Od 1 września mieszkańcy Trójmiasta oraz osoby regularnie korzystające z kolei SKM i PolRegio w województwie pomorskim muszą przygotować się na wyższe ceny biletów. Podwyżki obejmą zarówno bilety jednorazowe, jak i okresowe, co wpłynie na budżet wielu podróżnych. Jednak w dwóch przypadkach będzie nawet korzystniej.
- Obawiam się, że to nie jedyne podwyżki, które czekają nas w najbliższym czasie. Nie radzi sobie rząd i wydaje mi się, że w konsekwencji nie radzą sobie samorządy, w których dominuje Platforma Obywatelska. Pomorskie władze wojewódzkie zamiast szukać rozwiązań przychylnych mieszkańcom, wolą sięgać do kieszenie pasażerów. A przecież rząd Tuska miał pozyskać wielkie pieniądze! Czy to też okaże się fikcją? Jak mówiłem, boję się, że po podwyżkach cen biletów SKM czekają nas wkrótce podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. To od lat idzie w parze... A i tak mamy jedne z najdroższych opłat w kraju. Liczę, że gdyński samorząd nie będzie godził się na podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej - podkreśla Marek Dudziński, radny miasta Gdyni.
* * *
Największą zmianą, którą zauważą pasażerowie, jest wzrost cen biletów na krótkich odcinkach. Cena biletu SKM na odcinku do 6 km, który jest jednym z najczęściej kupowanych przez mieszkańców Trójmiasta, wzrośnie z 4,80 zł do 5,50 zł. To podwyżka o 70 groszy, która na pozór wydaje się niewielka, ale w skali miesiąca może znacząco obciążyć portfele regularnie korzystających z usług pasażerów.
Nie tylko krótkie trasy podrożały. Zmiany obejmą również bilety miesięczne, dobowe oraz miejskie. W przypadku popularnych w Trójmieście biletów miejskich cena wzrośnie z 5,50 zł na 7 zł, co stanowi aż 27-procentowy wzrost. Bilety trójmiejskie, które pozwalają na przejazdy między Gdynią, Sopotem a Gdańskiem, również podrożeją – ich cena wzrośnie z 8 zł do 10 zł.
Podwyżki są konsekwencją rosnących kosztów przewozów. Największy wpływ na wzrost cen mają, coraz to wyższe koszty energii elektrycznej i paliw, które są niezbędne do codziennej eksploatacji pociągów. Dodatkowo, zwiększenie oferty przewozowej, która ma na celu dostosowanie się do rosnących potrzeb mieszkańców regionu.
Podwyżki to jednak nie jedyne zmiany, jakie czekają pasażerów od września.
Z oferty zniknie popularny bilet miesięczny rowerowy, który dotychczas kosztował 30 zł. Jego miejsce zajmie bilet sieciowy, który będzie ważny na terenie całego województwa, ale jego cena będzie o 10 zł wyższa. Mimo wyższej ceny, nowy bilet daje większe możliwości, pozwalając na przewóz roweru na wszystkich trasach w Pomorskim, co może być atrakcyjną opcją dla osób korzystających z kolei w celach rekreacyjnych.
Zostanie zniesiona opłata za bagaż dodatkowy, która do tej pory wynosiła 4,50 zł. To pozytywna wiadomość dla podróżnych z większymi bagażami, którzy teraz będą mogli przewozić je bez dodatkowych kosztów. To jest ta pierwsza korzystniejsza dla „portfela” zmiana.
Druga dotyczy biletów miesięcznych, które będą w jednej cenie, po 250 zł, ale tylko wtedy, gdy odległość będzie wyższa niż 50 kilometrów. Przykładowo bilet miesięczny z taryfą pomorską na linii Gdynia Główna – Lębork teraz kosztuje 276 zł (za 60 kilometrów). Zyskają więc pasażerowie, którzy będą pokonywać długie trasy, bo bez dodatkowych kosztów będą mogli poruszać się koleją po całym województwie. To jest ta druga pozytywna zmiana.
* * *
- bilet dobowy sieciowy,
- bilet trzydobowy sieciowy,
- bilet miesięczny sieciowy,
- bilet miesięczny sieciowy na rower (konieczna rezerwacja miejsca).
Bilety sieciowe są ważne na terenie całego województwa pomorskiego.Dodatkowo zostanie wprowadzona możliwość zakupu biletów jednorazowych Miejskich, Trójmiejskich oraz dobowych, trzydobowych z ulgą handlową 25% i 50% oraz biletów miesięcznych Miejskich i Trójmiejskich z ulgą handlową 10% i 50%.
Zlikwidowana zostanie opłata za przewóz bagażu.
Wszystkie bilety zakupione przed dniem 1 września br. będą ważne do końca okresu ich ważności określonego na bilecie.
0 0
od ćwierć wieku, bo ma być nowy tabor...
Pamiętajcie, ceny przewozów to nie SKM, to samorząd w tym gównie ten wojewódzki...