Stare porzekadło dotyczące prowadzenia interesów jednoznacznie podkreśla, że pieniądze lubią ciszę. Kiedy robi się za dużo szumu i publicznego zgiełku coś może się nie udać albo zbyt wielu zacznie się nadmiernie interesować pochodzeniem majątku lub osobami, które są zaangażowane w obroty finansów.
Nagle nie wiadomo skąd (a dokładnie wiadomo) pojawiają się jakieś nieprzewidziane kontrole i audyty...
Kilka miesięcy temu na granicy Redy i Powiatu Puckiego zaczęło się wrzenie. Grupa mieszkańców sołectwa Rekowo Górne (gmina Puck) wpadła na pomysł oderwania swojej miejscowości od obecnego podziału administracyjnego i przyłączenia jej właśnie do miasta Redy. Od kilku tygodni wokół sprawy robi się coraz głośniej. Mówi się o niej już w wielu środowiskach w województwie pomorskim. A ostatni nawet na płaszczyźnie ogólnopolskiej – gmina Puck przystąpiła do Związku Gmin Wiejskich RP, który jest przeciwny „szatkowaniu” terenów wiejskich i przyłączaniu sołectw do miast.
Nie jest tajemnicą, że na terenie Rekowa Górnego swoje działki (w dwojaki sposób) posiada redzki radny Kazimierz Okrój. Wykazuje je w zeznaniu majątkowym...
I właśnie teraz, kiedy Rekowo Górne i Reda są odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki w aspekcie awantury o przejęcie miejscowości przez Redę o co mocno zabiega burmistrz Mateusz Richert.
Na portalu otodom.pl od ponad tygodnia znajduje się oferta sprzedaży 40 hektarowej działki (398 152 m²) w Rekowie Górnym przy ul. Różanej.
W opisie działki czytamy:
„Oferujemy w sprzedaży działkę położoną na terenie osady kaszubskiej w powiecie puckim.
Obszar o powierzchni niemal 40 ha składa się z roli o klasach: RIII, RIV, N. o powierzchni 32ha oraz teren przeznaczony na zabudowę usługowo mieszkaniową o powierzchni około 7 ha.
Jest to potężna przestrzeń z jeszcze większym potencjałem.
W najbliższym otoczeniu znajduje się bogate zaplecze handlowo – usługowe oraz liczna zieleń i lasy.
Z kolei w promieniu 20 km jest dostęp do plaży morskiej w Pucku, Rewie, czy Mechelinkach.
20 min. z jednej strony dzieli nas od Trójmiasta, z drugiej od Władysławowa.
Lokalizacja daje ogromne możliwości. Oferowana przestrzeń wyróżnia się od pozostałych nieruchomości w okolicy.
Działka tylko dla poważnych inwestorów.”
Po szybkim dziennikarskim śledztwie i sprawdzeniu w księgach wieczystych okazuje się, że dane oferowanej działki pasują do własności radnego z Redy.
Czy zatem działka o numerze 24/14 ujęta w księdze wieczystej nr GD2W/00043382/8, (stan z dnia 2 kwietnia 2025 roku, z godz. 11:40) o wyszczególnionym w rubryce 1.5 Obszar o 39,8152 ha przypisana w podrubryce 2.2.5. Osoba fizyczna do Kazimierza Okroja (radnego miasta Redy), to ta sama działka oferowana na portalu otodom.pl za 18 000 000 zł (osiemnaście milionów)?
* * *
Mieszkańcy Rekowa Górnego dotarli do ksiąg wieczystych i jako, że są one jawne, szykuje nam się istny korowód przedstawiania właścicieli działek w miejscowości.
W przypadku radnego Okroja to nie jest koniec. Przypomnieć należy, że jest on również współwłaścicielem Towarzystwa Rolniczego Rekowo w Rekowie Górnym Sp. z o.o.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz