- Mieszkańcy Pustek Cisowskich i Demptowa, ale również Cisowej i Chyloni, a nawet Leszczynek i Grabówka, od lat narzekają na nieprzyjemny zapach, który pojawia się wraz z wiatrem wiejącym z południa i przynoszącym często aż gryzący fetor – mówi Marek Dudziński, radny miasta Gdyni.
Sprawa smrodu z EKO Doliny była już wielokrotnie poruszana na przeróżnych spotkaniach i zebraniach. Można powiedzieć, że jest to kwestia póki co nie do rozwiązania.
Obecne procesy utylizacji czy obróbki śmieci trafiających do EKO Doliny prędko nie ulegną zmianie i smród nadal będzie unosił się nad gdyńskimi dzielnicami.
- Mimo wszystko trzeba o tym rozmawiać, trzeba szukać rozwiązań, żeby tak szumnie promowane przez władze Gdyni określenie, że w naszym mieście „żyje się wspaniale” stały się faktem. Tymczasem jak jest każdy czuje. Są dni, kiedy fetor jest nie do wytrzymania. Mdły zapach nie napawa radością. Wiem co mówię, mieszkam na Demptowie. Wojciech Szczurek zamiast organizować kolejne swoje „igrzyska” powinien pochylić się nad problemem mieszkańców, jakby nie było ogromnej części zachodniej Gdyni – dodaje Dudziński.
* * *
Problem dostrzega Rada Dzielnicy Pustki Cisowskie-Demptowo, która zaprasza na otwarte spotkanie z EKO Doliną.
Kiedy: 16 lutego (piątek), godz. 17:00
Gdzie: sala sąsiedzka w Przystani Chabrowa 43
„Zapraszamy serdecznie mieszkańców naszej dzielnicy na otwarte spotkanie z przedstawicielami firmy EKO Dolina. To doskonała okazja, by omówić różnorodne kwestie związane z działalnością zakładu, które wpływają na nasze codzienne życie.
Podczas spotkania skupimy się przede wszystkim na aspektach uciążliwości zakładu dla lokalnej społeczności, w tym na problemach związanych z nieprzyjemnymi zapachami. Będzie to czas na wyrażenie swoich opinii, zadawanie pytań i poszukiwanie wspólnych rozwiązań.” - informuje Rada Dzielnicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz