Zamknij

Szpajer: przebudowa ulicy Nowodworcowej stanęła pod dużym znakiem zapytania

07:04, 22.02.2025 Aktualizacja: 07:36, 22.02.2025
Skomentuj

"Najnowsze wiadomości płynące z Urzędu Miasta Gdyni nie napawają optymizmem w temacie realizacji dwóch kluczowych dla Wielkiego Kacka inwestycji drogowych." - informuje Piotr Szpajer, przewodniczący Rady Dzielnicy Wielki Kack.

Wielki Kack nie ma szczęścia do inwestycji

Gdyńska dzielnica Wielki Kack granicząca z Gdańskiem i gminą Żukowo jakby nie była dostrzegana przez władze miasta. Nowa ekipa rządząca Gdynią jakby nie dostrzegała potrzeb mieszkańców rozwijającej się dzielnicy.

Teraz okazuje się, że pojawiły się problemy z długo oczekiwanymi inwestycjami. Piotr Szpajer, przewodniczący Rady Dzielnicy postanowił o tym poinformować nie tylko społeczność Wielkiego Kacka, ale przede wszystkim wszystkich mieszkańców miasta.

Przez pryzmat Wielkiego Kacka można dostrzec ogrom zaniechań i braku reakcji administracji prezydentki Aleksandry Kosiorek i przewodniczącego Tadeusza Szemiota. Wszak jako koalicjanci muszą razem ponosić odpowiedzialność za pomijanie mieszkańców Wielkiego Kacka.

Szpajer informuje

"Pierwsza - przebudowa ulicy Nowodworcowej stanęła pod dużym znakiem zapytania, po tym jak projektant (firma Progres Krzysztof Dudek z Gdańska) - pod koniec stycznia tego roku rozwiązał umowę z gminą na uzyskanie decyzji ZRID dla tej inwestycji, co poprzedzone miało być uzyskaniem wszystkich wymaganych uzgodnień dla opracowywanej dokumentacji projektowej. Po wielu latach starań cały proces będzie więc być może musiał rozpocząć się od początku!

Przypomnę tylko, że wykonawca postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na wykonanie dokumentacji projektowej dla w/w inwestycji rozstrzygnął na swoją korzyść ponad 6 lat temu, a dokładnie w listopadzie 2018 roku. W myśl podpisanej umowy projekt miał być gotowy do końca września 2019 roku. Tak więc opóźnienie wynosi blisko 5,5 roku!" - podkreśla Piotr Szpajer.

Kacze Buki - miejsce drugiej albo i trzeciej kategorii?

Najbardziej pechowe są, okazuje się - Kacze Buki, których nie widać z okien gmachu ratusza przy Alei Marszałka Józefa Piłsudskiego nie mogą doczekać się normalnego systemu dróg. W gmachu przy Piłsudskiego doskonale wiedzą, co potrzebne, a wręcz konieczne, jest na Kaczych Bukach i na tym sprawa się kończy.

Piotr Szpajer również poinformował mieszkańców o nieciekawej sytuacji związanej z inwestycjami na Kaczych Bukach.

"W przypadku drugiej - równie długo wyczekiwanej inwestycji - budowy sieci dróg na Kaczych Bukach - nadal nie widać światełka w tunelu, jeśli chodzi o zakończenie wieloletniego etapu projektowania.

Przypomnę, że gmina podpisała umowę z firmą Nevora Projekt na opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania pn. „Budowa dróg wraz z infrastrukturą na terenie części dzielnicy Wielki Kack w Gdyni - tzw. Kacze Buki” - w maju 2021 roku. W myśl tej umowy dokumentacja miała być gotowa na początku października 2022 roku, tu opóźnienie sięgać będzie na chwilę obecną blisko trzech lat, uwzględniając nowy - ustalony w ostatnich dniach termin oddania i uzyskania uzgodnień dla projektu na koniec maja br. Nie można jednak wykluczyć, że będzie to ostatni już aneks, których liczby trudno się już doliczyć."

"Czy można być jeszcze optymistą?"

- pyta na koniec Piotr Szpajer.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto google.maps)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%