"UWAGA! Na odcinku ul. Chwarznieńskiej w rejonie prac nad budową Obwodnicy Witomina doszło do awarii oświetlenia. Szczególnie na przewężeniach jadąc w kierunku Węzła Chwarzno jest dość niebezpiecznie. Brak oświetlenia jest na 1/3 długości odcinka leśnego Chwarznieńskiej.
Informacja jest wysyłana do Kierownika Budowy." - informował 12 października Jakub Ubych, radny Gdyni.
Wszelkiego rodzaju budowy mogą generować problemy z istniejącą infrastrukturą. Ważne jest, by wykonawcy reagowali.
Niestety w przypadku awarii oświetlenia leśnego odcinka ul. Chwarznieńskiej nastąpiło to dopiero po dwóch dniach.
Czy zatem władze miasta nie ogarniają tego, co dzieje się w miejscach realizacji miejskich inwestycji?
Biorąc pod uwagę działania na terenie Gdyni można odnieść wrażenie, że miasto funkcjonuje w stanie permanentnej awarii. Jako datę początkową dysfunkcyjności władzy należy przyjąć 7 maja 2024 r., czyli dzień w którym rozpoczął się obecny układ.
Po prawie półtora roku rządzenia nie ma żadnej nowej inwestycji, której inicjatorem była obecna prezydentka. Realizowane (zrealizowane w tej kadencji) zadania zapoczątkował prezydent Wojciech Szczurek.
Oddzielnym problemem obecnej władzy są inwestycje w dzielnicach. Przede wszystkim te, które już były zaplanowane i przygotowywane do realizacji. Najjaskrawszym przykładem zaniechania są Kacze Buki.
Niestety nie są przykładem pojedynczym. Tak jest w całym mieście.
Jedynym działaniem, które niebawem powinno się rozpocząć - będzie modernizacja linii kolejowych. Polskie Linie Kolejowe zapowiadają przystąpienie do prac na liniach 201 i 202. Na obu już prowadzone są roboty modernizacyjne.
W Słupsku przebudowywany jest dworzec PKP, a w gminie Żukowo zdjęto jeden istniejący tor i trwają roboty ziemne przygotowujące położenie dwóch torów i postawienie konstrukcji elektryfikacji trasy.
Od kilku tygodni trwa również inwazja informacyjna, prowadzona przede wszystkim przez działaczy PSL, w sprawie budowy Czerwonej Drogi i remontu Estakady Kwiatkowskiego. Tutaj też pojawiają się przedstawiciele władz Gdyni. Nie padły do tej pory żadne deklaracje ile pieniędzy miasta na to ma zamiar przeznaczyć, ani czy w ogóle ma dorzucić cokolwiek.
Jednak nie przeszkadza to włodarzom pozować do zdjęć i udawać, że jako samorząd mają z tym coś wspólnego. Takie podczepianie się pod inwestycję, na którą nie daje się ani złotówki ma dość ostre określenie przyrodnicze, kiedy jeden organizm funkcjonuje dzięki innemu, większemu i dającemu pożywienie, jak na przykład tasiemiec w człowieku czy remur (z podnawkowatych) przyczepiony do rekina.
Swoistym podsumowaniem miasta pozostającego w stanie permanentnej awarii od 7 maja 2024 roku (zaprzysiężenie Aleksandry Kosiorek) są awarie wodociągów...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz