„Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej (25 marca 2025 r.) była opiniowana uchwała dotycząca zmiany „Budżetu Miasta Gdyni na rok 2025”. Jako, że jest to końcówka 1. kwartału – rozpoczyna się proces wpisywania do uchwały budżetowej środków niewykorzystanych w roku poprzednim co jest całkowicie naturalną procedurą, która nie budzi wątpliwości.” - rozpoczął swoją interpelację radny Gdyni Jakub Ubych.
Skierował ją, ponieważ pojawiło się poważne zagrożenie odebrania Radom Dzielnic funduszy, których nie wydadzą w roku rozliczeniowym.
Pomniejszenie budżetów dzielnic jest niczym innym tylko systemowym ograniczaniem roli tych ciał pomocniczych w samorządzie. Czy oznacza to, że potwierdzają się informacje, iż w Gdyni Rady Dzielnic mają przestać istnieć, a zastąpią je już tworzone rady „branżowe”, jak rada kultury czy rada kobiet.
„To również czas, gdy w ramach prac aktualizacyjnych budżetu przenoszone są środki niewykorzystane przez Rady Dzielnic w ramach „Budżetu Statutowego”, który jest określany corocznie na bazie liczby mieszkańców oraz ustalonej przez Radę Miasta stawki kalkulacyjnej.
Podczas prezentowania zmian Skarbnik Miasta p. Honorata Krupka stwierdziła, że po raz ostatni stosowana będzie procedura przenoszenia niewykorzystanych środków przez Rady Dzielnic na kolejny rok. W drodze dyskusji padło również stwierdzenie dotyczące jednostek miejskich – co może budzić wątpliwości w przypadku np.: placówek oświatowych dla których rok budżetowy nie pokrywa się z rokiem planowanej pracy.” - podkreśla dalej Jakub Ubych.
Słowa skarbniczki nie muszą się potwierdzić, ale w obecnej sytuacji bagatelizowania Rad Dzielnic przez władze miasta i na przykład nie odpowiadanie na pisma czy unikanie spotkań z zarządami dzielnicy, jak ma to miejsce w przypadku Rady Dzielnicy Wielki Kack i wiceprezydenta Bartłomieja Austena.
Radny Ubych zauważył, że w blisko 30 letniej historii Rada Dzielnic nigdy takiego procederu władza nie stosowała.
„Proszę o potwierdzenie niezwykle istotnych zmian, które zmieniają silnie utartą drogę w dotychczasowej blisko 30-letniej historii gdyńskich jednostek pomocniczych i rok 2025 staje się ostatnim, gdy następuje przepisanie niewykorzystanych środków, a te które nie zostaną rozliczone na działania zaplanowane na ten rok, nie będą dostępne w roku 2026.
Pragnę zaznaczyć, że budżet statutowy mógł służyć do realizacji zadań wykraczających poza jeden rok budżetowy, w której to decyzją Radnych kumulowane były środki na zadania konsumujące „oszczędności” z 2 lat.” - zawnioskował Ubych.
Randy postawił w ostatnim akapicie tezę, nowych zasad finansowania jednostek samorządu, prosząc o potwierdzenie, czy placówkom miejskim też będą zabierane niewykorzystane pieniądza
„Proszę również o potwierdzenie iż sytuacja od strony księgowej będzie analogiczna we wszystkich strukturach / jednostkach podległych bądź też będących częścią gdyńskiego samorządu.” - zakończył swoją interpelację Jakub Ubych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz