Zamknij

Aleksandra Kosiorek nie ma pomysłu na sprawy mieszkaniowe?

07:53, 11.09.2024 Aktualizacja: 07:58, 11.09.2024
Skomentuj

Poczekajmy, zastanówmy się, nie wszystko od razu... Skądinąd być może zasadne określenia... Jednak wyborcy idąc 7 i 21 kwietnia br. do urn wyborczych nie głosowali na oczekiwanie tylko na szybkie i konkretne zmiany tam, gdzie można to zrobić. A tym niezaprzeczalnie jest system mieszkaniowy w Gdyni. Chodzi o mieszkania socjalne i komunalne.

„Otrzymałem odpowiedź na interpelację w sprawie polityki mieszkaniowej. W kampanii wszyscy mówili o potrzebie budowy mieszkań miejskich, więc:

- na dziś nie ma żadnych nowych projektów budowy mieszkań przez miasto

- projekty odziedziczone po Wojciechu Szczurku, to Turkusowa (21 mieszkań) Dąbka (50 mieszkań) i Maciejewicza (8 mieszkań) oraz złożone w 2023 i lutym 2024 roku wnioski do BGK o dofinansowanie remontu 76 mieszkań

- nie będzie żadnej sprzedaży mieszkań komunalnych ich najemcom (tu słyszałem, że takie obietnice "ktoś" dawał).” - podsumował Łukasz Piesiewicz z klubu KORMiL.

Gdyński Dialog zwycięzcą w kategorii opowiadaczy bajek?

Polityka mieszkaniowa Gdyni to pięta achillesowa od lat. Administracja Wojciecha Szczurka poległa w tym temacie. Aleksandra Kosiorek i Gdyński Dialog szli do wyborów z masą obietnic w sprawie mieszkań dla Gdynian. Jak okazuje się w czasie kampanii wyborczej jedynie opowiadali bajki, z których jak widać na razie nie zamierzają się wywiązać...

Może to uzmysławiać mieszkańcom, że cała gama deklaracji wyborczych to były jedynie frazesy i „gruszki na wierzbie”, a Gdyński Dialog nie ma ani kompetencji, ani żadnych przygotowań do tego, by rzeczywiście rządzić Gdynią tak, żeby naprawdę szło to w stronę rozwoju i zaspakajaniu potrzeb mieszkańców.

Dziedziczna pięta achillesowa...

Z odpowiedzi na interpelację Piesiewicza wynika, że nie zostały zainicjowane nowe projekty budowy mieszkań komunalnych.

Jak twierdzi wiceprezydent Tomasz Augustyniak - planowana jest budowa budynku przy ulicy Turkusowej (21 mieszkań) budynku przy ul. płk. Dąbka (50 mieszkań) oraz przy ul. Maciejewicza (min. 8 mieszkań). Gmina Miasta Gdyni od 2021 roku korzysta ze środków Funduszu Dopłat będącego w dyspozycji BGK — w wyniku trzech podpisanych i zrealizowanych umów o dofinansowanie wyremontowano łącznie 129 mieszkań komunalnych.

„Kolejne dwa wnioski o dofinansowanie na remont łącznie 76 lokali komunalnych (złożone odpowiednio: w październiku 2023 roku i w lutym 2024 roku) przeszły pozytywnie ocenę BGK, czekamy na informację o możliwości podpisania umów o udzielenie bezzwrotnego wsparcia, gdy dostępne będą środki finansowe na koncie Funduszu.

Kolejnym wnioskiem do Funduszu Dopłat objęta ma być budowa budynku przy ulicy Turkusowej, w którym zaprojektowano łącznie 22 lokale mieszkalne. w tym 21 mieszkań komunalnych spełniających potrzeby osób starszych i z niepełnosprawnościami oraz jedno mieszkanie chronione. Trwa procedura wydawania pozwolenia na budowę dla powyższej inwestycji. które jest obowiązkowym załącznikiem do wniosku do BGK.” - pisze Augustyniak.

Tak więc mamy do czynienia (i to bez polotu) jedynie z kontynuacją zamierzeń Szczurka. Żadnych własnych pomysłów czy inicjatyw. Słabo to wygląda w kontekście opowieści przedwyborczych.

Nie ma czego sprzedać?

I stało się coś, o czym wielokrotnie mówiła Bryza. Sławomir Januszewski przestrzegał przed tym, że dojdzie do sytuacji, w której prawie 250 tysięczne miasto nie będzie miało w swojej substancji mieszkaniowej odpowiednie ilości lokali.

Tymczasem wieloletni mieszkańcy poczuli się zawiedzeni i oszukani. Niestety odpowiedzialność spada na nową prezydent i jej administrację. Samorząd to obszar, w którym nie da się powiedzieć: „to nie my, to oni!”. Skoro Aleksandra Kosiorek objęła stanowisko prezydenta Gdyni, to musi liczyć się z tym, że wzięła na siebie odpowiedzialność za wszystko, co dzieje się w przestrzeni przez nią zarządzanej, również w polityce mieszkaniowej.

Rzeczywistość pokazuje, że póki co poległa...

„Ze względu na małą liczbę mieszkań w zasobie komunalnym miasta Gdyni, zgodnie z § 7 pkt. 1 Uchwały nr XXXIV/1127/21 Rady Miasta Gdyni z dnia 27 października 2021 r. W sprawie Wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Gminy Miasta Gdyni w latach 2022-2026. sprzedaż gminnych lokali mieszkalnych na rzecz najemców nie będzie prowadzona. Uzasadnieniem decyzji. o której mowa w pkt. 1 jest duże zapotrzebowanie na wynajem lokali komunalnych. Wpływy do budżetu Gminy ze sprzedaży lokali z bonifikatami nie pozwalają na powiększenie zasobu mieszkaniowego. Zgodnie z § 7 pkt 3 niniejszej Uchwały, przepisów § 7 pkt 1 nie stosuje się do wniosków o sprzedaż lokali komunalnych na rzecz najemców, które wpłynęły do Gminy Miasta Gdyni do dnia 8.12.2016 r. włącznie.” - informuje Tomasz Augustyniak.

I tak radny Piesiewicz odkrył kolejny słaby punkt administracji Aleksandry Kosiorek!

Jest obawa, że tych niemożliwych do przeskoczenia problemów z tygodnie na tydzień będzie więcej. I wtedy całkiem realnym staje się widmo referendum, w którym niezadowoleni Gdynianie odwołają Kosiorek, a PKW będzie musiało ogłosić przyspieszone wybory na Prezydenta Miasta Gdyni!

 

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto FB/UMGdyni)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Andrzej CichyAndrzej Cichy

2 0

Co to za drydymały są? "Tak więc mamy do czynienia (i to bez polotu) jedynie z kontynuacją zamierzeń Szczurka. Żadnych własnych pomysłów czy inicjatyw. Słabo to wygląda w kontekście opowieści przedwyborczych" - są podpisane umowy trzeba je poprowadzić dalej a nie zadłużać bardziej miasto jak jest. Nonsens ! Nie mogą realizować obietnic bo są wstrzymywane na posiedzeniach. Wystarczy prześledzić głosowania jak wypadają i tłumaczenia: dlaczego nie? Bo nie...

"I tak radny Piesiewicz odkrył kolejny słaby punkt administracji Aleksandry Kosiorek!" - jaki słaby punkt?, że próbuje ze wszystkich sił ogarnąć to miasto? A inni radni jak zostali wybrani to niech się wezmą za robotę bo puki co nic się nie dzieje tam. Sami z kormilu obiecywali gruszki na wierzbie i co? I nic! Brak przystanku SKM na działkach leśnych, brak informacji o remoncie przejścia przy Żwirki i Wigury, brak informacji o rozmowach z wojskiem o wygospodarowanie ich terenu oraz dołączeniu do parku, co z koleją SKM? Sam naobiecywali tyle tego że już się pogubiłem w tym ale wszystko jest zamieszczone na internecie i nagrane. Pamiętajcie jak ktoś wskazuje na kogoś palcem to trzy są skierowane w jego stronę. Także, życzę dużo uczciwości jak również ludzkiego podejścia i dogadania się bo KoRmil jak i samorząd nie umieją się dogadać z Dialogiem.

No i oczywiście wisienka na torcie GDYNIANIE odwołają Panią prezydent. Kolejna teza poparta wyimaginowanymi wymysłami pana Piesiewicza. Wstyd!

12:27, 11.09.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

2 0

Piesiewicz wyrasta na głównego oszołoma PO w Gdyni. Samochodów nie lubi, Kosiorek nie lubi, miejsca parkingowe nie, mieszkania komunalne chyba, że własne (w deklaracji radnego wykazał co najmniej kilka lokali). Co dalej? Trzy meczety na Swiętojańskiej?

13:54, 11.09.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nie ma pomysłu??!nie ma pomysłu??!

0 0

To go podaj, podejmij inicjatywę, uzgodnij, zapewnij środki i zrealizuj...

W loży szydercy to wygodnie się siedzi...
Widzimy właśnie bezpłodnych działaczy wyspecjalizowanych w narzekaniu, szkodzeniu i wyznaczaniu zadań, za które nie chcą wziąć odpowiedzialności...

21:05, 12.09.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%