromne koszty odszkodowawcze dla SKS, co w konsekwencji może doprowadzić do upadku.
A wystarczyło rozmawiać...
Zenon 15:50, 09.04.2021
4 0
Wojenka trawa ale dzieci będą mogły trenować w Bałtyku.
PZU pomaga w tym to się chwali.
15:50, 09.04.2021
Marchew21:02, 09.04.2021
1 3
Pan Rafał pseudonim Smakosz będzie prowadził Bałtyk w ekstraklasie za darmo.Lista sponsorów jest tak duża że skończył się kajet.On ma pomysł:-) Z gów... ? zrobi nawet pożytek 21:02, 09.04.2021
Marchew21:23, 09.04.2021
3 2
Szukam mojego partnera ?? 21:23, 09.04.2021
:)12:21, 10.04.2021
1 2
Się zje :-) 12:21, 10.04.2021
Raf22:36, 10.04.2021
2 3
wszyscy są siebie warci, z tą akademią to od samego poczatku był wałek 22:36, 10.04.2021