"Miniony weekend w samorządowych tematach przyniósł głośne doniesienia z Gdańska. Nie chcę jednak skupiać się wyłącznie na samym zdarzeniu, a na tym, co działo się tuż po nim." - napisał Jakub Ubych, gdyński radny.
Sprawa Sylwii Cisoń, radnej KO w Gdyńsku od kilkunastu godzin rozlewa się po kraju i praktycznie większość mediów już o niej mówiła lub pisała. Zdarzenia, a raczej jego konsekwencje mają politycznie wymiar ogólnopolski. Mowa bowiem o dyrektorce biura poselskiego ministry edukacji Barbary Nowackiej, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polityczek Koalicji Obywatelskiej.
Po ostatnich porażkach MEN między innymi z wprowadzeniem edukacji zdrowotnej czy informacjami, że polska szkoła w ogóle nie jest przygotowana na sytuacje kryzysowe związane z wojną, zdarzenie z taksówkarzem stało się tematem, który jeszcze kilka dni będzie brylował we wszelkich mediach. Chodzi o narrację, którą radna Cisoń kreowała na początku, a potem nagle pojawiło się nagranie i sytuacja odwróciła się...
"Widzieliśmy, jak w pierwszych godzinach w mediach społecznościowych "skazano" kierowcę - zanim pojawiło się nagranie, które odwróciło perspektywę. To pokazuje, jak łatwo emocje i pochopne komentarze mogą niszczyć ludzi.
Jako samorządowiec wiem, że muszę od siebie wymagać więcej, bo zaufanie odbudowuje się latami, a można je stracić w sekundę.
Ta sytuacja przypomniała mi też coś bardzo ważnego - zbyt łatwo przychodzi nam krytyka wobec pracowników fizycznych - budowlanych, kierowców, osób z branży komunalnej. A przecież bez ich codziennej pracy nie mielibyśmy nowych dróg, czystego miasta czy możliwości bezpiecznego dotarcia na spotkania.
Wstydem nie jest praca. Wstydem jest jej brak i pogarda wobec tych, którzy ciężką pracą utrzymują swoje rodziny i budują nasze otoczenie. Pamiętajmy o tym, zanim pochopnie wydamy kolejny "wyrok" w komentarzach.
A każdemu z nas życzę, aby nawet w bardzo niekomfortowych sytuacjach, zachować się tak, aby nie robić drugiej osobie krzywdy - słowem i czynem." - podkreśla Jakub Ubych.
* * *
Osoby publiczne, a taką niezaprzeczalnie jest radna - muszą liczyć się z powszechną oceną, w tym również krytyką. To cena bycia na świeczniku... Pogarda, arogancja i wywyższanie się to zachowania, które mogą radnych czy włodarzy drogo kosztować. Zawsze ktoś będzie pamiętał i w trakcie kampanii wyborczej przypomni...
foto freepik.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz