Wiele osób z niecierpliwością wyczekuje końca roku w nadziei na to, że ten nadchodzący będzie dla nas wszystkich łaskawszy niż obecny. Każdy chce wejść w niego z dobrą energią. Każdy – również zwierzęta. Z powodu fajerwerków sylwestrowa noc to traumatyczne przeżycie dla wielu psów i innych zwierząt. Zadbajmy o to, by i one mogły bezpiecznie rozpocząć nowy rok.
Głośny huk i kolorowy rozbłysk na nocnym niebie. Za chwile kolejny i jeszcze jeden. Sylwestrowo-noworoczny spektakl sztucznych ogni co roku trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Z zachwytem spoglądamy na wymyślne, różnokolorowe rozbłyski, składamy życzenia najbliższym, wznosimy toast symboliczną lampką szampana. Dla wielu z nas to radosna chwila. Jednak dla naszych czworonożnych przyjaciół sylwestrowa noc to traumatyczne przeżycie, które spędzają pod łóżkiem, w łazience lub najciaśniejszym i najciemniejszym kącie domu.
Temat zdrowia i bezpieczeństwa psów oraz innych zwierząt w noc sylwestrową powraca, niestety, co roku. Również tym razem, mimo braku zorganizowanych imprez, wiele osób planuje uświetnić kameralną, domową imprezę krótkim pokazem sztucznych ogni.
Przede wszystkim stres, strach i śmiertelne zagrożenie. To ostatnie sprawia, że wiele zwierząt rzuca się do panicznej ucieczki. Przerażone często nie są w stanie wrócić później do domu. Co roku po nocy sylwestrowej do schroniska OTOZ Animals „Ciapkowo” w Gdyni trafiają zagubione psy. Tym – można powiedzieć – się udało. Są jednak takie, którym już nigdy nie udaje się trafić do właścicieli.
Trudny czas związany z wybuchami fajerwerków przeżywają nie tylko zwierzęta domowe jak psy czy koty. Sytuacja dotyczy również gniazdujących w mieście ptaków, które spłoszone często lecą na oślep i się rozbijają.
- Zwiększać świadomość
Przede wszystkim samemu nie korzystać z uroków głośnych fajerwerków. W dalszej kolejności warto informować naszych bliskich, przyjaciół i znajomych o tym, co dla psów czy kotów oznacza hałaśliwa noc sylwestrowa. Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że zwierzęta inaczej odbierają huk sztucznych ogni i że szczelne zamknięcie okien w domu może nie wystarczyć. Zwiększając świadomość ludzi, zwiększamy szanse zwierzaków na spokojne wejście w nowy rok.
OTOZ Animals zachęca do wirtualnego wsparcia zwierząt w mediach społecznościowych. Chodzi o użycie specjalnej nakładki na facebookowe zdjęcie profilowe. Hasło: „Nie strzelam w sylwestra”, któremu towarzyszy rysunek zrelaksowanego i zadowolonego psa, ma przypomnieć innym użytkownikom portalu o problemie, z jakim borykają się zwierzęta i przekonać ich do niekorzystania z fajerwerków.
- Zadbać o komfort własnego psa
Istnieje kilka prostych porad, których warto się trzymać, chcąc możliwie jak najbardziej zredukować poziom stresu u naszego pupila.
Wcześniejsze wyjście na spacer – już w przeddzień sylwestra warto wyjść z psem na dłuższy spacer. Przy tym trzeba pamiętać, żeby zawsze prowadzić go na smyczy. Często zdarza się, że petardy są odpalane w dni poprzedzające wieczór sylwestrowy, dlatego należy zachować ostrożność. Pies puszczony swobodnie może przestraszyć się wybuchu i uciec. Samego 31 grudnia też warto pomyśleć o tym, żeby dobrze wyspacerować psa za dnia, kosztem wieczornego spaceru. Nie należy też zostawiać zwierząt na zewnątrz posesji, np. przed domem czy w ogródku.
Zasłonięcie okien – w sylwestrową noc warto zasłonić w naszym mieszkaniu okna. W ten sposób ograniczymy widzialność kolorowych rozbłysków, które niepokoją zwierzę.
Włączenie muzyki – w domu warto puścić muzykę czy włączyć radio. Wtedy nasz czworonożny przyjaciel będzie skupiał się na dźwiękach rozchodzących się w domu, co zwiększa szanse, że nie usłyszy huku fajerwerków z zewnątrz.
Przygotowanie legowiska w bezpiecznym miejscu – należy przygotować miejsce odpoczynku zwierzęcia w taki sposób, by czuło się ono w nim bezpiecznie, miało możliwość „zakopania się” i schowania w nim.
Zachowanie spokoju – jako właściciele psa powinniśmy zachowywać się normalnie i być spokojni. Również wtedy, gdy pies zdradza oznaki strachu w związku z hałasami z zewnątrz. Zwierzę wyczuje nasz niepokój, co spotęguje jego lęk.
Zastosowanie środków uspokajających czy nasennych (w ostateczności!) – jeżeli nasze zwierze wyjątkowo ciężko znosi huk petard i fajerwerków, możemy podać mu środki medyczne, które zminimalizują uczucie lęku. Należy jednak pamiętać, że zastosowanie ich powinno odbyć się po wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii.
Należy również pamiętać, że fajerwerki to materiał wybuchowy i łatwopalny. Jego niewłaściwe użycie może być niebezpieczne również dla nas samych i osób w naszym otoczeniu. Niestety, co roku podczas nocy sylwestrowej zdarzają się wypadki z udziałem petard czy rakiet.
- Straż Miejska w Gdyni przypomina, iż w tym roku z fajerwerków możemy korzystać na dotychczasowych zasadach, a więc z dala od budynków mieszkalnych. Mogą to robić wyłącznie trzeźwe osoby dorosłe. Za łamanie tych przepisów grozi mandat karny od strażnika miejskiego w wysokości do 500 złotych. Pamiętajmy, iż sztuczne ognie mogą stanowić zagrożenia dla naszego zdrowia. Dlatego bądźmy ostrożni przy ich użytkowaniu – wyjaśnia Leonard Wawrzyniak ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Fajerwerki należy kupować tylko w sprawdzonych miejscach, by mieć pewność, że były właściwie przechowywane i nie są uszkodzone. Podczas samodzielnego zapalania fajerwerków trzeba stosować podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz