W Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Człuchowie uroczyście obchodzona była Wielkanoc Prawosławna. Tegoroczna Wielkanoc dla uchodźców wojennych z Ukrainy jest trudna i bolesna. Święta jednak to czas nadziei, która w tych trudnych czasach dla Ukrainy jest bardzo potrzebna.
- Jako Komendant Główny OHP, ale przede wszystkim jako kobieta, matka i żona, chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tej szczególnej uroczystości, dzięki której nasi goście z Ukrainy mogli choć przez chwilę poczuć atmosferę świąt. Znamienne jest to, że większość ukraińskich rodzin jest dzisiaj podzielona wojną. Mężczyźni z karabinem w dłoniach bronią ojczyzny przez rosyjskim agresorem, a kobiety z dziećmi, często z dala od domów cały czas czuwają i oczekują na informację od swoich najbliższych. Jak już wielokrotnie powtarzałam, „zachowujemy się jak trzeba” i róbmy tak dalej. Niech nasi goście czują nasze wsparcie. Gratuluję pani kierownik Ośrodka Szkolenia i Wychowania Krystynie Waszkiewicz inicjatywy i zgranego zespołu, dzięki czemu udało się tak wspaniale przygotować wielkanocne uroczystości dla uchodźców z Ukrainy przebywających w człuchowskim Ośrodku – podkreśla Małgorzata Zwiercan, Komendant Główny Ochotniczych Hufców Pracy.
Uroczyste obchody Świat Wielkanocnych rozpoczęły się w sobotę (23 kwietnia br.) od modlitwy za pokój i zakończenie wojny oraz poświęcenia pokarmów przez księdza Romana Ferenc z Cerkwi Greckokatolickiej pw. Poczęcia św. Jana Chrzciciela w Człuchowie.
W koszyczkach znalazły się: wędzona wędlina, kraszanki, pascha, babka wielkanocna, sól, chrzan, owoce, warzywa i słodycze. W niedzielę (24 kwietnia br.) zorganizowane zostało śniadanie wielkanocne dla wszystkich uchodźców z Ukrainy przebywających na terenie naszego ośrodka. Przed rozpoczęciem odczytany został przez Mariusza Sieraczkiewicza list z życzeniami świątecznymi od Komendanta Głównego OHP Małgorzaty Zwiercan.
Uroczyste życzenia złożyli również Prezes „Stowarzyszenia Brygada Inki” Mariusz Birosz, Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Danuty Siedzikówny ps. Inka w Czarnem Barbara Dąbrowa- Jaworska oraz dowódca Garnizonu Wojskowego w Czarnem pułkownik Aleksander Suchanowski.
Mariusz Birosz życzył uchodźcom ze wschodu, żeby Zmartwychwstały Chrystus sprawił aby w ich sercach i ukochanej ojczyźnie zagościł pokój. Nawiązał również do roku 1920 kiedy Polacy wykazali się wielkim męstwem i uchronili całą Europę przed nawałnicą sowiecką. Prezes Stowarzyszenia "Brygada Inki" powiedział, że podobnie dzisiaj w 2022 roku taką rolę pełnią mężowie, bracia i ojcowie ukraińskich kobiet.
Miłym akcentem było przekazanie wykonanych własnoręcznie przez dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej w Czarnem kartek z życzeniami dla wszystkich uchodźców. W trakcie składania życzeń przez świątecznych gości w oczach naszych słowiańskich uchodźców pojawiły się łzy wzruszenia połączone z nadzieją na lepsze jutro i możliwość powrotu do swych rodzinnych domów.
Po kartkach z Czarnego zgromadzeni na śniadaniu wielkanocnym usłyszeli pieśń świąteczną nagraną przez uczniów klasy 3 D Szkoły Podstawowej w Pogórzu (gm. Kosakowo), których przygotowały nauczycielki Anna Siwka i Magdalena Stenka.
- W odpowiedzi na złożone życzenia usłyszeliśmy serdeczne podziękowania dla Polaków za to, że udzielili schronienia w tym jakże bolesnym i trudnym wojennym czasie. Szczególnie miłe były słowa, że czują się tu jak w domu. Po życzeniach wszyscy zabrali się do spożycia świątecznego śniadania – mówi Krystyna Waszkiewicz, kierownik OSiW Człuchów.
Na stole znalazły się gotowane rolady, pieczone mięsa, ukraiński chleb, różnego rodzaju sałatki, ciasta, kawa i herbata. Z okazji świąt Zmartwychwstania Pańskiego nie zapomniano o dzieciach, dla których przygotowany został stół ze słodyczami, owocami i napojami. Dodatkowo wszystkie dzieci otrzymały świąteczne paczki ze słodyczami.
Fundatorem paczek byli mieszkańcy naszego miasta, człuchowskie firmy oraz Stowarzyszenie „Rodzina Kolpinga” działające przy parafii p.w. Św. Jakuba w Człuchowie. Świąteczne śniadanie upłynęło w bardzo miłej i życzliwej atmosferze, wszyscy pracownicy ośrodka chcieli dać uchodźcom możliwość spotkania w rodzinnym gronie tak by poczuli świąteczna atmosferę, podobnie jak my mogliśmy się spotkać tydzień temu z naszymi najbliższymi. Naszym gościom ze wschodu życzymy by w przyszłym roku mogli spędzić święta w swoim kraju, w Wolnej i Niepodległej Ukrainie. Chwała Ukrainie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz