Zamknij

Szpajer: kiedy Kacze Buki mogą wreszcie liczyć na zmiany?

Mariusz Sieraczkiewicz 23:41, 02.10.2025 Aktualizacja: 22:21, 04.10.2025
Skomentuj

"Minęły 3 lata od terminu, w którym wykonawca dokumentacji projektowej - firma Nevora Projekt, działający na zlecenie gminy Miasta Gdyni, miał zakończyć projektowanie nowego układu drogowego w tym rejonie dzielnicy Wielki Kack." - informuje Piotr Szpajer z Rady Dzielnicy Wielki Kack.

Inwestycji nie będzie...

Problem mieszkańców Kaczych Buków narasta od kilku miesięcy coraz mocniej. Władze miasta najpierw robiły taktyczne uniki, a kiedy się już nie dało, rozpoczął się etap przedłużania podanie do publicznej wiadomości informacji, że póki co ta część Wielkiego Kacka musi zapomnieć o jakichkolwiek inwestycjach.

Przypomnijmy, że w poprzedniej kadencji, kiedy prezydentem Gdyni był Wojciech Szczurek wszystko było przygotowane do zakończenia projektów i lada chwila miały rozpocząć się roboty drogowe.

O tym, że Kacze Buki nie posiadają bezpiecznych i właściwych dróg, już nikogo przekonywać nie trzeba. Sama Aleksandra Kosiorek w czasie kampanii wyborczej "biadoliła" nad stanem dróg na Kaczych Bukach i apelowała o głosy. Dziś już wiemy, że na biadoleniu się skończyło. Budowy dróg na Kaczych Bukach nie będzie...

[ZT]76689[/ZT]

Sprawę podsumował Piotr Szpajer

Radny dzielnicy Wielki Kack już wielokrotnie sygnalizował, że brak inwestycji to działania na szkodę mieszkańców Kaczych Buków i nie wywiązanie się z podjętych już decyzji. 

Okazuje się, że jest to zbyt duże wyzwanie dla obecnej ekipy rządzącej Gdynią, która po prostu nie potrafi ogarnąć problemu. Piotr Szpajer podsumował to w kilkunastu zdaniach:

"Od kilku lat osiedle Kacze Buki bardzo dynamicznie się rozwija na skutek realizacji kilku dużych inwestycji deweloperskich. Niestety w ślad za budową nowych mieszkań nie idzie w parze rozwój infrastruktury drogowej.

Drogi na Kaczych Bukach są w opłakanym stanie, najczęściej gruntowe lub z co najwyższej z małymi wyjątkami w standardzie z płyt yomb, wąskie, bez chodników, oświetlenia i odwodnienia.

Zapowiedziana i rozpoczęta jeszcze za czasów poprzednich władz miasta inwestycja drogowa utknęła w martwym punkcie. Od momentu podpisania umowy z wykonawcą, ośmiokrotnie była już ona aneksowana przez Wydział Inwestycji UM, co skutkowało kolejnymi przesunięciami terminu odbioru prac projektowych.

Połowa trzyletniego okresu opóźnień przypada już na czas, kiedy Gdynią rządzą nowe władze miasta na czele z Prezydent Miasta Gdyni - Aleksandra Kosiorek.

Idąc do wyborów obecna pani prezydent mocno krytykowała swoich poprzednich m.in. za fatalny stan infrastruktury drogowej na Kaczych Bukach i brak inwestycji drogowych w tej części dzielnicy, dziś brak przełomu w sprawie realizacji tej kluczowej dla mieszkańców Kaczych Buków inwestycji, pracuje niewątpliwie na jej polityczne konto. Wkrótce trudno będzie już zrzucić winę na poprzedników.

Od dwóch lat trwa batalia o uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego. Bez niego nie da się uzgodnić dokumentacji projektowej, a następnie wystąpić o wydanie decyzji ZRID, która otworzy drogę do wszczęcia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na wykonanie robót.

Aby tak się stało, potrzebne jest też zapewnione finansowanie inwestycji, której wstępne szacunki przekraczają, włączając wykup gruntów, ponad 65 mln zł. Czy gmina ma te środki zabezpieczone, w tej kwestii pojawiają się również duże wątpliwości.

Nie wystarczą fundusze z umów drogowych, w budżecie gminy też brakuje środków na realizację tego przedsięwzięcia. Władze miasta deklarowały podczas kwietniowego spotkania z mieszkańcami i radnymi dzielnicy aplikowanie o środki ministerialne i unijne.

Czy tak się jednak stało, pytanie na obecną chwilę pozostaje bez odpowiedzi.

Od momentu złożenia wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego (początek września 2023 roku) dziewięciokrotnie zmieniany był już termin wydania decyzji w tej sprawie przez Zarząd Zlewni w Gdańsku, działający w imieniu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Jakie są faktyczne powody tak dużych opóźnień, Anna Szpajer - Radna Miasta Gdyni - zadaje pytania w tej sprawie, kierując swoją interpelację do Prezydent Miasta Gdyni - Aleksandra Kosiorek, a także pytając o przyczyny tak długiego procedowania wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego przez Wody Polskie.

Dziś pora na przedstawienie treści interpelacji, w kolejnym poście ujawniona zostanie treść pisma skierowanego do Zarządu Zlewni w Gdańsku.

Warto też dodać, że w tej sprawie aktywnie działa również Rada Dzielnicy Wielki Kack, która prowadzi osobną korespondencję z Urząd Miasta Gdyni i Zarządem Zlewni w Gdańsku.

#KaczeBukizasługująnawięcej!"

* * *

Mieszkańcom nie pozostaje nic innego, jak czekać na zmianę władzy w Gdyni... Mogą także włączyć się w działania, których efektem będzie odsunięcie obecnej ekipy rządzącej miastem z Aleksandrą Kosiorek i Tadeuszem Szemiotem na czele.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%