"Dzisiaj pierwszy deszcz w czasie porannego szczytu. Problem rozlania rozpoczął się ok. 7:35, ale też trwał do ok. 9.00.
Dzisiaj była "granica", po której zator rozlałby się głęboko w dzielnicę. Wystarczyły 2 sekwencje zmiany świateł z przyblokowaną drogą pomiędzy wschodnią i zachodnią łącznicą Węzła Chwarzno, aby na obszarze dzielnicy zwiększyć zator o 250 m." - komentuje radny Jakub Ubych.
Sprawa korków na Chwarznie - Wiczlinie jest poruszana przez mieszkańców od wielu miesięcy. Natomiast władze miasta póki co do tematu podchodzą na zasadzie likwidacyjnym. Można odnieść wrażenie, że rządzący Gdynią są przekonani, że korki zminimalizują likwidując parkingi. Już nie ma potrzeby zastanawiać się - czy to coś da, bo gołym okiem widać, że niekompetencja decyzyjnych aż razi.
Gdyby za likwidacją parkingów szło na przykład zwiększanie połączeń komunikacji miejskiej, to może w kombinowaniu władz byłaby jakaś metoda. Jednak są one raczej nastawione jedynie na likwidację i zmniejszanie, a jeśli już coś jest zwiększane to są to wysokości opłat wszelakich...
Sprawę linii 140 poruszyła jedna z mieszkanek, która napisała:
"Panie Jakub Ubych - Życie Radnego Miasta #wgdyni to może w tym miejscu zapytam o kurs autobusów linii nr 140. Około rok temu na grupie Dębowa Góra padła prośba do Pana o pomoc w zmianie godzin kursowania autobusu (prośba o dopasowanie pod plan lekcji dzieci z białej i zielonej szkoły) oraz o zwiększenie częstotliwości. Dobrze dobrana komunikacja miejsca zachęciłaby mieszkańców Wiczlina (rejon Niemotowa) do korzystania z autobusu, na chwilę obecną - pozostaje dojazd autem, a w deszczowe dni podwózka / odbiór dzieci autem."
Od ponad roku już jest jasne, że głos mieszkańców nie dociera do gabinetów w gmachach Urzędu Miasta Gdyni. Dopiero zagrożenie społecznym wybuchem niezadowolenia i protestów przez ratuszem powoduje refleksję władz, które jak w przypadku próby zniszczenia oksywskiego lasu wstrzymują wycinkę i deklarują przychylenia się do woli mieszkańców.
Mimo sygnałów od wielu miesięcy w sprawie zmian komunikacji miejskiej, w ratuszu cisza...
"I było to uzależnione od przebudowy ul. Wiczlińskiej, która się mocno opóźniła. Dzisiaj będą znane oferty i od tego zacznie się ustalanie tymczasowych organizacji ruchu. W mojej ocenie bez autobusów dodatkowych będzie gorzej jak armageddon." - zareagował Ubych.
I tak pojawia się kolejna przestrzeń funkcjonowania samorządu, która dla obecnej władzy stanowi istny węzeł gordyjski. Gdynianie są przyzwyczajeni do sprawnej komunikacji miejskiej, swego czasu jednej z lepszych w Europie. Popsucie tego, co wypracowywano tyle lat do niczego dobrego nie doprowadzi. Nie reagowanie na zgłaszane potrzeby mieszkańców też ekipę Aleksandry Kosiorek stawia w bardzo złym świetle.
Jakub Ubych również podnosi kwestie rozwiązań komunikacji, biorą pod uwagę również rozwiązania, które pozwoliłyby na niwelowanie korków.
* * *
Czy Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot wraz ze swoimi ludźmi tworzącymi koalicyjną władzę w Gdyni zaczną rozumieć, co mówią mieszkańcy?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz