Rada Miasta Gdyni zabiera oficjalnie głos w sprawach dotyczących bezpieczeństwa i organizacji gdyńskiego garnizonu policji. Stanowisko przyjęte większością głosów podczas październikowej sesji to m.in. apel do MSWiA o wymianę służbowych pojazdów, a także inicjatywa udostępnienia części miejskich zasobów mieszkaniowych dla nowych funkcjonariuszy.
Napisał Tadeusz Szemiot w stanowisku... Może to jeszcze nie megalomania, ale na pewno pójście "po całości"! Walka o pieniądze na monitoring przybrała bardzo nietypową formę powoływania się na diasporę ukraińską, żołnierzy NATO i płonących samochodów.
Radni nie pochwali się za to ile sami napisali pism do Komendanta Wojewódzkiego Policji w tej sprawie albo jak sugerowali podjęcie działań prezydentce Aleksandrze Kosiorek. Generalnie wyskoczyli ze stanowiskiem i myślą, że zatrzęsą gmachem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, którym kieruje partyjny kolega Szemiota - Marcin Kierwiński.
Taka demonstracja pokazuje, że władze miasta (wykonawcze, bo Kosiorek i jej zastępcy milczą w tej sprawie) albo nie rozumieją zasad polityki albo nikt ich nie chce słuchać, więc sobie stanowisko na konferencji ogłosili albo szukają tematów zastępczych, by zakryć problemy Gdyni oraz konferencję prasową KO w Gdańsku, w czasie której mówiono również o gdyńskich inwestycjach (Estakada Kwiatkowskiego i Droga Czerwona), ale bez obecności przedstawicieli władz miasta.
Powoływanie się radnego Piesiewicza na sygnały, bez oficjalnego stanowiska Komendy Miejskiej Policji w Gdyni może negatywnie wpłynąć na sytuację wewnętrzną w Policji. Od miesięcy trwają bowiem rozmowy w sprawie zmian i unowocześnienia gdyńskiego garnizonu. Stanowisko gdyńskich radnych może okazać się przysługą niedźwiedzią.
Ponadto należy przypomnieć, że u władzy jest Koalicja Obywatelska, a to jej posłowie interpelowali już w sprawie gdyńskiej Policji. Niestety nie ma nic o tym w stanowisku Rady Miasta Gdyni, na której czele stoi jeden z najważniejszych członków KO w mieście. Czyżby wstydził się tego, że posłanka i poseł na gdyńskiego okręgu podjęli się interwencji? A może nie lubią się?
Każdy sobie coś tam pisze i wysyła, a efektów żadnych. Może najpierw należy razem usiąść do stołu, porozmawiać i przygotować wspólne stanowisko?
[ZT]55154[/ZT]
[ZT]70943[/ZT]
To druga uchwała w formie stanowiska, którą Rada Miasta Gdyni podjęła podczas sesji w środę, 22 października (przypomnijmy, że pierwsza z nich dotyczyła wsparcia dla idei powstania nowego szpitala w Chwarznie-Wiczlinie).
[ZT]77439[/ZT]
Radni postanowili określić w ten sam, formalny sposób także swoją opinię w sprawie szeroko rozumianego bezpieczeństwa Gdyni. Przede wszystkim w odniesieniu do miejskiego garnizonu policji – jego bieżących problemów, niedoborów kadrowych wśród funkcjonariuszy, floty pojazdów wymagającej wymiany czy rosnącej liczby incydentów, które można pośrednio powiązać z tzw. wojną hybrydową i rosyjskimi prowokacjami.
Zabrakło jednak informacji o niefunkcjonującym na Karwinach komisariacie Karwiny czy stanie technicznym Komendy Miejskiej Policji w Gdyni...
* * *
Stanowisko Rady Miasta Gdyni
w sprawie wzmocnienia bezpieczeństwa Gdyni
z dnia 22 października 2025 r.
Na podstawie § 17 ust. 3 Statutu Miasta Gdyni (Uchwała nr XXIII/489/04 Rady Miasta Gdyni z 22 września 2004 roku) Rada Miasta Gdyni uchwala, co następuje:
Rada Miasta Gdyni kieruje do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendanta Głównego Policji oraz Wojewody Pomorskiej apel o wzmocnienie sił gdyńskiej policji.
Gdynia jest miastem garnizonowym, silnym ośrodkiem ukraińskiej diaspory, ośrodkiem skupiającym przemysł obronny, w tym branży dronowej, walki elektronicznej i stoczniowy. Nasz port jest strategicznym hubem dla wojsk NATO, licznie odwiedzanym przez żołnierzy z krajów sojuszu.
To wszystko powoduje, że obszar naszego miasta jest szczególnie wrażliwy na zagrożenia, jakie niesie ze sobą obecna sytuacja międzynarodowa i wojna hybrydowa prowadzona przez Rosję. Wymaga to wzmocnienia naszych możliwości przeciwdziałania sytuacjom niepożądanym.
W ostatnich tygodniach na terenie Gdyni mieliśmy do czynienia z prowokacjami wymierzonymi w ukraińską społeczność, w naszych sąsiadów, którzy Gdynię wybrali na swoje nowe miejsce życia. Szczególnym echem odbiła się sprawa podpaleń pojazdów na ukraińskich rejestracjach. Dzięki skutecznej akcji gdyńskiej policji udało się ująć sprawcę podpaleń, a w jego mieszkaniu odnaleźć substancje, które według policyjnych komunikatów wypełniają kryteria definicji materiałów wybuchowych.
W obecnej sytuacji niezbędne jest wsparcie bezpieczeństwa naszego miasta przy pomocy środków rządowych.
Komenda Miejska Policji w Gdyni potrzebuje minimum 45 nowych pojazdów, by uzupełnić istniejące braki i zastąpić pojazdy wysłużone. Jest to potrzeba pilna. Samorząd wspiera policję, udzielając dotacji, jednak nie stać go na tak duży, jednorazowy zakup. Ta kwestia może zostać rozwiązana wyłącznie środkami centralnymi.
Równie pilną potrzebą są dodatkowe siły policyjne na ulicach. Rozumiejąc problem, jakim jest już samo zapełnienie wakatów, Rada Miasta wyraża gotowość poparcia rozwiązań pozwalających na długookresowe przekazanie na potrzeby policji mieszkań komunalnych znajdujących się w zasobie komunalnym i wymagających remontu – w liczbie podobnej do liczby wakatów. Samorząd nie jest w stanie podołać zadaniu wyremontowania tych mieszkań, ale może poprowadzić cały proces, dysponując odpowiednimi środkami.
Ważną kwestią jest rozbudowa miejskiego monitoringu wizyjnego. Jest to narzędzie, które pozwoliłoby znacznie szybciej reagować na zagrożenia. Jednak potrzebujemy środków zarówno na programy automatycznej detekcji zagrożeń jak i na samą rozbudowę systemu kamer.
Bezpieczeństwo Gdyni, to bezpieczeństwo całego Państwa. Powinno być przedmiotem szczególnej troski.
Przewodniczący Rady Miasta Gdyni
Tadeusz Szemiot
* * *
O tym, czego dotyczy przygotowane stanowisko, poinformował na konferencji prasowej poprzedzającej sesję Rady Miasta jeden z pomysłodawców projektu tej uchwały, radny Łukasz Piesiewicz. Nawiązał on m.in. do niedawnych doniesień o zatrzymaniu osoby, która podpalała na terenie Gdyni samochody z ukraińskimi rejestracjami.
Ma być to jeden z sygnałów, że ze względu na strategiczne położenie (obecność m.in. portu wojennego czy regularnych przeładunków wojsk NATO) miasto znajduje się w szczególnym zagrożeniu, a podobne sytuacje mogą się w Gdyni powtarzać i stanowić realne zagrożenie dla porządku publicznego. Pomóc – zdaniem radnych – ma systemowe wzmocnienie lokalnych sił policji.
- Wiemy i mamy sygnały, że gdyńska policja w kontekście tych wszystkich zagrożeń: wojny hybrydowej, jaka się toczy; sytuacji międzynarodowej; tego, że gdyński port jest hubem NATO-wskim; że mamy bardzo często wizyty żołnierzy ze wszystkich krajów NATO, nie tylko amerykańskich – ma, wydaje się, potrzeby, które nie są spełnione od strony bezpieczeństwa. Chcielibyśmy w tym stanowisku wskazać na potrzeby gdyńskiej policji, szczególnie materiałowe, których sami nie jesteśmy w stanie spełnić. Potrzeba natychmiast odnowienia floty pojazdów. To są kwestie wielomilionowe, bo ta flota wymaga odnowienia na poziomie ponad 40 pojazdów. Oferujemy też jako samorząd i rada gotowość przystąpienia do prac, których wynikiem będzie udostępnienie części zasobu mieszkań komunalnych, które czekają długo do remontu, na potrzeby policji – ponieważ mamy wakaty w policji. Wiemy, że problemem jest kwestia materialna. Wielu policjantów mogłoby pracować w Gdyni, gdyby nie wysokie czynsze. Jeśli przeprowadzilibyśmy ten proces w taki sposób, że miasto przekazuje mieszkania, które i tak od dłuższego czasu czekają na remont, a nie mamy na ten moment środków na ten cel, to jesteśmy w stanie ściągnąć dodatkowe siły policyjne. Tutaj jest potrzebna współpraca rządu i w tym stanowisku proponujemy tę współpracę właśnie na potrzeby wzmocnienia bezpieczeństwa Gdyni jako miejsca bardzo istotnego i szczególnie zagrożonego na mapie Polski wojną hybrydową, którą prowadzi Rosja – wyjaśniał na konferencji prasowej przed sesją radny Łukasz Piesiewicz z klubu Koalicji Obywatelskiej, Ruchów Miejskich i Lewicy.
W treści uchwały poruszono też kwestię rozbudowy miejskiego monitoringu wizyjnego, co mogłoby pomóc w szybszym reagowaniu na sytuacje zagrożenia. Poza zwiększeniem liczby kamer zaproponowano też wykorzystanie np. systemu automatycznej detekcji niebezpiecznych sytuacji.
Radni skierowali swoje stanowisko bezpośrednio do podmiotów odpowiedzialnych za funkcjonowanie tej formacji – Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendanta Głównego Policji i Wojewody Pomorskiej.
Uchwała ze stanowiskiem „w sprawie wzmocnienia bezpieczeństwa Gdyni” została przyjęta większością głosów. „Za” głosowało łącznie 18 radnych (pozostałych 10 wstrzymało się od głosu).
* * *
Treść uchwały dostępna w załączniku do artykułu.
Do pobrania:
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz