W Gdyni odbyło się spotkanie dotyczące poprawy komunikacji lokalnej w rejonie Węzła Chwaszczyno i Węzła Dąbrowa, zorganizowane z inicjatywy władz samorządowych. Gospodarzem wydarzenia był Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni ds. inwestycji i gospodarki.
W rozmowach uczestniczyli również: radny Gdańska Karol Ważny, radny powiatu kartuskiego Jacek Fopke, kierownik Referatu Inwestycji Urzędu Gminy Żukowo Wiesław Pałka oraz Robert Marszałek, doradca Gdyni ds. drogowych.
Podczas spotkania omówiono możliwości poprawy dostępności komunikacyjnej w rejonie węzłów Chwaszczyno i Dąbrowa w kontekście budowy Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta (OMT). Dyskutowano także o usprawnieniu ruchu na skrzyżowaniu ulic Rdestowej i Krzemowej, które stanowi ważny punkt na mapie komunikacyjnej Gdyni.
- Lokalna współpraca samorządów jest kluczowa dla efektywnego rozwiązywania problemów komunikacyjnych. Cieszy mnie, że możemy wspólnie działać na rzecz mieszkańców i przedsiębiorców z całego regionu – podkreślił Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni.
Spotkanie zapoczątkowało dialog między samorządami w zakresie konkretnych działań, które poprawią jakość komunikacji i zwiększą przepustowość kluczowych węzłów w regionie. Kolejne kroki to analiza możliwych rozwiązań i dalsze rozmowy nad ich wdrożeniem.
* * *
Przejechanie odcinka z Gdyni do Żukowa bez stania w korku praktycznie graniczy z cudem. Budowa Trasy Kaszubskiej nie za wiele zmieniła w komunikacji samochodowej. Być może odciążyła Wejherowo i Małe Trójmiasto, ale na pewno nie zlikwidowała korków na drodze krajowej nr 20.
Na tym odcinku aż w czterech miejscach obecnie tworzą się korki, która generują kolejne korki. Zaczynając od Gdyni, gdzie bardzo często zapchane są ul. Wielkopolska i ul. Chwaszczyńska, z wielkim trudem przejeżdżamy przez Chwaszczyno, gdzie mimo rodna, czasami trzeba stać w korku nawet kilkanaście minut. To efekt skrzyżowania dk 20 z drogą wojewódzką 218 (Gdańsk - Wejherowo). Potem czeka nas kolejny korek na skrzyżowaniu dk 20 z ulicami Gdańską i Przodkowską w Miszewie. I tak dojeżdżamy do Żukowa, gdzie dk 20 krzyżuje się z trasą S7, a kierowcy mają do pokonania dwa zapchane ronda.
W dwóch ostatnich kadencjach, kiedy ruch na tym odcinku wzrósł kilkakrotnie, byłe władze gminy Żukowo nie potrafiły poradzić sobie z problemem.
Czy budowa Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta (OMT) ułatwi kierowcom przemieszczanie się drogą krajową nr 20 i pokonywanie trasy między Gdynią a Żukowem przekonamy się dopiero w praktyce.
Każde prognozowanie dziś jest raczej wróżeniem z fusów niż rzeczywistym przewidywaniem.
Generalnie w Polsce nowe drogi powstają za późno. Brak jasnej diagnozy i polityki drogowej prowadzi do generowanie kolejnych korków i blokad komunikacyjnych. Miejscowości wokół Trójmiasta są tego najlepszym przykładem.
Obok wąskiego gardła na trasie Gdynia - Żukowo, Pomorze ma jeszcze permanentnie zapchaną w sezonie drogę z Gdyni do Władysławowa, na której w lipcu korek zaczyna się już na ul. Morskiej w Gdyni...
0 0
...do Szemudu, to OMT ma słabe właściwości jako obwodnica...
Korki będą, na Wielkopolskiej, Chwaszczyńskiej, Chwarzneńskiej i początkowym odcinku "Kaszubskiej"...
Jak jeszcze dojdzie do tego port... Jakoś trzeba do tych (szybszych) dróg dojechać...
Potrzeba alternatyw i dalszej rozbudowy...