Wydaje się, że zapoczątkowana przez Martynę Regent przy udziale Stowarzyszenia Wszystko dla Gdyni i wsparta przez szerokie grono społeczników inicjatywa, która miała na celu wpisanie przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków terenów dawnego Forum Sportu (zwyczajowo nazywanego kortami Arki) na listę chronionych zabytków dobiegła szczęśliwego końca.
Przy czym istotne jest to, że Wszystko dla Gdyni zostało poproszone o pomoc przez Martynę Regent ze środowiska Polanka dla Wszystkich, które nie jest organizacją i formalnie nie mogło procedować sprawy.
Historię walki o zachowanie kortów tenisowych należy rozpocząć w momencie powstanie środowiska Polanka dla Wszystkich, którego działania bezsprzecznie koordynowała Martyna Regent. Korty znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Polanki Redłowskiej i ich istnienie również stanęło pod wielkim znakiem zapytania, zwłaszcza po "tajemniczym lądowaniu helikoptera"...
Na pewno punktem początkowym jest Polanka Redłowska i wszelkie informacje na temat budowy na niej kompleksu hotelowego, którego wizualizacje od lat krążą po sieci. Społecznicy zmotywowani przez Martynę Regent licznie odpowiedzieli na apele o obronę Polanki. Wtedy pojawiła się kwestia kortów tenisowych KT Arka i najważniejszego symbolu dla wszystkich kibiców Arki Gdynia, czyli słynnej Górki, gdzie od lat odbywają się prezentacje drużyny.
Do Martyny Regent (Polanka dla Wszystkich) dołączyły ruchy miejskie z Miastem Wspólnym i Bryzą na czele. Działania w obronie Polanki Redłowskiej i kortów tenisowych poparły również: Stowarzyszenie Miasto Wspólne, Marzę o Gdyni, Stowarzyszenie Wszystko dla Gdyni, Stowarzyszenie Polska 2050 Miasto Gdynia, Nowa Lewica w Gdyni, Paweł Osicki - architekt, Federacja Gdyński Dialog, Razem Okręg Gdynia, Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość.
O ustaleniach i złożeniu pism do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków napiszemy w oddzielnym materiale. Wrócimy również do sprawy wille "Śreniawa" mieszczącej się w bezpośrednim sąsiedztwie kortów. Tymczasem zapraszamy do lektury artykułów opisujących historię zmagań i walki o Polankę Redłowską i korty tenisowe KT Arka.
[ZT]38219[/ZT]
[ZT]48163[/ZT]
[ZT]48592[/ZT]
[ZT]49576[/ZT]
[ZT]50414[/ZT]
[ZT]50775[/ZT]
[ZT]51200[/ZT]
[ZT]51369[/ZT]
[ZT]51634[/ZT]
[ZT]51716[/ZT]
[ZT]55937[/ZT]
[ZT]56064[/ZT]
[ZT]65086[/ZT]
Decyzję WKZ komentowali podczas konferencji prasowej 22 lipca 2024 r. Wojciech Ogrodnik (szef Stowarzyszenia Wszystko dla Gdyni) i Dawid Biernacik (przewodniczący klubu radnych Gdyńskiego Dialogu).
Decyzja wydana przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 16.07.2024 r. obejmuje teren ochroną konserwatorską. W telegraficznym
skrócie: Ochroną konserwatorska zostały objęte korty o nr 1,2,3,4,5,6,7,8,9, trybuny kortów 1 i 2, fragment dawnej trybuny stadionu piłkarskiego, czyli dzisiejsza tzw. Górka oraz trybuna dawnego stadionu miejskiego wraz z podziemnym przejściem jak i starodrzew, czyli aleja lipowa, szpaler lipowy oraz żywopłoty.
Czytając uzasadnienie decyzji widać ile pracy WKZ włożył w analizę tego przypadku i jak bardzo merytoryczna jest to decyzja. Przypomnijmy,
procedura została wszczęta i zakończona za kadencji poprzedniego konserwatora pana Strzoka. Jednocześnie nie wydał on decyzji, pozostawił ją w gestii nowego konserwatora pana Chmielewskiego, którego profesjonalizm i doświadczenie jest szeroko znane. Dziś urzędujący konserwator, po analizie całości dokumentacji, wydał stosowną, pozytywną decyzję. Zatem możemy powiedzieć, że powstała ona na skutek oceny dwóch wojewódzkich konserwatorów. Czytając jej treść i uzasadnienie widać, jak staranne i dogłębne były to analizy, których też nie sposób podważyć.
- Wydana decyzja jest niezwykle kompromisowa. Chroniąc zabytkową tkankę, zarówno materialną jak i niematerialną, zezwala na modernizowanie tego miejsca. A zatem unikamy tego, o czym w wielu publikacjach wspominaliśmy, czyli skansenizacji tego terenu - mówi wnioskodawca, szef stowarzyszenia Wszystko dla Gdyni Wojciech Ogrodnik.
- Na płycie dawnego boiska można dokonywać inwestycji. Po drugiej stronie chronionej trybuny stadionu miejskiego teren również czeka na pomysły zagospodarowania. Podczas kampanii samorządowej minister Nitras zaproszony przez radnych miejskich dzisiejszego KORMIL-u deklarował pomoc i współpracę w budowie infrastruktury sportowej, a zatem zróbmy to! - dodaje Ogrodnik.
- Jako członek Gdyńskiego Dialogu, który aktywnie popierał ochronę tego terenu, chciałbym wyrazić swoje zadowolenie z decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jakiś czas temu, podczas wizyty u pana konserwatora mieliśmy poczucie, że procedura jest w ostatniej fazie i cieszę się, że tak się stało – mówi Dawid Biernacik, przewodniczący klubu radnych Gdyńskiego Dialogu.
- Chciałbym przypomnieć, że przy uchwalaniu planu radni Samorządności tłumaczyli również, że ochroną konserwatorską bjęta w planie została świętość gdyńskich kibiców Arki – tzw. Górka. Tyle tylko, że została objęta najsłabszą z możliwych ochron miejskiego konserwatora, czyli kategorią C. Oznaczająca jednocześnie możliwość przekształceń tego miejsca i, jak czytamy w decyzji, ze względu na stan techniczny utrzymanie takich obiektów (kategorii C) nie jest wymagana. Taka ochrona gdyńskiej świętości dla wielu kibiców to żadna ochrona! Na skutek naszych działań gdyńska Górka ma najsilniejszą ochronę przewidzianą prawem na poziomie wojewódzkim. Innymi słowy, nic tam powstać nie może i nie powstanie, a to miejsce będzie mogło zostać zachowane dla potomnych - dodaje Biernacik.
- Na dziś ważne wydają się trzy kwestie – podkreśla radny Biernacik:
- Po pierwsze, nowe podejście do zaplanowania tej przestrzeni. Zarówno na poziomie rozmów ze stronami operującymi na tym terenie, jak i na poziomie zmian w miejscowym planie. Tu liczymy na inicjatywę Pani prezydent. Miasto powinno aktywnie moderować tę dyskusję. Dlatego już teraz zachęcamy do rozpoczęcia rozmów, zamiast brnięcia w odwołania, które zmarnują czas i nie pomogą temu miejscu.
- Po drugie, już teraz potrzebne jest zapewnienie ochrony wskazanych miejsc, oznakowanie terenu, może pojawienie się materiałów informujących o historycznym znaczeniu terenu Forum Sportu.
- Ważna też będzie ocena roli Miejskiego Konserwatora Zabytków zarówno w procesie przyjmowania miejscowego planu, który nie chronił tego terenu, jak również dotychczasowej aktywności, jeśli chodzi o ochronę dziedzictwa Forum Sportu. Apelujemy do Pani prezydent o gruntowne zweryfikowanie aktywności służb konserwatorskich, czy w tej konkretnej sytuacji na pewno zrealizowały swoją rolę. Decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków to naszym zdaniem veto dla tych działań - wylicza Biernacik.
- W przeciągu 14 dni stronom, czyli Miastu Gdynia, Stowarzyszeniu Wszystko dla Gdyni, Fundacji Nova oraz Klubowi Tenisowemu Arka przysługuje odwołanie, które skutkować będzie co najmniej rocznym przeciągnięciem procedury. Dlatego nie marnujmy czasu - apeluje Wojciech Ogrodnik.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz