Zamknij

Propozycje kandydatów PiS szału nie robią... Czy partia idzie na porażkę?

09:57, 19.03.2024 Mariusz Sieraczkiewicz/foto screen/FB Aktualizacja: 10:02, 19.03.2024
Skomentuj

W miniony weekend doszło do prezentacji kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do rad i na funkcję burmistrza (wójta) w miastach i gminach powiatu wejherowskiego.

Tłumów nie było...

Tak duża prezentacja winna zgromadzić na wejherowskim Rynku tłumy.

Tych jednak nie było... Pojawiła się jedynie garstka kandydatów, którzy chyba sami nawet nie wierzą w to, że cokolwiek im się w wyborach samorządowych uda.

Lista szału nie robi!

Przyglądając się przedstawianym kandydatom można odnieść wrażenie, że PiS w powiecie wejherowskim nie zauważył tego, co się działo w jego strukturach przez ostanie kilka lat oraz tego, że partia Kaczyńskiego mimo wszystko poległa w wyborach parlamentarnych.

Skompromitowani liderzy, którzy doprowadzili do rozkładu struktur i konfliktów nadal liczą na poparcie wyborców.

Istotny szczegół! Zabrakło posłów...

Nie dość, że z poparciem wyborców może być krucho, to jeszcze nie widać poparcia władz wojewódzkich partii. Na prezentacji nie pojawili się posłowie. Nie zjawił się tak często kiedyś odwiedzający Wejherowo poseł, były wiceminister Marcin Horała, który niczem Piłsudski paradował swego czasu w odkrytym samochodzie, wspierają Marcina Drewę w organizacji rajdu motocyklowego. Tego, w którym na pomordowanych w lesie piaśnickim budował sobie wizerunek...

Nie uświadczono również szefa pomorskich struktur PiS Piotra Müllera, a przecież ze Słupska do Wejherowa daleko nie jest...

Czy to jednoznaczny sygnał mówiący o tym, że wejherowski PiS nie ma poparcia szefów?

Wśród kandydatów „sama plejada gwiazd”

Marcin Drewa do Rady Powiatu Wejherowskiego, wspólnie z żoną, bratem i teściową. Normalnie „rodzina na swoim”. I to ma być transparentna lista?

Generalnie lista powiatowa to zbiór „nołnejmów” okraszony Reclafem i rodziną Drewy.

Kandydaci na włodarzy Mariusz Kreft – Redy, Michał Kryża – Rumi i... No właśnie nie pokazano kandydata na prezydenta Wejherowa. A kandydata na radnego pokazano – jest nim Piotr Reszke, ten który okradł staruszkę i mimo wyroku sądu nadal jej nie oddał zrabowanych pieniędzy.

Czyżby wejherowski PiS wstydził się kandydata, którego popiera?

Przecież Wojciech Wasiakowski ogłosił, że idzie z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. To czemu nie pojawił się na prezentacji. Wszak PiS nie wystawia list do Rady Miasta Wejherowa... robi to dziwny twór pisowo-konfederacyjny używając nazwy „Sprawiedliwość dla Wejherowian”. I pełnomocnikiem tegoż komitetu jest nie kto inny tylko Piotr Reszke.

Czy to aby nie jest oszukiwanie i wyborców PiSu, i Konfederacji?

W każdym razie w przypadku Redy, Rumi i Wejherowa kandydaci na włodarzy to bardzo słabe propozycje, które mogą nie uzyskać poparcia wyborców, co przełoży się również na wyniki głosowania na kandydatów do rad miejskich. I tak 8 kwietnie br. możemy dowiedzieć się, że PiS poległ...

Bardzo podobnie jest w przypadku rady powiatu. Tu lista „łba nie urywa”... Biorąc pod uwagę jej skład można śmiało postawić tezę, że głos oddany na PiS do powiatu, to głos zmarnowany.

Oczywiście jeśli komuś zależy na awanturach i na przykład radnym, który słynie z absencji w Radzie Miasta Wejherowa, czyli Marcinie Drewa, to niech głosuje...

Jednak powiat wejherowski potrzebuje radnych odpowiedzialnych i gotowych do ciężkiej pracy na rzecz mieszkańców, a tego nie można powiedzieć o liderach listy PiS.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto screen/FB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%