O tym, że gmina Żukowo jest najbardziej rozkopaną w województwie pomorskim nikogo już nie trzeba przekonywać. I być może nikt by tego nie zauważył, gdyby nie fakt, iż przez Żukowo właśnie biegną trasy z Gdańska i Gdyni do Kartuz, Kościerzyny i dalej...
Pomysł na remont i przebudowę dróg w gminie być może służyłby mieszkańcom, gdyby ni to, że działania strasznie przedłużają się, a władze rozkładają ręce i na pytania radnych nie potrafią udzielić żadnej racjonalnej odpowiedzi.
„Ruch wahadłowy na ul. Gdańskiej utrudnia tymczasem życie, ale i to minie za kilka tygodni. Jednak, aby minęło lepiej wsłuchuję się w Państwa głosy, uwagi, obserwuję co się dzieje. I w związku z tym przekazałam do Urzędu Gminy uwagi i sugestie, Państwa i moje, celem poprawy komfortu ruchu i bezpieczeństwa na ul. Gdańskiej, a przez to i sąsiednich drogach. Pozostaje mieć nadzieję, że ponownie zostaną rozważone różne opcje usprawnień i ostatecznie wpłynie to na poprawę komunikacji.” - zwróciła się do sąsiadów z Banina, Rębiechowa i Barniewic radna Mariola Zmudzińska (mieszkanka Rębiechowa), przewodnicząca Klubu Radnych Nasza Gmina Żukowo.
Kierowcy nadal stoją w kilometrowych korkach. Pamiętajmy, że to w Żukowie jest jedno z najbardziej newralgicznych rond województwa pomorskiego. I to ono generuje gigantyczne korki, w których stoją kierowcy jadący w obie strony (z Trójmiasta i od strony Kartuz).
Władze gminy Żukowo widzą te korki z okien urzędu, jednak chyba nie rozumieją co to oznacza i swoją indolencją fundują mieszkańcom i przejezdnym wysoce niekomfortowe sytuacje.
Pokazuje to, że mimo tych potężnych utrudnień nie mają pomysłu jak to rozwiązać, co jednoznacznie wskazuje na to, że nie posiadają kompetencji do rozwiązywania problemów mieszkańców gminy, która kierują.
Gmina Żukowo potrzebuje gospodarza z prawdziwego zdarzenia. Nie dziwnie zachowującego się burmistrza, który ściskając tabliczkę z informacją o przyznanych funduszach z Polskiego Ładu nie chce dać jej radnym, by zrobili sobie z nią zdjęcie. Choć zapewne wie, że wśród nich są osoby, które przyczyniły się do pozyskania tych pieniędzy.
Burmistrz traci czas na ściskanie tabliczki zamiast zająć się problemami mieszkańców...
Tymczasem radna Zmudzińska postanowiła działać w sprawie niebotycznych korków i pozamykanych żukowskich ulic.
„Pytacie mnie, kiedy zakończą się prace na ul. Gdańskiej w Rębiechowie, trasa na/z Banina, Barniewic. Pytanie jest bardzo zasadne, gdyż gdy w październiku 2020 roku zamykano ul. Słoneczną w Rębiechowie a w listopadzie 2020 roku zamykano ul. Akacjową, to prace w obu przypadkach miały trwać po 2 miesiące, a niestety drogi te nie są oddane do ruchu do dnia dzisiejszego (informacje ze stron Urzędu Gminy w załączeniu do postu).
Informacje medialne przekazywane przez Urząd Gminy w odniesieniu do ul. Gdańskiej, mówiły o około 4 tygodniach prac. Prace zaczęły się po długim weekendzie majowym, więc powinny zbliżać się do końca. Pytałam Pana burmistrza na sesji w kwietniu i w maju, czy faktycznie prace potrwają miesiąc a nie dłużej? W kwietniu usłyszałam od Pana Burmistrza, że prace mają potrwać około miesiąca. A 31 maja na sesji usłyszałam od Pana Burmistrza, że „termin przejezdności mam nadzieję, że zostanie dotrzymany”, czyli też 4 tygodnie od rozpoczęcia prac. W co osobiście nie mogłam uwierzyć, gdyż wciąż trwają prace na pierwszym pasie drogi a pozostaje jeszcze drugi (nawet jeśli mniej będzie na nim prac, to na pewno jakieś muszą być wykonane).
Pytałam również czemu tak mało osób jest na ww. placu budowy i usłyszałam w odpowiedzi Pana Burmistrza: „…pewien rodzaj prac nie wymaga mrówek, czy jakiś dużych ilości, ponieważ tam jest ruch i przyjazd wielu ciężarówek wywożących czy nawożących coś to byłoby jeszcze większe zamieszanie. Po prostu trzeba zaufać że robią to co jest niezbędne a my musimy monitorować patrzeć”. - przekazała mieszkańcom.
Bazując na negatywnych doświadczeniach wynikających z obietnic (bez pokrycia) włodarza radna Zmudzińska skierowała do burmistrza interpelację, m.in. z prośbą o podjęcie działań motywujących wykonawcę prac.
Radna Mariola Zmudzińska złożyła do burmistrza Żukowa interpelację:
Poniżej publikujemy linki do sesji:
https://www.youtube.com/watch?v=dpk55I2YwTc
Od 51 minuty 10 sek.
Na jak długi czas będzie ruch wahadłowy. W mediach pojawiła się informacja o miesiącu.
Burmistrz: Potwierdzam, że ma to być około miesiąca.
https://www.youtube.com/watch?v=WJOp8qMQzYI
Od 1 godz. 38 minuty 32 sek.
Prace planowane były na jeden miesiąc, miesiąc mija za kilka dni i chciałam się upewnić, że w tym planowanym terminie prace zostaną ukończone. Gdyż miałam obawę czy ten miesiąc zostanie dotrzymany?
Odp. 1 godz. 53 minuta 7 sek.
Burmistrz: Informacje czy też prośby o dynamizacje prac są przekazywane. Natomiast pewien rodzaj prac nie wymaga mrówek, czy jakiś dużych ilości, ponieważ tam jest ruch i przyjazd wielu ciężarówek wywożących czy nawożących coś to byłoby jeszcze większe zamieszanie. Po prostu trzeba zaufać że robią to co jest niezbędne a my musimy monitorować patrzeć. Termin przejezdności mam nadzieję, że zostanie dotrzymany.
1 0
Ta radna to normalnie TYTAN PRACY. Dopiero od czasu gdy się pojawiła to my wiemy więcej co się dzieje w tej gminie i dlaczego . Niestey wiedzieliśmy już że nie jest fajnie bo drogi i chodniki w innych sąsiednich gminach są a w Żukowie niestety wciąż ich brak. Ale dobrze że ktoś z radnych się tak stara dla mieszkańców. Brawo.?