Sprawa budowy obwodnicy Witomina od samego początku przesycona jest wielkimi emocjami. Wpadka z brakiem wycinki części lasu należącego do miasta pokazuje, że obecna władza ma bardzo słabe przygotowanie do rządzenia.
Sprawdzić to postanowił Grzegorz Pogorzelski, który skierował do Urzędu Miasta Gdyni pytania w sprawie przygotowań do inwestycji na Witominie.
- Zapytałem czy w związku z obowiązującym od marca do września okresem lęgowym ptaków Miasto Gdynia może przeprowadzić wycinkę drzew na terenach należących do gminy, przeznaczonych pod budowę obwodnicy Witomina, a jeśli nie, to kiedy Miasto Gdynia planuje sfinalizować wycinkę? - mówi Pogorzelski.
„W okresie lęgowym ptaków można prowadzić wycinkę drzew, po uprzednim uzyskaniu decyzji zezwalających na wykonanie tych czynności. Wycinka zostanie przeprowadzona po uzyskaniu stosownych decyzji i pod nadzorem przyrodniczym.” - odpowiedziała Izabela Malinowska-Łubińska, z-ca naczelnika Wydziału Inwestycji.
Pogorzelski zapytał także, czy na dzień składania tego zapytania generalny wykonawca otrzymał pełnomocnictwo do prowadzenia robót przygotowawczych na terenach budowy należących do Miasta Gdyni?
Z odpowiedzi dowiadujemy się, że gmina nie udziela Wykonawcy robót oddzielnego pełnomocnictwa jedynie na prace przygotowawcze. Wykonawca otrzymał pełnomocnictwo do reprezentowania Zarządcy drogi w zakresie podejmowania wszelkich czynności niezbędnych do uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie lub złożenia skutecznego zawiadomienia o zakończeniu robót budowlanych, w zakresie wynikającym z decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej nr RAAII.6740.8.2.2023.AZ-408/obwodnica Witomina z dnia 27 marca 2024 roku oraz Umowy nr KK/867/UI/27-W/2024 z dnia 20 stycznia 2025 roku.
- Dlaczego Miasto Gdynia nie przeprowadziło wycinki drzew na należących do siebie terenach przed pojawieniem się uwarunkowań środowiskowych, które to uniemożliwiły? - zapytał również Pogorzelski.
„Przetarg ogłoszony w marcu 2024 roku zakładał przeprowadzenie wycinki drzew na terenie Lasów Państwowych przez Lasy Państwowe a na terenie Gminnym przez Wykonawcę robót. Przesłane oferty zawierały kwoty wykonania tych prac. W związku z odwołaniem, które wpłynęło do Krajowej Izby Odwoławczej, termin podpisania umowy z Wykonawcą znacznie się wydłużył. Inwestor działając zgodnie z przepisami ustawy Prawo Zamówień Publicznych, nie przeprowadził wycinki drzew na terenach lasów komunalnych. W związku z tym nie doszło do naruszenia zmiany istotnych warunków zamówienia, co oznacza, że zakres realizacji inwestycji pozostał zgodny z dokumentacją przetargową i obowiązującymi wymogami.” - odpisała urzędniczka.
- W konsekwencji zaistniałej sytuacji zapytałem, czy budowa obwodnicy Witomina będzie opóźniona? Jeśli tak, jaki będzie to miało wpływ na finansowanie projektu oraz rozliczenia z wykonawcą? - podsumowuje Grzegorz Pogorzelski.
„Na obecnym etapie realizacji robót nie możliwe jest jednoznacznie określenie, czy termin wykonania Inwestycji ulegnie wydłużeniu.” - uzyskał odpowiedź.
Urzędniczka jednak nie odpowiedziała w sprawie potencjalnych nowych rozliczeń z wykonawcą.
Odpowiedzi niby rzeczowe, ale budzące wątpliwości.
Prywatne duża firma to nie urząd, w którym cały czas panuje chaos...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz