Sytuacja w Miastku nabiera coraz większych rumieńców. Mieszkańcy znów mówią o referendum. I tak jak po rozpoczęciu awantury ze szpitalem pojawiła się idea sprawdzenia, czy miastczanie chcą tej placówki, tak teraz mówi się o referendum odwoławczym.
- taką ankietę zaproponował lokalny portal Goniec Miastecki.
Jego wynik może być sygnałem do powołania oficjalnego komitetu referendalnego, które zgodnie z prawem i procedurami rozpocznie działania w sprawie przeprowadzenia głosowania, które może odwołać z funkcji burmistrza Jerzego Wójtowicza.
Czy pod publiczną krytykę poddane zostaną inne kwestie, ze które jednoznacznie odpowiada Wójtowicz, przekonamy się w ciągu kilkunastu najbliższych dni. Na razie tematem numer jeden jest szpital postawiony w stan likwidacji, który ma bezprawnego prezesa, czyli w świetle prawa prezesa nie ma. Natomiast burmistrza kombinuje na lewo i prawo, by znaleźć jakiekolwiek wyjście z tej absurdalnej i nietransparentnej sytuacji.
Szukając pomocy w miniony poniedziałek Burmistrz Miastka Jerzy Wójtowicz, Zastępczyni Przewodniczącego Rady Miejskiej w Miastku Mirosława Szopa (prywatnie żona wicestarosty bytowskiego) oraz Prezes Szpitala (nieuznany przez Sąd rejestrowy) Andrzej Łakomiec uczestniczyli w spotkaniu z Aleksandrą Łomowską - p.o. Dyrektor Pomorskiego OW NFZ. W trakcie wizyty rozmawiano o trudnej sytuacji szpitala miejskiego oraz planach na przyszłość.
Szefowa wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia jest zaniepokojona sytuacją w szpitalu i przedstawiła konkretne oczekiwania, jakie powinien spełnić szpital w najbliższym czasie, podkreślając jednocześnie, że bardzo zależy jej, aby miastecki szpital dalej funkcjonował.
We wtorek szpital odwiedził Dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, z którym również rozmawiano o sytuacji szpitala oraz zaplanowanej zmianie funkcjonowania karetek. Dyrektor „z województwa” uczestniczył również w spotkaniu z pracownikami szpitala.
Miało jeszcze być spotkanie z wojewodą Beatą Rutkiewicz i Mieczysławem Strukiem - marszałkiem województwa pomorskiego. Brak jednak oficjalnych komunikatów... Nikt nie puścił pary z ust, więc nie wiadomo co omawiano, a przede wszystkim czy spotkania doszły do skutku...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz