Powiat Chojnicki zarzuca Marszałkowi Województwa Pomorskiego kłamstwo?

W pierwszym akapicie zakwestionowanej przez Powiat Chojnicki informacji padają słowa Agnieszki Baranowskiej, która z upoważnienia Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka udzieliła odpowiedzi radnemu wojewódzkiemu Krzysztofowi Sławskiemu:

„W latach 2020-2024 Gmina Miejska Chojnice oraz Starostwo Powiatowe w Chojnicach nie zwracali się do Samorządu Województwa Pomorskiego z wnioskiem o dofinansowanie robót budowlanych dotyczących obiektów służących rehabilitacji osób niepełnosprawnych ze środków PFRON.” - informuje z upoważnienia Marszałka Województwa Pomorskiego Agnieszka Baranowska.

[ZT]72252[/ZT]

Czyżby władze Powiatu Chojnickiego nie potrafią czytać ze zrozumieniem?

A może Starostwo zarzuca kłamstwo Marszałkowi Województwa Pomorskiego?

Poniżej skan pisma

Natomiast totalnym kuriozum jest wypowiedź sygnowana przez Klub Radnych Arseniusza Finstera "Program 2023", w której uczepili się słów Powiatu Chojnickiego, nie odnosząc się do tego, że miasto Chojnice nie występowało o środki. Nawet poprosiło o rozmowę o w sprawie wstępnie planowanego złożenia wniosku o ww. dofinansowanie.

Do złożenia wniosku jednak nie doszło!

Mimo tego, że na spotkaniu „omówiono zarys projektu funkcjonowania WTZ w dostosowanych pomieszczeniach oraz przedstawiono zasady i warunki dotyczące ubiegania się o dofinansowanie. Dotychczas do Samorządu Województwa Pomorskiego nie wpłynął wniosek w powyższej sprawie.” - poinformowała Baranowska.

Oddzielną kwestią jest chwalenie się przez Powiat Chojnicki tym, że pozyskano jakieś fundusze (wg informacji 3 231 899 zł)...

Nie podano jednak z jakich źródeł oraz tego, co stało się z tymi pieniędzmi, jakby nie było ponad trzema milionami złotych.

Uderz w stół!!!

I tak nieudolność próbuje zakryć się zarzuceniem nieprawdy (co jest nieprawdą) i manipulacji (co również jest atakiem na oślep, byle odsunąć od siebie brak kompetencji...)

„Jawna manipulacja Radnego Sejmiku Województwa Pomorskiego Krzysztofa Sławskiego i lokalnego działacza Michała Gruchały, powielana przez radną powiatową Mirosławę Dalecką w mediach społecznościowych. Tytuł artykułu ewidentnie sugeruje, że w sprawie budowy nowej siedziby Warsztatów Terapii Zajęciowej nie były składane wnioski przez samorządy, a jest to nieprawda. Powiat Chojnicki pozyskał kwotę 3 231 899 zł na remont budynku po dawnym PKO. Inwestycja nie doszła jednak do skutku z powodu zbyt wysokich kosztów. Dokumenty potwierdzające ten fakt są dostępne w Starostwie Powiatowym w Chojnicach. Apelujemy o sprawdzanie źródeł i weryfikację podawanych przez niektóre osoby informacji, służą one bowiem ich manipulatorskim praktykom i z pewnością nie są działaniami w interesie mieszkańców.” - czytamy na FB Powiatu Chojnickiego.

„Starosta i wice powinni umieć czytać ze zrozumieniem. Zapewniam "Myślenie ma przyszłość" Chyba że się na to stanowisko nie nadają. Artykuł dotyczy nowej planowanej lokalizacji a nie budynku dawnego PKO. Panie Starostwo poproszę o publiczne przeprosiny.” - zareagował Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu, przywołany przez Powiat Chojnicki.

„Uważam, że wszelkie wątpliwości rozwiewa pismo Urzędu Marszałkowskiego podpisane przez panią Agnieszkę Baranowską z upoważnienia Marszałka Województwa Pomorskiego. Ktoś chyba nie doczytał... Sprawa jest prosta Urząd Marszałkowski jednoznacznie informuje, że ani Powiat Chojnicki ani Miasto Chojnice w latach 2020 – 2024 nie występowała do „województwa” z wnioskami o fundusze na dofinansowanie robót budowlanych dotyczących obiektów służących rehabilitacji osób niepełnosprawnych.” - podkreśla Krzysztof Sławski, radny województwa pomorskiego.

„Moim zdaniem powrót do tego tematu wywołuje nerwy... Najwyższy czas definitywnie rozstrzygnąć kwestię Warsztatów Terapii Zajęciowej. Wiemy już, że miasto stwierdziło, że nie ma pieniędzy na adaptację budynku po PKO. Choć z drugiej strony jak mają być pieniądze, skoro nie wiadomo czy burmistrz pozyskał jakiekolwiek fundusze. Urząd Marszałkowski informuje, że od ni nie! Podejście władz miasta i powiatu do rehabilitacji osób niepełnosprawnych jest bardzo złe. Obawiam się, że sprawa ta w obecnej kadencji nie zostanie załatwiona. Władze nie mają pomysłu. Może poprosiłyby parlamentarzystów albo zaczęły szukać programów, z których dałoby radę sfinansować przedsięwzięcie. Trochę trzeba pomyśleć i poszukać.” - dodaje Mirosława Dalecka, radna powiatu chojnickiego.

„I tak uderzyliśmy w kolejny czuły punkt. Jest ich dużo, dużo więcej. Rolą strażnictwa jest pokazywanie takich spraw. Dobrze, że radni opozycji również angażują się w pomoc osobom niepełnosprawnym. Razem może wiele zrobić. I cytując klasyka: Tak będzie!” - deklaruje Michał Gruchała.